...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 22, 2011 16:31 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....nie proszę tylko nie to :(

ka_towiczanka pisze:Ciocie kochane, wczoraj podczas kontroli weterynaryjnej /znów chlamydioza/, u Looni wykryto spory, bolesny guz , trochę poniżej lewej łopatki. Dostałam jak obuchem w głowę. Nie wiem co robić, siedzę i ryczę. Moją pierwszą kicię zabrał mi nowotwór, nie pomogły operacje, przegraliśmy walkę. Ja tego nie przeżyje po raz drugi...

Jeżeli bolesny, to zapewne nie nowotwór. Rak to draństwo, które nie boli, atakuje podstępnie i po cichu.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto lut 22, 2011 16:47 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 16:42 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Wto lut 22, 2011 18:51 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....nie proszę tylko nie to :(

U nas sielanka :ryk: , kotki zdrowe, wesołe !! :catmilk:
Dlatego tak martwi nas, że Wy macie takie zmartwienia :strach:

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Śro lut 23, 2011 0:13 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....nie proszę tylko nie to :(

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw mar 03, 2011 15:54 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....nie proszę tylko nie to :(

hej, co u Was słychać? mam nadzieję, że lepiej? :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 03, 2011 16:11 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 16:42 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Czw mar 03, 2011 16:18 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....czy możemy już odetchnąć?

potrzymamy dalej :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw mar 03, 2011 19:46 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....czy możemy już odetchnąć?

tak jest, trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 03, 2011 19:48 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....czy możemy już odetchnąć?

:cry: To są moje łzy szczęścia.
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Czw mar 03, 2011 23:48 Re:

...
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2012 16:43 przez ka_towiczanka, łącznie edytowano 1 raz
ka_towiczanka
 

Post » Pt mar 04, 2011 9:40 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....czy możemy już odetchnąć?

:ryk: cieszymy się, że wszystko dobrze !! :dance2: :dance:

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pt mar 04, 2011 12:52 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....czy możemy już odetchnąć?

Jakie one są cudowne............. :1luvu: :1luvu:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt mar 04, 2011 13:50 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....czy możemy już odetchnąć?

U mnie jutro akcja "dokocenie" i moim marzeniem jest żeby zakończyła się takim sukcesem, jak na zdjęciach powyżej :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt mar 04, 2011 14:31 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....czy możemy już odetchnąć?

ka_towiczanka... bardzo się cieszę, jakie one cudne :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 04, 2011 22:34 Re: Dzieje Loony i Cottona oraz....czy możemy już odetchnąć?

normalnie piękne jak z obrazka :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości