Bursztynowooka Minka i Marusia w Swoim Domku

[dune]

Hmmmm ja bym nie ryzykowała...a jak na fotel wskoczy czy cos, to tez domestosem?
Kurcze grzybica sie latwo roznosi...viewtopic.php?f=1&t=104444&p=5300182#p5300182 Tu Krysia tez walczy z jakims grzybkiem
Gdzie ona ma oczy z ropka, gdzie ta trzecia powieka??? Oczęta cudne jak plastry pomaranczy (powtarzam sie
Cudna kocina i szybko wyzdrowieje bo wszystko uchwycone szybciutko bo mamusia czuwa

Ja sie kiedys tez tak spięłam ze mi kropli krwi z palca nie mogli utoczyc do paska cukrowego

Ile płaciłas za test fIV/FELV?

[boniantos]

dziś za wszytko razem 155 , nie wiem ile za co w szczegółach.
Myślałam raczej o przedpokoju tylko, tam łatwo wszystko przemyć. No i przy zamkniętych kotach rezydentach.

[Korciaczki]

Rybcie, Minko trzymamy z Jośkiem

[Cameo]

Gosiu, napisz do Etki, miała u siebie trochę zagrzybionych tymczasów, napewno coś doradzi przy mojej Ali, radziłam się właśnie Jowitki. Grzyb to cholerna franca, wiem coś o tym trzymamy kciuki

edit: literówki

[boniantos]

dzięki Cameo, zaraz napiszę

[magdaradek]

rybcie i ja miewałam tymczasy z grzybkiem a ponieważ nie bardzo mam gdzie odizolować, to biegały razem wszystko zależy od intensywności i rodzaju grzyba. Niektóre koty mają wiele ognisk grzybiczych a niektóre dużo mniej. Prawda jest taka,że moim rezydentom zdarzyło się zarazić grzybem od Astry i Luny. Ale dostały 2 albo 3 dawki szczepionki przeciwgrzybicznej i szybciutko przeszło. Mało tego - my ludzie także mieliśmy kilka zmian grzybiczych. Ale na szczęście na nie owłosionej skórze bardzo szybko się leczy. Ale jak masz możliwość odizolowania, to lepiej to rób, no. Pomysł z korytarzem bardzo fajny. Zawsze to więcej przestrzeni dla kitki

[ruru]

super że minusik

ja robię roztwór z citroseptem
i spryskuję tym powierzchnie
to dla kota bezpieczne
a super przeciw grzybicze

[boniantos]

super że minusik

ja robię roztwór z citroseptem
i spryskuję tym powierzchnie
to dla kota bezpieczne
a super przeciw grzybicze

dzięki za podpowiedzi
a ten citrosept to gdzie kupić?

[slapcio]

w aptece lub zielarskim
swoją drogą, niezły patent, może się przydać

[ruru]

w każdej aptece
albo zielarni
wystarczy maleńka buteleczka
bo na litr wody daje się ok. 20 kropli
ja też dodaję do mydła w płynie

a druga rzecz dobra do dezynfekcji
to jest Virkon,
a to już u weta

[mruczka1]

super że minusik i powodzenia z grzybkiem... wybić go

[pisiokot]

dziś za wszytko razem 155 , nie wiem ile za co w szczegółach.

Tak, odchuchanie tymczasa to kosztowna zabawa ... .
Pełna morfologia z biochemią, z białkiem całkowitym itp. to koszt ok. 60-ciu złotych, szczepionka przeciwgrzybicza to jakieś 30-35 zł plus ten płyn na grzybka. Test w takim razie jakieś 50 zł.
Gosia pamiętaj o funduszu schroniskowym, jest na potrzeby schroniskowców - także tych które przebywają w domach tymczasowych.

[boniantos]

dzięki pisiokot za rozpisanie na "czynniki pierwsze" . W czwartek jak pytałam o koszt badań (wtedy jeszcze grzybka nie wyczailiśmy) mówiła 150. Dziś 155 ze szczepionką i lekarstwem, więc to pewnie taryfa ulgowa i gdzieś kochana wetka opuściła .

Mam nadzieję, że szybko się z pieczarką uporamy . Ech, żeby nie ta kasa, to łatwiej byłoby podjąć decyzję o tymczasowaniu... Dzięki Aniu za info nt. funduszu. Jest tyle kotów potrzebujących, karma w schronie itp. ... . Zobaczymy jak się sprawa rozwinie, co kotka ma w sobie (jutrzejsze wyniki) a czego nie (sterylka) .

[Etka]

Gosia wyslalam pw.

Ja tam bym sie grzyba az tak nie bala.
Przetrzymaj ja do drugiej szczepionki ( a mozna ja juz podac po 10 dniach) i wypuszczaj panne z izolatki.

[boniantos]

Gosia wyslalam pw.

dzięki Etka za instrukcję ujarzmienia pieczarki , jesteś kochana