MIKITKA (*). Nowe życie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 27, 2009 11:02 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

meggi 2 pisze:Ja-Ba przeciez rozmawialysmy o 8,40 i telefon działał i rozmawiałysmy nie wiem o co chodzi.


Na forum jest przesunięty czas, pisałam to zanim udało mi się z Tobą pogadać, bo próbowałam dzwonić do Ciebie już wcześniej
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt lis 27, 2009 11:12 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Przed chwila rozmawiałam z Agnieszka dziś stwierdziła
ze karmicielka do niej ani razu sie nie odezwala
pomimo zostawionej kartki przy karmieniu. :(
Zaraz ma isc do dozorcy po klucze.

Zaraz jade z Lucysia na kilka godzin do weta, nie bedzie mnie na forum .
Janeczko rano spalam i nie słyszałam komórki.
Ostatnio edytowano Pt lis 27, 2009 11:36 przez meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lis 27, 2009 11:18 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Do łapanki trzeba bedzie kupić wedzoną rybę - Mikitka bardzo ją lubi i tylko w niej można było wpakować w nia lekarstwa.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt lis 27, 2009 11:25 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

meggi 2 pisze:Do tego jednego tez mozna wejsc tylko przez ogrodek lokatora na parterze.


No pewnie, że się da, tylko najpierw trzeba by się było zapytać lokatora czy wyraża zgodę, żeby później awantur nie było.

Ja-Ba pisze:To ważne bo do 2 okienek jest dostęp i można ew. przy nich też umieścić klatki, jednak trzecie jest od strony ogrodów działkowych i tam dostępu z zewnątrz nie ma - to okienko trzeba by zamknąć na czas akcji od środka.


Zamknąć można, jeśli się będzie miało
A) pewność, że kotka jest na zewnątrz
B) pewność, że kotka jest w środku, mając klucze do piwnicy będzie można łapać
Natomiast jeśli zamknie się okno kiedy kotka będzie w środku, a wejść nam nie pozwolą to to mija się z celem.

Okienek otwartych jest dokładnie 3, z tym, że jednego Dellfin w ogóle nie brała pod uwagę wtedy w nocy, bo było za daleko od miejsca pobytu kotki. Jeśli ona porusza się po tym terenie gdzie były wskazania to mamy do wyboru 2 okienka: jedno w ogródku drugie między klatkami na krótszym boku (te okienko opisał mi pan mieszkający w klatce obok, jako okienko pilnowane przez kocura). Nadal uważam, że jeśli nie będziemy miały możliwości wejścia do piwnicy to akcja skończy się tak jak poprzednio. Kotka z dużą dozą prawdopodobieństwa jest zakamuflowana w piwnicy, bo się boi. Do tego dochodzi kwestia kotów tam żyjących, czy ją przyjęły czy raczej zagoniły w jakiś kąt. Z tego co wiem, to do nocy ze środy na czwartek NIKT kotki nie widział.

Chyba coś jeszcze chciałam napisać, ale mi uciekło :roll:

Teraz mała prywata. pisałam już w privie do Ja-By. Ja nadal oferuję swoją pomoc, ale niestety nie dam 100% gwarancji, że dam radę. Od wczoraj mam znacznie obniżoną temperaturę, nie dobija nawet do 36 stopni. o dziwo czuję się całkiem nieźle, ale nie wiem co będzie wieczorem, jeśli będę trzymała się dalej tak jak teraz to się stawię o wyznaczonej godzinie.

Przypomniało mi się. Ja-Ba Ty masz kontakt z tego co pamiętam z Agnieszką. Ona musi Ci potwierdzić do późnego popołudnia, że rozmawiała z karmicielką, żeby kotów nie karmiła dzisiaj. Jeśli Mikitka wychodzi z piwnicy i je to co inne koty, to jeśli znowu zostanie nakarmiona to my tam nawet całą armią nic nie zdziałamy. Doczytałam post Meggi i nie wiem jak załatwić sprawę z karmicielką :?

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt lis 27, 2009 11:29 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

czyli:
klucza do piwnicy nie ma
z karmicielką nikt nie rozmawiał?
to sorry, ale dzisiejsza akcja jest bez sensu

ja juz wcale nic nie rozumiem
Przed chwila rozmawiałam z Agnieszka dziś stwierdziła
ze karmicielka do niej ani razu sie nie odezwala pomimo zostawionej kartki przy karmieniu.

to jakim cudem karmicielka mogła widzieć Mikitke jeśli z karmicielką nikt nie rozmawiał?????
AnielkaG
 

Post » Pt lis 27, 2009 11:46 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Po klucze od piwnic pani Agnieszka idzie do dozorcy, niedługo się dowiemy czy są. Do 16-tki są, tylko jeszcze chodzi o klucze do 14-stki

Karmicielka jest osobą bardzo nieżyczliwą. Przed chwilą dzwoniła Agnieszka - rozmawiała z ta kobietą przez domofon, kobieta nie chciała jej wpuścić ani nie chciała rozmawiać. Stwierdziła tylko krótko że widziała tam czarną kotke ale to kotka "miejscowa". Po czym odłożyła słuchawke domofonu nie chcąc słyszeć o niekarmieniu kotów.

Karmi je na ogół w jasny dzień tak ok 13-14 a potem jeszcze wieczorem drugi raz.

Czarna kotka mogła być Mikitką ale nie musiała - prawdopodobnie wieczorem mogła karmicielka nie rozpoznać zwłaszcza jeśli sie nie spodziewała obcego kota.

A nawet jeśli jej nie widziała - nie oznacza to że jej tam nie ma.

Gosia ma rację - ona może siedzieć w piwnicy "zaszczuta" przez miejscowe koty które bronią nowej dostępu do misek.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt lis 27, 2009 11:52 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

ona może siedzieć w piwnicy "zaszczuta" przez miejscowe koty które bronią nowej dostępu do misek.

dlatego koniecznie musimy mieć klucz do piwnicy, jesli zastawi się dużo klatek jest szansa ze głodna Mikitka wyjdzie z ukrycia...gorzej jesli się naje razem z innymi kotami, do ludzi (zwłaszcza sobie obcych) nie wyjdzie z pewnością
AnielkaG
 

Post » Pt lis 27, 2009 11:56 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

dziewczyny jeśli ktoś z moich okolic wybiera sie to ja też chce. Dojade autobusem gdzie trzeba. TZ na noc a ja i tak nie mam prawka.Więc jesli co-to prosze o telefon.
697-541-709
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 27, 2009 12:12 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Coś mi się zdaje że znam panią Agnieszkę...
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 12:34 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

:?:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 27, 2009 12:42 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Efcia1 pisze:Coś mi się zdaje że znam panią Agnieszkę...

:?:
podbijam na górę.PILNE!
Janka odbierz pw!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 27, 2009 12:51 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 13:00 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Asiu, odebrałam i odpowiedziałam, dziękuję.

Zaraz jeszcze bedę dzwonić do pani Agnieszki. Te klucze są najważniejsze.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt lis 27, 2009 13:23 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Wieści nie sa dobre :cry:

Pani Agnieszka nie zdołała uprosić o współdziałanie ani karmicielki ani dozorcy. Dozorca był też niemiły i powiedział że absolutnie nie udostepni żadnych piwnic, nie ma mowy.

Możemy mieć więc tylko jeden klucz, od bloku 16

I karmicielkę która na pewno koty nakarmi.

I liczyć chyba tylko na to że Mikitka zwabiona wędzoną rybą wejdzie do klatki zostawionej na zewnątrz :cry:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt lis 27, 2009 13:28 Re: MIKITKA-jutro łapanka W-wa Wola,pomoc potrzebna!!!

Gosia
Anielka
Dellfin

napiszcie co o tym myslicie, czy sa w tym układzie szanse powodzenia.

Ja i mąż jesteśmy gotowi też tam pojechać. Do pilnowania klatek się nadamy, niestety nigdy tak nie łapalismy. Dlatego potrzebna bedzie przynajmniej jedna osoba która się na tym po prostu zna
No i klatki bedą potrzebne.

Jeśli Mikitka da się złapać - wraca z nami.

Potrzebujemy ok. 4 godzin by dojechać do Warszawy - dlatego musimy wiedzieć odpowiednio wcześniej czy ktoś nam pomoże.
Postaram się też zabrac ze schroniska kilka kocyków z kociarni - może zwabi ją znajomuy zapach.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 107 gości