Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 13, 2020 10:38 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

ewar pisze:
Gosiagosia pisze:
ewar pisze:Super, cieszę się :lol: Gosia, pisałam o nudnościach jako jeden z powodów, dla których kot nie je, a przyczyną są chore nerki. To nie o Migotce.

Byl taki moment że parametry nerkowe poszybowały w górę i dostawała nefrokrill, teraz jest ok. Może Ewa masz jednak rację z tymi nudnościami. Nie chce hej ciągnąć znów do weta.

Nie, nie, ja niczego nie sugerowałam. Pisałam tak ogólnie. Moja Gucia jest takim trochę niejadkiem, chociaż nie wygląda :wink: Mięsa nie tknie, mokrą karmę to rzadko którą zje, a i to odrobinę, lubi wyłącznie suchą. Jest najzdrowsza ze wszystkich moich kotów ( odpukać!!!!), a skończyła już 14 lat. Umarłaby z głodu na BARF-ie, czy samej mokrej. I co mam zrobić? Gdybym karmiła samą mokrą, pewno biegałabym z nią do weta i szukała powodów jej niejedzenia.


ja mam takie dwie jak Gucia i o ile Rudzia jeszcze czasami skubnie trochę surowej wołowiny , to Daisy wcale, a suche prawie każde jest pyszne
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2020 11:34 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

mir.ka pisze:
ewar pisze:
Gosiagosia pisze:
ewar pisze:Super, cieszę się :lol: Gosia, pisałam o nudnościach jako jeden z powodów, dla których kot nie je, a przyczyną są chore nerki. To nie o Migotce.

Byl taki moment że parametry nerkowe poszybowały w górę i dostawała nefrokrill, teraz jest ok. Może Ewa masz jednak rację z tymi nudnościami. Nie chce hej ciągnąć znów do weta.

Nie, nie, ja niczego nie sugerowałam. Pisałam tak ogólnie. Moja Gucia jest takim trochę niejadkiem, chociaż nie wygląda :wink: Mięsa nie tknie, mokrą karmę to rzadko którą zje, a i to odrobinę, lubi wyłącznie suchą. Jest najzdrowsza ze wszystkich moich kotów ( odpukać!!!!), a skończyła już 14 lat. Umarłaby z głodu na BARF-ie, czy samej mokrej. I co mam zrobić? Gdybym karmiła samą mokrą, pewno biegałabym z nią do weta i szukała powodów jej niejedzenia.


ja mam takie dwie jak Gucia i o ile Rudzia jeszcze czasami skubnie trochę surowej wołowiny , to Daisy wcale, a suche prawie każde jest pyszne

Kiedyś chętnie skubała suche ale teraz nie wiedziałabym jakie kupić żeby mogły wszystkie jeść?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 13, 2020 12:14 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
ewar pisze:
Gosiagosia pisze:
ewar pisze:Super, cieszę się :lol: Gosia, pisałam o nudnościach jako jeden z powodów, dla których kot nie je, a przyczyną są chore nerki. To nie o Migotce.

Byl taki moment że parametry nerkowe poszybowały w górę i dostawała nefrokrill, teraz jest ok. Może Ewa masz jednak rację z tymi nudnościami. Nie chce hej ciągnąć znów do weta.

Nie, nie, ja niczego nie sugerowałam. Pisałam tak ogólnie. Moja Gucia jest takim trochę niejadkiem, chociaż nie wygląda :wink: Mięsa nie tknie, mokrą karmę to rzadko którą zje, a i to odrobinę, lubi wyłącznie suchą. Jest najzdrowsza ze wszystkich moich kotów ( odpukać!!!!), a skończyła już 14 lat. Umarłaby z głodu na BARF-ie, czy samej mokrej. I co mam zrobić? Gdybym karmiła samą mokrą, pewno biegałabym z nią do weta i szukała powodów jej niejedzenia.


ja mam takie dwie jak Gucia i o ile Rudzia jeszcze czasami skubnie trochę surowej wołowiny , to Daisy wcale, a suche prawie każde jest pyszne

Kiedyś chętnie skubała suche ale teraz nie wiedziałabym jakie kupić żeby mogły wszystkie jeść?


ja swoim dobrałam metodą prób i błędów, jak się dało kupowałam jak najmniejsze porcje
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 13, 2020 12:16 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

[d][/d]
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
ja mam takie dwie jak Gucia i o ile Rudzia jeszcze czasami skubnie trochę surowej wołowiny , to Daisy wcale, a suche prawie każde jest pyszne

Kiedyś chętnie skubała suche ale teraz nie wiedziałabym jakie kupić żeby mogły wszystkie jeść?


ja swoim dobrałam metodą prób i błędów, jak się dało kupowałam jak najmniejsze porcje[/quote]
Tak też spróbuję, może coś lekkiego im dopasuję.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 13, 2020 12:19 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Moja rodzina twierdzi że jestem uzależniona od Miau, prawda coś w tym jest..
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2020 16:41 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Nadal marnie je, myślałam że nie pasuje jej ta weterynaryjna karma ale inne te co lubiła też nie pasują. Lubi i wylizuje zsiadle mleko :roll:
Ugotuję jej rybkę może zje...

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2020 19:19 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

A jak po wizycie? Będziesz podawać Migotce cos na poprawę apetytu? Za lepsze jutro potrzymam :ok:

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon gru 14, 2020 19:36 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

SabaS pisze:A jak po wizycie? Będziesz podawać Migotce cos na poprawę apetytu? Za lepsze jutro potrzymam :ok:

Nie byłam u weterynarza, nie miał mnie kto podwiesc.
Teraz troszeczkę zjadła saszetki Gusto

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2020 19:38 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Nic to, dobrze że Migotka coś jednak skubie. Za apetyt :ok:

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon gru 14, 2020 20:06 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

SabaS pisze:Nic to, dobrze że Migotka coś jednak skubie. Za apetyt :ok:

Dziękuję, cały czas chodzę za nią z miseczką lub talerzykiem. Skubie ale to zawsze coś. Jak pomyślę o podawaniu jej kolejnego leku to skóra mi cierpnie.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2020 1:16 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Znam to, Sabcia tak skubie! Poliże trochę sos z jednej saszetki i koniec, z tej już nic nie zje. Otwieral następną, znów poliże (albo nie :twisted: ) i więcej z tej nie zje, tak muszę otworzyć kilkq saszetek, a ona i tak prawie nic nie zjadła. Dobrze, że chociaż suche je. No i trochę pasty, ale nie zawsze.
A Migusi dajesz suche?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 15, 2020 6:03 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

jolabuk5 pisze:Znam to, Sabcia tak skubie! Poliże trochę sos z jednej saszetki i koniec, z tej już nic nie zje. Otwieral następną, znów poliże (albo nie :twisted: ) i więcej z tej nie zje, tak muszę otworzyć kilkq saszetek, a ona i tak prawie nic nie zjadła. Dobrze, że chociaż suche je. No i trochę pasty, ale nie zawsze.
A Migusi dajesz suche?

Nie daje suchego tylko mokre lub mięsko.
Jak pisałam każdy kot co innego je wiec nie kupuję suchego.
Zjadla teraz trochę saszetki gusto, trzeba ja pogłaskać, poprzytulać :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2020 7:37 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

To ja bym spróbowała suchego, skoro to jest taki niejadek. Wysłać Ci jakieś próbki suchej? Jeszcze nie wysłałam fantów bazarkowych, mogę dołożyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 15, 2020 9:13 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

ewar pisze:To ja bym spróbowała suchego, skoro to jest taki niejadek. Wysłać Ci jakieś próbki suchej? Jeszcze nie wysłałam fantów bazarkowych, mogę dołożyć.

Bardzo chętnie i dziękuję.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2020 10:41 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

OK, coś wyślę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości