Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX-apelka i nereczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 27, 2024 20:08 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

madrugada pisze:
MB&Ofelia pisze:Ja bym powiedziała że kicha z impetem :strach:


To niech impet też przestanie :wink:

Może tylko impet niech przestanie, wtedy Ofelce będzie lżej :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 27, 2024 23:11 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Jak Ofelka kicha, to wykichuje to, co zalega w nosku! Może lepiej jej nie przeszkadzać?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69234
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 27, 2024 23:38 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Ofelio kichająca, wykichaj co masz wykichać i zdrowiej! A może Ciocia Jola powinna Ci uszyć chusteczkę do nosa z koronką? :wink:

Silverblue

 
Posty: 5577
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 28, 2024 19:15 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Kicha nadal. Nie wiem nawet, czy nie gorzej. A jak na złość, naszej pani doktor dziś i jutro nie ma (podobno ma chorego psa). Jest tylko awaryjne zastępstwo, z tego co zrozumiałam, tylko na kontynuacje leczenia. Udało mi się tylko odebrać wyniki badań.
No i mam zagwozdkę - czekać do środy z mocno zakichanym kotem, czy próbować jutro wbić się do konkurencji, która to konkurencja nie zna kota?
Jak nie urok, to... apsik :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 28, 2024 19:19 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Silverblue pisze:Ofelio kichająca, wykichaj co masz wykichać i zdrowiej! A może Ciocia Jola powinna Ci uszyć chusteczkę do nosa z koronką? :wink:

Cudnie by Ofelja z chusteczką w łapce wyglądała… Ta delikatna koronka…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12332
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 28, 2024 19:19 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

MB&Ofelia pisze:Kicha nadal. Nie wiem nawet, czy nie gorzej. A jak na złość, naszej pani doktor dziś i jutro nie ma (podobno ma chorego psa). Jest tylko awaryjne zastępstwo, z tego co zrozumiałam, tylko na kontynuacje leczenia. Udało mi się tylko odebrać wyniki badań.
No i mam zagwozdkę - czekać do środy z mocno zakichanym kotem, czy próbować jutro wbić się do konkurencji, która to konkurencja nie zna kota?
Jak nie urok, to... apsik :roll:

O kurczę, nie wiem :(
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12332
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 28, 2024 19:48 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Nul pisze:
MB&Ofelia pisze:Kicha nadal. Nie wiem nawet, czy nie gorzej. A jak na złość, naszej pani doktor dziś i jutro nie ma (podobno ma chorego psa). Jest tylko awaryjne zastępstwo, z tego co zrozumiałam, tylko na kontynuacje leczenia. Udało mi się tylko odebrać wyniki badań.
No i mam zagwozdkę - czekać do środy z mocno zakichanym kotem, czy próbować jutro wbić się do konkurencji, która to konkurencja nie zna kota?
Jak nie urok, to... apsik :roll:

O kurczę, nie wiem :(

Ja bym zaryzykowała raczej konkurencję niż czekanie kolejną dobę. Ale to ja.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 28, 2024 21:00 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Ja chyba też się zdecyduję na konkurencję. Tym bardziej że Ofelia źle znosi przeziębienia. Zobaczymy czy uda mi się umówić...
Nie mam zaufania do tej konkurencji, ale będę im uważnie patrzeć na ręce i trzy razy dopytywać, co podają kotu.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 28, 2024 21:12 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

MB&Ofelia pisze:Ja chyba też się zdecyduję na konkurencję. Tym bardziej że Ofelia źle znosi przeziębienia. Zobaczymy czy uda mi się umówić...
Nie mam zaufania do tej konkurencji, ale będę im uważnie patrzeć na ręce i trzy razy dopytywać, co podają kotu.

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 28, 2024 23:31 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

To właśnie złośliwość losu z tymi wetami. Ale faktycznie lepiej już ta konkurencja skoro Ofelce nie przechodzi. I Ty będziesz spokojniejsza i Ofelia obejrzana.

Silverblue

 
Posty: 5577
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 29, 2024 18:34 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Wróciłyśmy od konkurencji. Ofelii się nie spodobało. Mi nie spodobał się rachunek. Ale dostała antybiotyk i coś-jeszcze-zapomniałam-nazwy :oops:
Były długie deliberacje, jaki antybiotyk podać. Musiałam pokazać ostatnie wyniki badań i odpadła convenia, bo Ofelia ma podwyższony mocznik, najpewniej przez wątrobę, ale lepiej na zimne dmuchać i chronić nerki. Amoksycośtam z kwasem klawiaturowym dopyszcznie też odpada, bo Ofelia by mi dom zapawiowała. Do tego 1 listopada gabinety zamknięte. No i w końcu dostała w kuju samą amoksycośtam o działaniu 48-godzinnym, następna wizyta w czwartek i sobotę.
Ufff, muszę odpocząć, bo spociłam się jak mysz przy porodzie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 29, 2024 19:33 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

To chyba dobra opcja. Zastrzyk lepszy od podawania dopyszcznie!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69234
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 29, 2024 20:17 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Zastrzyk o tyle lepszy, że Ofelczasta nie powinna się po nim spawiować.
Póki co łazi i mędzi. Coś by chciała. Ale smaczków już dostała tyle, że zaczyna wybrzydzać. Głodna nie jest, dostała na obiad tackę sheby i nawet krojonym kurzym cyckiem wzgardziła.
Kicha jakby mniej, tfu tfu.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto paź 29, 2024 21:07 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Może jej szybko przejdzie! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69234
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 29, 2024 21:10 Re: Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX

Ofelku, jak mogłaś wzgardzić kurzęcym cycem? Przecież to mniamuśność nad mniamuśnościami!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości