❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)i Milo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 09, 2023 9:48 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

czitka pisze:Aniu, jak Forest? Zaniepokoiłam się...

Wydaje mi się, że wszystko jest w porządku.
Wczoraj po południu i wieczorem już jadł.Dziś rano śniadanie też całkiem ładnie.
Może wcześniej był przejedzony ?

Teraz jestem chora i siedzę w domu, więc kolację dostali trochę później.
Poza tym zauważyłam, że Forest jest dość wybredny.On nie rzuca się na jedzenie, nie oprożnia miseczki do dna, nie woła wciąż jeść tak jak Oskar.
Forest delektuje się, zje trochę i za jakiś czas przychodzi dojeść.
A przy łakomczuchu Oskarze nie może stać jego miseczka z jedzeniem :|
Nie mogę dopuścić do tego, żeby Oskar znów przytył, więc Forestowi podtykam jedzonko ukradkiem :roll: i pilnuję żeby to on zjadł.

Poza tym humor Forestowi dopisuje, a niezliczone pokłady energii zużywa na szaleństwa z zabawkami.
Zaczepia Oskara do zabawy i ten czasem daje się wciągnąć w szaleństwa :lol:
Poza tym teraz obaj wykorzystują mnie do ciągłego miziania.Forest wskakuje mi na kolana nawet jak jest tu już Oskar i siedzą tak jeden na drugim :lol: a ja trzymam ich , żeby nie pospadali.
Wczoraj zrobiłam kilka zdjęć które później wrzucę.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 09, 2023 11:02 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Jestem w domu i chyba widzę za dużo :roll:
Przed chwilą Forest topił w misce z wodą piórka z wędki, przyniósł w zębach i jeszcze dociskał łapką, żeby się dobrze utopiły :201422
Kreatywności mu nie brakuje.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 09, 2023 11:03 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Annaa pisze:Jestem w domu i chyba widzę za dużo :roll:
Przed chwilą Forest topił w misce z wodą piórka z wędki, przyniósł w zębach i jeszcze dociskał łapką, żeby się dobrze utopiły :201422
Kreatywności mu nie brakuje.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 09, 2023 11:21 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Forest wyraźnie wie, że utopione = zabite, już się nie podniesie :wink:
Ale coś Ci, Aniu, choroba nie ustępuje. Zdrowiej! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 09, 2023 11:27 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

jolabuk5 pisze:Forest wyraźnie wie, że utopione = zabite, już się nie podniesie :wink:
Ale coś Ci, Aniu, choroba nie ustępuje. Zdrowiej! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dziękuję Jolu :1luvu:
Ja już czuję się prawie dobrze, ale do końca tygodnia zostanę sobie w domu, z kotami.

Nie wiem co myśli Forest, ale z wielkim upodobaniem wciąż topi wszystko co się da :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 09, 2023 11:36 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Annaa pisze:Jestem w domu i chyba widzę za dużo :roll:
Przed chwilą Forest topił w misce z wodą piórka z wędki, przyniósł w zębach i jeszcze dociskał łapką, żeby się dobrze utopiły :201422
Kreatywności mu nie brakuje.

No bo jak ma Ci co po chałupie niepotrzebne coś się szwendać ,to lepiej ukatrupic póki sie rusza :mrgreen: :ryk:
Zdrowia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw mar 09, 2023 12:34 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Annaa pisze:Jestem w domu i chyba widzę za dużo :roll:
Przed chwilą Forest topił w misce z wodą piórka z wędki, przyniósł w zębach i jeszcze dociskał łapką, żeby się dobrze utopiły :201422
Kreatywności mu nie brakuje.

dociskał łapką :P :D :lol: :ryk: :mrgreen: :piwa:

Anna2016

 
Posty: 11479
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw mar 09, 2023 12:58 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Myszolandia pisze:
Annaa pisze:Jestem w domu i chyba widzę za dużo :roll:
Przed chwilą Forest topił w misce z wodą piórka z wędki, przyniósł w zębach i jeszcze dociskał łapką, żeby się dobrze utopiły :201422
Kreatywności mu nie brakuje.

No bo jak ma Ci co po chałupie niepotrzebne coś się szwendać ,to lepiej ukatrupic póki sie rusza :mrgreen: :ryk:
Zdrowia :ok: :ok: :ok:

Annaa, tak w świetle wypowiedzi Myszolandii, miałam ja kiedyś inwazę szwendaczy w chałupie. Francuzów :( . Moja pierworodna kotka Ruzia, namiętnie je łowiła i zżerała a ja dostawałam 100-ki zawałów dziennie, bo nie wiedziałam, czy jej nie zaszkodzą. :D
Zdrówka dla kotków i jak najmniej szwendaczy :twisted:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8867
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw mar 09, 2023 15:30 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

ewkkrem pisze:
Myszolandia pisze:
Annaa pisze:Jestem w domu i chyba widzę za dużo :roll:
Przed chwilą Forest topił w misce z wodą piórka z wędki, przyniósł w zębach i jeszcze dociskał łapką, żeby się dobrze utopiły :201422
Kreatywności mu nie brakuje.

No bo jak ma Ci co po chałupie niepotrzebne coś się szwendać ,to lepiej ukatrupic póki sie rusza :mrgreen: :ryk:
Zdrowia :ok: :ok: :ok:

Annaa, tak w świetle wypowiedzi Myszolandii, miałam ja kiedyś inwazę szwendaczy w chałupie. Francuzów :( . Moja pierworodna kotka Ruzia, namiętnie je łowiła i zżerała a ja dostawałam 100-ki zawałów dziennie, bo nie wiedziałam, czy jej nie zaszkodzą. :D
Zdrówka dla kotków i jak najmniej szwendaczy :twisted:

Teraz jest moda na jedzenie różnych robali :strach:
Fuj chyba bym wolała z głodu umrzeć niż takiego robala zjeść.
A propo robale
Zamówiłam Emi smaczki Brit insekty z malinami i insekty z koperkiem.
Zobaczymy czy jej posmakują :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 09, 2023 15:39 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 09, 2023 16:20 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Gosiagosia pisze:
ewkkrem pisze:
Myszolandia pisze:
Annaa pisze:Jestem w domu i chyba widzę za dużo :roll:
Przed chwilą Forest topił w misce z wodą piórka z wędki, przyniósł w zębach i jeszcze dociskał łapką, żeby się dobrze utopiły :201422
Kreatywności mu nie brakuje.

No bo jak ma Ci co po chałupie niepotrzebne coś się szwendać ,to lepiej ukatrupic póki sie rusza :mrgreen: :ryk:
Zdrowia :ok: :ok: :ok:

Annaa, tak w świetle wypowiedzi Myszolandii, miałam ja kiedyś inwazę szwendaczy w chałupie. Francuzów :( . Moja pierworodna kotka Ruzia, namiętnie je łowiła i zżerała a ja dostawałam 100-ki zawałów dziennie, bo nie wiedziałam, czy jej nie zaszkodzą. :D
Zdrówka dla kotków i jak najmniej szwendaczy :twisted:

Teraz jest moda na jedzenie różnych robali :strach:
Fuj chyba bym wolała z głodu umrzeć niż takiego robala zjeść.
A propo robale
Zamówiłam Emi smaczki Brit insekty z malinami i insekty z koperkiem.
Zobaczymy czy jej posmakują :mrgreen:


a fuj

choc ja ptaki karmię mącznikami.... z obrzydzeniem
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 09, 2023 16:54 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Robaki mogłabym jeść tylko tak przetworzone, żeby nie było śladu, skąd pochodzi "masa jedzeniowa".
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 09, 2023 17:22 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Gosiagosia pisze:Teraz jest moda na jedzenie różnych robali :strach:
Fuj chyba bym wolała z głodu umrzeć niż takiego robala zjeść.


Ludzie: robaki - fujjj!
Ludzie: krewetki, homary, malze - mniammniammniam!

Indianom amazonskim robi sie niedobrze gdy Europejczyk opowiada o jajecznicy.
Na Filipinach przysmakiem jest jajko z juz rozwinietym ale niewyklutym jeszcze kurczakiem.
Islandczycy jedza zgniłego rekina.

Wszystko kwestia nastawienia i przyzwyczajenia.
Na poczatku XIX wieku homary nazywano w Ameryce "morskimi karaluchami".
W Maine bylo ich tak duzo, ze zaczeto karmic nimi wiezniow, ci zas napisali do gubernatora stanu list, w ktorym grozili buntem jesli beda dostawac to swinstwo czesciej jak 2x w tygodniu.

Sam wcinam krewetki i tym podobne, ale w zyciu nie tkne np. czerniny. (Kaszanka jest OK :))

A w swierszczu (w miesniach) wiecej bialka niz w wolowinie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4818
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 09, 2023 21:29 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

Lifter pisze:
Gosiagosia pisze:Teraz jest moda na jedzenie różnych robali :strach:
Fuj chyba bym wolała z głodu umrzeć niż takiego robala zjeść.


Ludzie: robaki - fujjj!
Ludzie: krewetki, homary, malze - mniammniammniam!

Indianom amazonskim robi sie niedobrze gdy Europejczyk opowiada o jajecznicy.
Na Filipinach przysmakiem jest jajko z juz rozwinietym ale niewyklutym jeszcze kurczakiem.
Islandczycy jedza zgniłego rekina.

Wszystko kwestia nastawienia i przyzwyczajenia.
Na poczatku XIX wieku homary nazywano w Ameryce "morskimi karaluchami".
W Maine bylo ich tak duzo, ze zaczeto karmic nimi wiezniow, ci zas napisali do gubernatora stanu list, w ktorym grozili buntem jesli beda dostawac to swinstwo czesciej jak 2x w tygodniu.

Sam wcinam krewetki i tym podobne, ale w zyciu nie tkne np. czerniny. (Kaszanka jest OK :))

A w swierszczu (w miesniach) wiecej bialka niz w wolowinie.


Robaki fuj, ale zgniła kapusta i ogórki są ok :wink:
Co kraj, to obyczaj.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10464
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 09, 2023 21:40 Re: ❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)

madrugada pisze:
Lifter pisze:
Gosiagosia pisze:Teraz jest moda na jedzenie różnych robali :strach:
Fuj chyba bym wolała z głodu umrzeć niż takiego robala zjeść.


Ludzie: robaki - fujjj!
Ludzie: krewetki, homary, malze - mniammniammniam!

Indianom amazonskim robi sie niedobrze gdy Europejczyk opowiada o jajecznicy.
Na Filipinach przysmakiem jest jajko z juz rozwinietym ale niewyklutym jeszcze kurczakiem.
Islandczycy jedza zgniłego rekina.

Wszystko kwestia nastawienia i przyzwyczajenia.
Na poczatku XIX wieku homary nazywano w Ameryce "morskimi karaluchami".
W Maine bylo ich tak duzo, ze zaczeto karmic nimi wiezniow, ci zas napisali do gubernatora stanu list, w ktorym grozili buntem jesli beda dostawac to swinstwo czesciej jak 2x w tygodniu.

Sam wcinam krewetki i tym podobne, ale w zyciu nie tkne np. czerniny. (Kaszanka jest OK :))

A w swierszczu (w miesniach) wiecej bialka niz w wolowinie.


Robaki fuj, ale zgniła kapusta i ogórki są ok :wink:
Co kraj, to obyczaj.

I "zepsute" mleko nie pisząc już o bakteriach, które są dla naszego organizmu niezbędne.
Lepiej nie zaglądać kucharzowi do gara :lol:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8867
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Silverblue i 71 gości