Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 27, 2009 16:07 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

Kasia jest z Maćkiem u dr. Pawlaka...

Zobaczymy, co dalej :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 27, 2009 16:20 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

potwierdzam ze panuje jakies paskudztwo.Moj tymczas Jas przez to przechodził i jeszcze wychodzi z choroby. Cala 6 na lbyła na lekach odpornosciowych.Jak zaczeło sie z Jasiem na poważnie to poszedl antyciotyk dla wszystkich. Duzo kotow choruje. I podanie antybiotyku oslonowo dla reszty to chyba jedyne wyjscie.
Trzymam kciuki za kociaste.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 27, 2009 16:56 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

jesteśmy w domu. Maciek dostaje kroplówkę. dostał też najsilniejszy antybiotyk.
jest odwodniony, ma anemię i zajęte oskrzela. jeśli dzisiejsze leki podziałają, leczymy dalej jeśli nie, to nie ma sensu go męczyć.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 27, 2009 17:42 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

:(
A Megace będziesz dalej Mu podawać?
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie wrz 27, 2009 17:43 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: bardzo mocno
jaki dostał antybiotyk?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie wrz 27, 2009 17:57 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

tak, Megalie będzie dostawać, tzn. jutro rano dostanie. dostał Enrobioflox.
Dr Pawlak kiepsko to wszystko widzi, bo leczymy kota już 3 tygodnie, a jest coraz gorzej.
zobaczymy do jutra.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 27, 2009 19:22 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

trzymam palce za koteczka!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 27, 2009 19:32 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

Maciuś nieznacznie lepiej oddycha, ale nie chcę znowu robić sobie nadziej. jeść nie chce. siedzi pod łóżkiem na poduszce elektrycznej.

zapomniałam o trzech sprawach:
- temperatura skoczyła mu z 37,4 w piątek do 37,9 dzisiaj
- schudł 150 g :(
- dr Pawlak mówi, że to raczej nie jest sercowe u Maćka, bo miałby inne objawy. przy kardiomiopatii zaburzenia oddychania są wtórne

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 27, 2009 21:01 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

Puss, nie poddawaj się, proszę :cry:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie wrz 27, 2009 21:41 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

Spróbuj może zrobic mu inhalację. Dobry jest majeranek. I jeszcze jak Szeryf ma kłopoty z oddychaniem a ma je właściwie ciagle to daje mu pod nos watke nasaczoną np oilbasem,albo olejkiem z drzewa herbacianego. Ale Szeryf to weteran w tych sprawach, dzielnie znosi nawet maseczkę z inhalatora.
Inhalację z gorącego majeranku robiłam tak, że siadałam z Szeryfem na kolanach, brałam garnek zawinięty w reczniki, żeby sie nie poparzyc i nakrywałam się razem z szeryfem ręcznikiem. Ktoś wykorzystywał akwarium:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 27, 2009 22:03 Re: Pusskoty 4: Z Macusiem wciąż źle. Maluchy umierają...

Lidka pisze:Spróbuj może zrobic mu inhalację. Dobry jest majeranek. I jeszcze jak Szeryf ma kłopoty z oddychaniem a ma je właściwie ciagle to daje mu pod nos watke nasaczoną np oilbasem,albo olejkiem z drzewa herbacianego. Ale Szeryf to weteran w tych sprawach, dzielnie znosi nawet maseczkę z inhalatora.
Inhalację z gorącego majeranku robiłam tak, że siadałam z Szeryfem na kolanach, brałam garnek zawinięty w reczniki, żeby sie nie poparzyc i nakrywałam się razem z szeryfem ręcznikiem. Ktoś wykorzystywał akwarium:))

Ja leżącego pod łóżkiem Gina obstawiałam parującymi filiżankami z olejkiem eukaliptusowym lub z drzewa herbacianego i wrzątkiem, a obok śpiącego też kładłam nasączony wacik (albo, kiedy leżał na moich kolanach, trzymałam wacik w pobliżu jego noska). Gin na początku się wzbraniał, ale po chwili, gdy chyba poczuł, że lepiej mu się oddycha, był spokojny.

Mocno trzymam kciuki za Maciusia.

Za dwa tygodnie minie dwa lata od śmierci "mojego" Maciusia :(
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 28, 2009 7:38 Re: Pusskoty 4: Walczę o Maciusia. Mały i mama na balkonie.

pocieszające jest to, że po nocy z Maćkiem nie jest gorzej. jakby lepiej oddycha, ale wolę napisać jakby i nie karmić się głupią nadzieją. sam nie je, ale je obecnie więcej ze strzykawki niż wcześniej. wstałam w nocy, żeby go nakarmić, a dzisiaj znowu ucieknę na chwilę z pracy do niego :oops:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 28, 2009 8:43 Re: Pusskoty 4: Walczę o Maciusia. Mały i mama na balkonie.

Trzymam mocno kciuki za Maciusia i za maluszki na balkonie.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 28, 2009 8:48 Re: Pusskoty 4: Walczę o Maciusia. Mały i mama na balkonie.

cały czas o Was myślę i wierzę, że Maciuś przetrzyma najgorsze i bedzie żył !

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon wrz 28, 2009 9:17 Re: Pusskoty 4: Walczę o Maciusia. Mały i mama na balkonie.

cały czas :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 1360 gości