Uff, muszę się poskarżyć, dziś miałam aż trzy kłuje! I ten ostatni nawet trochę zabolał. Obraziłam się na Duzą, ale zaraz dostałam mięsko, więc trochę mi przeszło. Żeby zrobić te kuje, Duza mnie wyciągnęła z mojej nowej ukochanej miejscówki. Teraz znowu sobie do niej poszłam, niech Duza nie mysli, że będę leżeć w jej łóżku i czekać, aż mnie ukłuje! Calineczka
Calineczka oprócz antybiotyku dostaje przeciwzapalny i cos na wzmocnienie odpornosci. Najdłuzej będzie antybiotyk, ale też juz tylko 4 dni. A dzięki tej nowej miejscówce mam trochę więcej miejsca w łóżku