Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Zdrowiejemy :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 23, 2025 13:04 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Kleik ryżowy jest niezawodny. Strzykawką do pysia. On nie powinien mieć pustego,żołądka. Może mu się zrobić triaditis, zniszczyc śluzówka - i kot będzie na resztę życia zdefektowany. Musi być nawodniony, bo to poprawia ukrwienie trzustki i wątroby i ułatwia pracę przewodu pokarmowego. I ścisła dieta gastro jakiś czas, zanim wszystko się w nim nie zregeneruje.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sie 23, 2025 13:48 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76266
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 23, 2025 21:58 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Dobrze, że trochę zaczął jeść, oby wreszcie minęło to zatrucie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 24, 2025 9:21 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Dołączę do kciuków :1luvu:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12431
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 26, 2025 6:26 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Dziewczyny kochane, bardzo dziękujemy za kciuki!
Od soboty jest już dobrze, zachowanie normalne. Chyba ta późnowieczorna piątkowa wycieczka po mieście tak Nemezjusza otrzeźwiła :wink:
mziel52 pisze:Kleik ryżowy jest niezawodny. Strzykawką do pysia. On nie powinien mieć pustego,żołądka. Może mu się zrobić triaditis, zniszczyc śluzówka - i kot będzie na resztę życia zdefektowany. Musi być nawodniony, bo to poprawia ukrwienie trzustki i wątroby i ułatwia pracę przewodu pokarmowego. I ścisła dieta gastro jakiś czas, zanim wszystko się w nim nie zregeneruje.

Przestraszyłaś mnie, no. Triaditis, od kiedy jakiś czas temu doczytałam, co oznacza, brzmi jeszcze groźniej :( Zapisałam się już na usg kontrolne w poniedziałek, wszystko się okaże w razie czego. Koty chyba nie lubią tzw. diety gastro? Coś gdzieś z dawnych czasów pamiętam, że czytałam u nas na forum. On je teraz już tylko puszki w formie pasztetów, mam Feringę akurat, te zupki Felixa, gdzie te kawałki dodatkowo rozdrabniam i "smaczki" Miamora, ale to do leków (probiotyk, no i nie przestałam dawać mu alg, od miesiąca dostaje, to taki preparat: https://www.krakvet.pl/jm-sante-vet-pro ... gLmwPD_BwE). Chyba to dobrze strawne? Kurczę, nie wiem. Nie daję na razie mięsa, suchego, ale on i tak suchej karmy czy smaczków je bardzo niewiele. Będę musiała wyrzucić prawie pół kilo mięsa, cały czas leży poporcjowane w zamrażalniku, ale serce mnie boli strasznie :( Dostaje Nemek antybiotyk - tę Cladaxxę (widzę, że ostatnio źle napisałam, ciągle się zmagam z niemożliwością zapamiętania nazw leków :wink: ), probiotyk - właśnie zaraz go na to zaproszę i Alugastrin. Dodaję mu wody do tych pasztetów i, ponieważ sika dużo i ładnie, to myślę, że wody ma dosyć. Robi też chyba 3 razy dziennie kupę. To akurat dziwne. Ale kupa od niedzieli ładna. Nie ma zupełnie potrzeby podawania Mirtora, wielkie ufff, pewnie biedak znowu zapieniłby się jak buldog. Jolu, pisałaś, że na ucho się to też kładzie? Jakiś płyn, żel? Ciekawe, czy też by tak na kota podziałało, zapienieniem, pewnie nie.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 26, 2025 10:49 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Nie stosowałam Mirtoru na ucho ale to chyba jest rodzaj masci. Na Sabcię lepiej od Mirtoru (do pysia) działał cachexan.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 26, 2025 14:27 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Mirtor to lek który również ludziom się podaje

akisztek

 
Posty: 6
Od: Nie lis 20, 2016 22:41

Post » Wto sie 26, 2025 16:57 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Jak Nemuś?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Śro sie 27, 2025 6:12 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Zdrowiejemy :)

Bardzo nieśmiało zmieniłam tytuł. Mam nadzieję, że poniedziałkowe planowane usg kontrolne oraz badanie moczu dadzą zadowalające wyniki.
akisztek pisze:Mirtor to lek który również ludziom się podaje

O proszę, nie wiedziałam, dzięki za ciekawostkę. Czytam, że stosowany jest przy leczeniu depresji. No tak, im lepszy nastrój, tym większy apetyt... Wśród rzadkich objawów niepożądanych jest też wzmożone ślinienie.
Nemezjusz jest w ogóle jakiś delikatny, po dwóch miesiącach u nas postanowiłam go przy okazji wizyty u lekarza profilaktycznie odrobaczyć. Dostał stary poczciwy Drontal i zarzygał (bo inaczej tego nie można nazwać) pół jednego z gabinetów i korytarz. Do tego siebie i transporter (materiałowy). Dobrze, że to było rano, wakacje, co przełożyło się na minimalną liczbę ludzi w autobusie.
Pamiętam, kiedy z Krzysiem na początku mieliśmy zdrowotne przeboje (a kiedy w jego przypadku ich nie było :roll: ), wracałam z nim autobusem i nie zdążyliśmy do domu - Krzyś zsiusiał się w transporterze. Kilka osób odsunęło się od nas, patrząc na mnie z politowaniem. Cóż, chyba przez te kilkanaście lat węch się ludziom pogorszył, ja potrafię wysiąść nie na swoim przystanku i pójść na piechotę albo poczekać na następny, kiedy wsiada obsikany (albo coś gorszego) menel albo ktoś, kto jeszcze na schodku się zaciąga jakimś "extra mocnym". Nie znoszę obu tych smrodów, a nie zauważyłam, żeby w takim przypadku ludzie jakoś masowo się odsuwali i przesiadali. A wtedy kot śmierdział. Tak to jest.
Teraz Nemek ma wpisane w karcie na czerwono, że Drontalu nie dawać. Pienił się też okropnie po podaniu preparatu na dziąsła, kiedy przygotowywaliśmy się do kwietniowego zabiegu stomatologicznego. Widocznie "ten typ tak ma".
jolabuk5 pisze:Nie stosowałam Mirtoru na ucho ale to chyba jest rodzaj masci. Na Sabcię lepiej od Mirtoru (do pysia) działał cachexan.

Ależ mi wstyd zawsze, gdy zrobię błąd językowy :oops: Oczywiście MirtorU, a nie MirtorA. Ciekawa jestem, czy w takiej postaci ten lek może wywołać podobne objawy. Nie sadzę. Mam jednak nadzieję, że nie będę musiała w najbliższym czasie sprawdzać. Nemek dostał w piątek ćwiartkę w domu, później w zastrzyku i już w niedzielę nie było na szczęście potrzeby.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 27, 2025 9:29 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Zdrowiejemy :)

Ja, jak piszę na kompie to i będy ortograficzne robię, takie, których nigdy bym nie zrobiła pisząc odręcznie, typu "które" przez u - jakoś na klawiaturze czasem tak się wstuka. :wink: Dopiero jak czytam, co napisałam, to się łapię za głowę :strach:
Tak na marginesie - cachexan, o którym Ci pisałam,tez jest lekiem ludzkim, daje się go chorym onkologicznie na apetyt. Jest fajny do podawania, bo to płyn, daje się strzykawką do pysia maleńką ilość. U Sabci działał znacznie lepiej niz mirtor, wywoływał apetyt łagodnie. Po mirtorze apetyt pojawiał się dość intensywny, ale trwał krótko. Ale, tak jak piszesz - obyś nie musiała sprawdzać. :ok: Cieszę się, że Nemiś zdrowieje :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 27, 2025 12:06 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Katia K. pisze:Dziewczyny kochane, bardzo dziękujemy za kciuki!
Od soboty jest już dobrze, zachowanie normalne. Chyba ta późnowieczorna piątkowa wycieczka po mieście tak Nemezjusza otrzeźwiła :wink:
mziel52 pisze:Kleik ryżowy jest niezawodny. Strzykawką do pysia. On nie powinien mieć pustego,żołądka. Może mu się zrobić triaditis, zniszczyc śluzówka - i kot będzie na resztę życia zdefektowany. Musi być nawodniony, bo to poprawia ukrwienie trzustki i wątroby i ułatwia pracę przewodu pokarmowego. I ścisła dieta gastro jakiś czas, zanim wszystko się w nim nie zregeneruje.

Przestraszyłaś mnie, no. Triaditis, od kiedy jakiś czas temu doczytałam, co oznacza, brzmi jeszcze groźniej :( Zapisałam się już na usg kontrolne w poniedziałek, wszystko się okaże w razie czego. Koty chyba nie lubią tzw. diety gastro? Coś gdzieś z dawnych czasów pamiętam, że czytałam u nas na forum. On je teraz już tylko puszki w formie pasztetów, mam Feringę akurat, te zupki Felixa, gdzie te kawałki dodatkowo rozdrabniam i "smaczki" Miamora, ale to do leków (probiotyk, no i nie przestałam dawać mu alg, od miesiąca dostaje, to taki preparat: https://www.krakvet.pl/jm-sante-vet-pro ... gLmwPD_BwE). Chyba to dobrze strawne? Kurczę, nie wiem. Nie daję na razie mięsa, suchego, ale on i tak suchej karmy czy smaczków je bardzo niewiele. Będę musiała wyrzucić prawie pół kilo mięsa, cały czas leży poporcjowane w zamrażalniku, ale serce mnie boli strasznie :( Dostaje Nemek antybiotyk - tę Cladaxxę (widzę, że ostatnio źle napisałam, ciągle się zmagam z niemożliwością zapamiętania nazw leków :wink: ), probiotyk - właśnie zaraz go na to zaproszę i Alugastrin. Dodaję mu wody do tych pasztetów i, ponieważ sika dużo i ładnie, to myślę, że wody ma dosyć. Robi też chyba 3 razy dziennie kupę. To akurat dziwne. Ale kupa od niedzieli ładna. Nie ma zupełnie potrzeby podawania Mirtora, wielkie ufff, pewnie biedak znowu zapieniłby się jak buldog. Jolu, pisałaś, że na ucho się to też kładzie? Jakiś płyn, żel? Ciekawe, czy też by tak na kota podziałało, zapienieniem, pewnie nie.

Nie musisz rezygnować ze swoich puszek, jeśli kot jest lepszy. Triaditis rozwija się przy dłuższym chorowaniu i starszych kotach. Chude surowe, sparzone jest ok. Tylko trzeba zachować ostrożność, bo niedoleczony żołądek i jelita robią nawroty.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sie 30, 2025 21:06 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Zdrowiejemy :)

Dziękujemy za miłe odwiedziny, a koty cię cieszą z prezentu - bardzo im spasował pasztet z cielęciną, jakoś nigdy go nie zauważyłam i nie znały go. Mam nadzieję,że Nemuś już zdrowy, nic nie piszesz i się martwimy z kotami

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie sie 31, 2025 8:09 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Zdrowiejemy :)

marivel pisze:Dziękujemy za miłe odwiedziny, a koty cię cieszą z prezentu - bardzo im spasował pasztet z cielęciną, jakoś nigdy go nie zauważyłam i nie znały go. Mam nadzieję,że Nemuś już zdrowy, nic nie piszesz i się martwimy z kotami

W takim razie szkoda, że nie wzięłam wszystkich o tym smaku, bo były, a ja wolałam wziąć pół na pół. To w Kauflandzie, sprawdzę i jeżeli takie wygrzebię, wezmę "na przyszłość".
Pogoda mnie wykańcza i mało korzystam z komputera, więc nie pisałam. Nemek w porządku, wieczorem kończymy antybiotyk, a jutro rano autobusowa wycieczka. Oby wszystko było w porządku.
A Wasze koty to ósmy cud świata, naprawdę. Co ciekawe, Nemezjusz w ogóle nie zareagował na mnie "węchowo", a przecież musiałam przesiąknąć zapachem księżniczki. Dziwne nieco. A urządziliśmy sobie konkurs na imiona i Krzysiek wymyślił imię "Lisek", a ja mam "Dżeki", no i idąc tym tropem - ewentualne dla kotki może być "Nuka" ;)
mziel52 pisze:[...]
Nie musisz rezygnować ze swoich puszek, jeśli kot jest lepszy. Triaditis rozwija się przy dłuższym chorowaniu i starszych kotach. Chude surowe, sparzone jest ok. Tylko trzeba zachować ostrożność, bo niedoleczony żołądek i jelita robią nawroty.

Zawsze dawałam kotom przemrożone mięso, a później sparzone i zawsze jest to kurzęcina albo indyk. Dopiero przy Kokoszu zaczęłam czasem podczas porcjowania dawać trochę, jeżeli prosił. No i z Nemkiem też tak robiłam, ale przestaję. Niby "na węch" ten felerny indyk nie był podejrzany, jednak kot ma mimo wszystko lepszy węch :?
Jutro rano jedziemy na usg, zobaczymy, mam nadzieję, że po kuracji wróciło wszystko do normy. On miał pogrubioną ściankę żołądka aż do 6 mm! Nie mam pojęcia, jaką grubość ma zdrowy żołądek, jednak ponad pół cm - to wydaje się być strasznie dużo!
jolabuk5 pisze:Ja, jak piszę na kompie to i będy ortograficzne robię, takie, których nigdy bym nie zrobiła pisząc odręcznie, typu "które" przez u - jakoś na klawiaturze czasem tak się wstuka. :wink: Dopiero jak czytam, co napisałam, to się łapię za głowę :strach:
Tak na marginesie - cachexan, o którym Ci pisałam,tez jest lekiem ludzkim, daje się go chorym onkologicznie na apetyt. Jest fajny do podawania, bo to płyn, daje się strzykawką do pysia maleńką ilość. U Sabci działał znacznie lepiej niz mirtor, wywoływał apetyt łagodnie. Po mirtorze apetyt pojawiał się dość intensywny, ale trwał krótko. Ale, tak jak piszesz - obyś nie musiała sprawdzać. :ok: Cieszę się, że Nemiś zdrowieje :1luvu:

Wygląda na to, że większość leków, które podajemy kotom, jest z ludzkiej apteki. Czytam, że ta Cladaxxa to lek weterynaryjny, dla kotów i psów, a tableta wielka, że chyba tylko dla psów powinna być przepisywana. Przez lata proszkowałam leki w moździerzu i mieszałam z jedzeniem, jednak wiedziałam, że w taki sposób moje koty je przyjmą. Z Kokoszem nie miałam problemu z podawaniem leków "dopyszcznie", więc moździerza nawet nie używałam. A Nemek nie jest za bardzo chętny do współpracy, jednak zazwyczaj do tej pory podawałam mu tabletki, które miałam odliczone, nie chciałabym w razie czego zmarnować dawki, więc nie próbuję nawet proszkować i próbować przemycać w jedzeniu, tylko po licznych zaklęciach - pakuję mu do pyszczka. O dziwo, dziś ostatni ósmy dzień podawania, a wypluł dopiero raz! :wink:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 31, 2025 9:10 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Zdrowiejemy :)

Ja do pysia podaję głównie po sproszkowaniu i zawieszeniu w niewielkiej ilości wody, strzykawkę (bez igły, oczywiście). Wtedy nie ma problemu "wyplucia", chyba że kotek zwróci, albo że się szarpnie przy podawaniu i lek nie trafi do pysia. Ale wtedy wiem, że lek źle podany i trzeba operację powtórzyc. A wyplutą tabletkę czasem znajdowałam po kilku dniach. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 02, 2025 6:28 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Zdrowiejemy :)

Niuni zawsze podawałam tabletki do pyszczka, bo była grzeczna. U niej to zawsze były małe dawki, czasem takie okruszki. Raz faktycznie taki okruszek znalazłam, może nie po kilku dniach, ale godzinach :roll: Z tym Nemezjuszem jest ciężko, to kot waleczny, jakoś przez czas tej kuracji udawało mi się go pacyfikować, jednak cieszę się, że już koniec. Dostawał Alugastrin strzykawką przez cały czas, bardzo brudząca to zawiesina, jak się okazuje, dywanik z łazienki był prany, muszę też wrzucić do pralki kapę z łóżka, bo nie mogę jej doczyścić. Na szczęście większość leku lądowała w kocie.

Z Nemkiem, a raczej z brzuszkiem już wszystko w porządku, pęcherz też zdrowy, w moczu nic niepokojącego nie wyszło. Jeszcze będę mu probiotyk dawała jakiś czas.

Ostatnio czytałam na fejsbuku (kolejną) historię o tym, jak to ściągniętemu z ulicy bezdomnego kotu sprawdzają chip, a ten okazuje się niezarejestrowany, czyli tak naprawdę bezużyteczny. Poprosiłam naszą wet o sprawdzenie. Wszystko ok, jest wpisany w Safe-animal.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości