Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

O, a ja nie wiedziałam :201494

Dziękuję Grażynko, dziękuję Silverblue :1luvu:

no niby nie obchodzę.....a smsow z 10 chyba dostałam imieninowych

imieniny to już tradycja, na szczęście nie muszę ich wyprawiać :ryk:

Imieninowo wszystkiego najlepszego!

Silverblue pisze:Nie martwmy się na zapas. Chociaż pewnie jakieś podejrzenia już są, skoro o tym piszesz, ale zobaczymy. A może nie będzie to cukrzyca i wystarczy dieta i sprawdzanie cukru. W każdym razie najważniejsze że Calineczka teraz lepiej się czuje. A my kciukujemy
Aniu, szkoda że poprawa po leku trwa tak krótko. Rzeczywiście dużo większą teraz masz dawkę niż wcześniej. Że też zawsze musi być coś, żeby nie było nam za wesoło. Nie dość że problemy, to jeszcze zdrowie szwankuje. Ale musi w końcu być lepiej, po prostu musi.

Anna2016 pisze::1luvu:

MB&Ofelia pisze:Calineczko, i tak jesteś słodką kotką, nie musisz być słodka w środku!

Calineczka dziękuje Ciociom. Wyniki ma ładne, sama bym takie chciała

Ma tylko zapalenie oskrzeli, dostała leki na tydzień i to wszystko!
Uff, bardzo się cieszę, że to nie cukrzyca! :ok:

Aneczko, a ja spóxnione, ale serdecznie życzenia zdrowia, zdrowia, zdrowia, spokoju, dobrego samopoczucia, przyjaźni, miłości, sukcesów zawodowych!!! I dużo wiary w siebie! :1luvu:

Imieninowe serrrdeczności, Anno! :201437

Calineczko, martwi nas to zapalenie oskrzeli, oby się nie przerodziło w zapalenie płuc :strach:

tfu, tfu. I wspaniale, że nie masz cukrzycy :ok:

Nolisia przesyła głaski :201461

Dobrze że nie ma cukrzycy :ok:

Myślę że antybiotyk zrobi swoje i poradzi sobie z zapaleniem oskrzeli.
Calineczko, cieszą wieści o Twoich dobrych wynikach :1luvu:

Ciociu madrugada, Ciociu Silverblue, dziękuję! Już mi lepiej. Mam apetyt

Calineczka

Dziękuję aga66, Jolu, Nul :201494

Calineczko cudownie, że nie masz cukrzycy, ale dbaj o siebie, nie wietrz futerka na balkonie przez jakiś czas i łykaj wszystkie lekarstwa :catmilk:

Dziś było sprzątanie, a Calineczka, szukając spokojnego miejsca, znalazła sobie nową miejscówkę w pojemniku na pościel. Tylko jak ja jej tam zrobię zastrzyk? :strach:

I jak akcja z zastrzykiem?
Normalnie watek zdrowotny sie zrobil. Zdrowia i spokoju :ok:

Może Calineczka wyjdzie na czas zastrzyku :ok:

Kto to widział żeby w niedzielę zakłócać kotu spokój i sprzątać :wink:

Skrzynia na pościel to fajna miejscówka, ciemno i mięciutko :201461

U nas dziś pada, Loco przedrzemał prawie cały dzień, a teraz się uaktywnia.

FuterNiemyty pisze:I jak akcja z zastrzykiem?
Normalnie watek zdrowotny sie zrobil. Zdrowia i spokoju

Na szczęście Calineczka wyszła (do kuwetki chyba?) i udało mi się wstrzyknąć, co trzeba. :ok:

Silverblue pisze:Może Calineczka wyjdzie na czas zastrzyku Kto to widział żeby w niedzielę zakłócać kotu spokój i sprzątać Skrzynia na pościel to fajna miejscówka, ciemno i mięciutko
U nas dziś pada, Loco przedrzemał prawie cały dzień, a teraz się uaktywnia.

No właśnie, miejscówka okazała się taka fajna, że Calineczka poszła tam spać, zamiast jak zwykle umościć się na moim łóżku.

Koty dostały dzis mięsko z innego sklepu, bo ten "właściwy" ma urlop. Martwiłam się, czy będzie smakowało, na szczęście okazało się smaczne. Nawet szybciej zostało zjedzone, a koty zadowolone śpią. :201461

Smacznego Kotki :ok:

Zdrowego dnia :201461

Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Kto przegląda forum