Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Zdrowiejemy :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 19, 2025 0:43 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Moje 20 kocich

Rzeczywiście było dziś chłodniej, ale jest tak upiornie sucho, że nie umiem się cieszyć.
Nie wyrabiam z podlewaniem mojego niby ogródka, przeklinam radę miasta za ustalenie opłat za śmieci od zużycia wody.
Na naszym zadoopiu będą jedne z najwyższych stawek w kraju.
Na razie nałapałam wody na jutro i cieszę się dalsze łapanki :twisted: .

Ale sprawnie poszukałaś autorki definicji słońca :ok:

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Śro sie 20, 2025 20:42 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Moje 20 kocich

Rada Miasta do niczego się nie nadaje. Nie wiem, czy słyszałaś o aferze "mieszkaniowej", cześć pań radnych mieszka poza granicami Lublina. Nic z tym nikt nie zrobi, przedstawiły nagle zaświadczenia, że wynajmują/posiadają kawalerki w mieście i w nich mieszkają. Mając areały poza wielkim miastem. Akurat. Startując na radne i wygrywając mandaty - oszukiwały. Ale w dzisiejszych czasach oszustwa są na porządku dziennym. Nic mi do tego, niech robią, co chcą, akurat na żadną z nich nie głosowałam. Ale to takie osoby robią nam "dobrze" ciągłymi podwyżkami, idiotycznymi decyzjami, które utrudniają życie, zamiast ulepszać.
A susza aż trzeszczy :( A miasto dalej kosi trawę, kwiaty, zostawiając siano, drzewa żółkną, liście schną, a w prognozach wciąż przesuwają opady, miało sporo spaść jutro - gdzie tam, nic nie będzie. Jakieś odrobinki może w niedzielę? Może w przyszłym tygodniu? Ciężko się żyje :(

Nemezjuszek jest chory, trzymajcie kciuki. Na razie po dzisiejszej wizycie u lekarza nie polepszyło się. Biedny jest bardzo, a i ja. Bo do ogromu problemów, które ostatnio na mnie/ na nas spadają, dołączyło to :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 20, 2025 22:27 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Ojej, biedny Nemezjuszek! Niech zdrowieje! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 21, 2025 5:48 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Nie chce jeść. Tzn. na pewno jest głodny, niby prosi o jedzenie, podchodzi do miski, ale popatrzy i odchodzi, krąży wokół. Już różne cuda mu do tej miski wkładam. Do tej pory miałam do czynienia z nie jedzącymi kotami kilka razy, ale zawsze to były ich ostatnie dni: Kota, Krzyś, Kokosz, za każdym razem wyniszczająca choroba zabierała im apetyt. Teraz to chyba moja wina, podejrzewam, że podtruł się mięsem, które kupiłam we wtorek i podczas porcjowania do zamrożenia, dałam mu trochę, w sumie jak zwykle. Nie chciał, ja tego mięsa nie zabrałam, później wymieszałam ze smaczkiem i kiedy Krzysiek wrócił z roboty, Nemek jednak coś tam skubnął. Od tamtej pory nie je. Brzuszek go nie boli chyba, choć na usg wyszły gazy i pogrubiona ścianka żołądka. Krzysiek twierdzi, że może złapał i skonsumował jakiegoś "robaka". Chyba jednak nie. Wczoraj w gabinecie dostał kroplówkę i baterię leków, do domu Alugastrin, podałam mu już 3 razy. Ale ciągle nie chce jeść :(
Śpi w budce teraz, nienormalna rzecz o tej porze:
Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 21, 2025 6:41 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Moje kocidło bardzo rzadko chorowało, ale jeśli już to nawet przysmaki nie działały. Chodził koło misek, ćwierkał, płakał i nic. Dostawał wtedy u weta jakiś zastrzyk na apetyt. Zdrówka dla Nemka.

Emily

 
Posty: 1309
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Czw sie 21, 2025 10:29 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Katia K. pisze:Nie chce jeść. Tzn. na pewno jest głodny, niby prosi o jedzenie, podchodzi do miski, ale popatrzy i odchodzi, krąży wokół. Już różne cuda mu do tej miski wkładam. Do tej pory miałam do czynienia z nie jedzącymi kotami kilka razy, ale zawsze to były ich ostatnie dni: Kota, Krzyś, Kokosz, za każdym razem wyniszczająca choroba zabierała im apetyt. Teraz to chyba moja wina, podejrzewam, że podtruł się mięsem, które kupiłam we wtorek i podczas porcjowania do zamrożenia, dałam mu trochę, w sumie jak zwykle. Nie chciał, ja tego mięsa nie zabrałam, później wymieszałam ze smaczkiem i kiedy Krzysiek wrócił z roboty, Nemek jednak coś tam skubnął. Od tamtej pory nie je. Brzuszek go nie boli chyba, choć na usg wyszły gazy i pogrubiona ścianka żołądka. Krzysiek twierdzi, że może złapał i skonsumował jakiegoś "robaka". Chyba jednak nie. Wczoraj w gabinecie dostał kroplówkę i baterię leków, do domu Alugastrin, podałam mu już 3 razy. Ale ciągle nie chce jeść :(
Śpi w budce teraz, nienormalna rzecz o tej porze:
Obrazek


A miał robione badania krwi? wymiotuje?
U mnie Elenka zaraz na początku roku tak miała, że nic kompletnie nie chciała jeść, pisałam o tym, strasznie mnie wystraszyła, ona często miewa problemy z brakiem apetytu, ale mam kilka sprawdzonych sposobów na nią, wtedy kompletnie nic nie działało, tylko leżała i bardzo ciężko oddychała. Do tej pory nie wiadomo czym to było spowodowane.

Duzo kciuków za Nemka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76266
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 21, 2025 15:23 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Może ma mdłości, mimo że nie wymiotuje? Można spróbować dać cerenię.
Na apetyt dobry jest cachexan, ale na razie chyba głównie chodzi o to, żeby ustalić, skąd ten brak apetytu.Calineczka ostatnio nie jadła i troszkę zwracała (śliną) - okazało sie, że miała zapalenie oskrzeli.
Kciuki za powrót apetytu! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 21, 2025 16:13 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Czytałam o Elence i Calineczce, macie wszystkie jakieś doświadczenie, ja, tak jak pisałam, nie miałam do czynienia z odmową jedzenia u zdrowego kota. Raczej tzw. odkurzacze u nas mieszkały zawsze, Niunia jadła malutko, ale zawsze i bez grymasów, Chrapek z Krzysiem nawzajem się nakręcali, Kokosz i Nemek, niby sami, ale też z jedzeniem nigdy nie było problemu. Tymczaski, dziczki - też.
(Pamiętam ostatni tydzień Krzysia, trochę conva udało mi się mu wciskać, ale nie za bardzo chciał, za to wątróbkę jadł, odrobinę, ale to zawsze było jedzenie. I ówczesna nasza wetka mnie wtedy ochrzaniła, że daję mu wątróbkę. Nie chciał nic innego. To były jego ostatnie dni i nikt się nie oszukiwał, że jest inaczej. A przyjemności miałam mu odmawiać? Kurczę...)

Krew i mocz wczoraj zrobione, wyniki krwi ładne, coś tam w morfologii obniżone, podwyższone, no ale jest zapalenie, a to jego nieszczęsne niepicie od początku powoduje podwyższone parametry czerwonokrwinkowe. Najważniejsze, że nerki w normie. Ale przyplątało się do tego zapalenie pęcherza :( Więc kupiłam Furagin, żeby tylko chciał jeść, bo to obok posiłków się podaje przecież.
Rano w końcu zjadł, po troszku dokładałam mu do miski z puszeczki w formie musu, akurat miałam jedną i większość skonsumował. Chyba usłyszał, jak rozmawiałam z Krzyśkiem przez telefon, że nie ma rady, muszę podjechać po coś na apetyt, stwierdził pewnie, że mi tego oszczędzi. i sobie, bo jeszcze przyszłoby mi do głowy znów go ciągać :strach:
Zobaczymy, co będzie teraz, aż się boję. Aktualnie znów drzemie w budce, spędził tam od rana już pewnie z 10 godzin, bo nie siedział cały czas, trochę wychodził. Znów zaraz rozpocznę zaklinania i modlitwy :?
A, nie wymiotował, jak pytacie, mlaskał tylko, dziś już nie, więc kiedy wczoraj już na stoliku w gabinecie też mlaskał, nasza wet od razu powiedziała, że to pewnie żołądek. No i wyszło na usg.
Kciuki nadal mile widziane...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 21, 2025 16:23 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Chyba rzeczywiście najlepiej dać coś na apetyt. Moje kocidło raz zatruło się saszetką. Coś musiało być z nią nie tak. Data była ok i pachniało ok, zjadł ze smakiem, ale szybko zaczął się cyrk. Wodę trochę pił, ale jak próbowałam mu dać jeść, to odwracał pyszczek i tylko wąchał. Po zastrzyku mu się poprawiło i zaczął jeść. Troszkę ale zawsze coś.

Emily

 
Posty: 1309
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Czw sie 21, 2025 16:36 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

U nas na nie jedzenie Elenki sprawdza się ta karma https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... ja/1043568 z polecenia miau. Jak jej się nasilają niedogodnosci to prawie tylko ją chce jeść.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76266
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 21, 2025 16:48 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Moje też ją lubią, chociaż ostatnio większym powodzeniem cieszą sie zupki felixa i mus gourmeta. :D
A na apetyt dobry jest cachexan, tylko w aptece (na receptę) trzeba kupiś całą butlę, a daje się 0,2 ml, więc wypada drogo. Jesli wet nie ma u siebie i nie sprzedaje po kilka ml, to się nie bardzo opłaca, chociaż lek dobry.
Ale można też dać mirtor (forma na ucho albo do pysia).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 21, 2025 20:17 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

U mnie na gazy w jelitach Kitka dostaje dożylnie antybiotyk. Zdarza jej się to dość często i nic nie pomaga poza antybiotykiem. Nie wiadomo jaka jest tego przyczyna, badania ok wszystkie wychodzą i na nic innego nie choruje. Wet mówi, że możliwe że to po panleukopenii, którą ledwo przeżyła w wieku 3 miesięcy.

aga66

 
Posty: 6791
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt sie 22, 2025 22:47 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

A może bolą go ząbki, dziąsełka? U mnie niejedzenie ( które pojawiło się z dnia na dzień ) u Cyrnego Kocura przeszło po usunięciu kilku ząbków. Co jakiś czas miał usuwany kamień, ale ponieważ bałam się częstego robienia narkozy ostatnie usuwanie trochę mu przeciągnęłam :(

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Sob sie 23, 2025 5:28 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

I jak się Nemcio czuje?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 23, 2025 7:53 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] Nemek chory :(

Dziewczyny, dzięki za rady.
Nie zamówiłam jeszcze tych saszetek, o których Mirka i Jola pisały (dodałam link do zakładek), może i dobrze, bo teraz rano coś się ruszyło. Ale może nie powinnam zapeszać, bo już tak myślałam dwie doby temu, po popołudniowej wizycie dzień wcześniej.
Aga66, ciekawe to, co piszesz, te choroby z wieku kociakowego potrafią się ciągnąć całe życie. Być może tak jest, że to panleuko, z której udało się Twojej wyjść (a propos, czytałam, że ostatnio jakieś szczepy zmutowane się pojawiły i wielu kociąt nie udaje się uratować mimo podania surowicy).
On już w środę dostał antybiotyk dożylnie, ale to nie podziałało widać na brzuszek, bo wczoraj kilka razy, na pewno 5 razy, zostawiał w kuwecie nie tyle biegunkę, ale bardzo miękką paskudną śmierdzącą kupę. Krzysiek wracając z roboty, wstąpił po antybiotyk (Cadaxxa?), dostał też Mirtor. Ale niestety, choć Nemek rano troszkę zjadł, dałam mu wtedy nawet ten Furagin, to już koło 18 nie chciał, odchodził, ostatecznie chował się do budek przede mną. Jak dać antybiotyk, kiedy żołądek od 12 godzin pusty. Dałam mu jakoś ćwiartkę tego Mirtora, ale już całkiem się schował. Stwierdziłam, że nie ma rady, trzeba jechać i wcisnąć się jakoś do naszej wet (wizytę, którą mieliśmy na piątek 17:30, odwołałam przed południem, wydawało się, że z Nemkiem w porządku, nie chciałam miejsca zajmować). Udało się przed 19, dostał trochę kroplówki, no i antybiotyk i "na apetyt" (nie wiem, to też ten Mirtor?) w zastrzykach. W domu tragedia, schował się do budki od razu, a ok. 20:30 zostawił w kuwecie śmierdzącego kleksa i... zaczął się strasznie ślinić. Ponieważ nie doczytałam, nie wiedziałam, że tak może być po tym Mirtorze. Wstyd pisać, ale zarządziłam wyjazd na dyżur, nie chce mi się opowiadać, ale zmieniło się w Lublinie z wizytami "nocnymi" po tym, kiedy z Niunią jeździliśmy 3,5 roku temu. Po pierwsze ceny. Za samą wizytę poza "normalnymi" godzinami w jednej klinice (Kliniki UP na Głębokiej) płaci się 200 zł, i to już od godziny 20, zaś na Stefczyka nawet 240 zł, od 21 (kiedy jeździliśmy tam z Niunią tzw. dyżur zaczynał się o 22). Ostatecznie po wizycie w dwóch miejscach i bardzo długim czekaniu wróciliśmy bez zobaczenia lekarza nawet (technik nam powiedział o tym ślinieniu się po Mirtorze). Ślinić się Nemek przestał, ale w domu znowu wrócił do budki. W nocy przyszedł do łóżka. Teraz budził mnie, jak nigdy, bo był już głodny. Po 6 zjadł trochę, a teraz godzinę temu prosił o jeszcze! Zjadł całą zupkę Felixa. Kurczę, nie jadł normalnie od 3,5 dni, musiał być głodny. Zaraz się szykujemy, znowu między pacjentami jedziemy na zastrzyki. Ale może już tylko antybiotyk niech dostanie, bo, odpukać, może apetyt powoli wraca?
marivel pisze:A może bolą go ząbki, dziąsełka? U mnie niejedzenie ( które pojawiło się z dnia na dzień ) u Cyrnego Kocura przeszło po usunięciu kilku ząbków. Co jakiś czas miał usuwany kamień, ale ponieważ bałam się częstego robienia narkozy ostatnie usuwanie trochę mu przeciągnęłam :(

Chyba to nie to, Aniu, od razu to zasugerowałam już w środę (miałam swoje 3 "typy"), ale wszystko w porządku było, tak samo z gardłem. To ten żołądek i jelita. Moja wina, zatrułam go tym indykiem. Nigdy więcej.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości