Historia cudu odnalezienia...Kleksio FeLV+bardzo chory;( [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 11, 2009 1:25 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Dziewczyny właśnie wracają z Kleksem do domu !!!

Przepraszam ale średnio to do mnie dociera... :kotek:
Cieszę się strasznie ale jestem chyba w szoku !!!
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt wrz 11, 2009 1:33 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Fiona, chyba wszyscy są w szoku.
A ja tym większym, że wahadło jeszcze mi mówi, że Kleks nie złapany 8O
Jeśli dziewczyny wiozą Kleksa, to znaczy, że wahadło też jest jeszcze w szoku
albo nie ostygło po rozgrzewaniu do czerwoności.

Fiona teraz wszystko od Ciebie zależy. Może poproś, aby od razu w domu zrobiły mu zdjęcie io wrzuciły na wątek. Wtedy potwierdzisz tożsamość.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt wrz 11, 2009 1:42 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

fiona.22 pisze:Dziewczyny właśnie wracają z Kleksem do domu !!!

Przepraszam ale średnio to do mnie dociera... :kotek:
Cieszę się strasznie ale jestem chyba w szoku !!!


O JA PIERDZIU ... DZIEWCZYNY JESTEŚCIE WIELKIE !!!!!!!!!!
Normalnie 8O i w szoku jestem
:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 1:44 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

kociczka39 pisze:
fiona.22 pisze:Dziewczyny właśnie wracają z Kleksem do domu !!!

Przepraszam ale średnio to do mnie dociera... :kotek:
Cieszę się strasznie ale jestem chyba w szoku !!!


O JA PIERDZIU ... DZIEWCZYNY JESTEŚCIE WIELKIE !!!!!!!!!!
Normalnie 8O i w szoku jestem
:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:


masz rację Kociczko, teraz powinny się upić :ryk:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt wrz 11, 2009 1:54 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Bo aż ja sama z tych emocji browarka bym sobie strzeliła za to zwycięstwo
To czyli ściągam fotki już z nk w takim razie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 1:59 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Delfin niech wahadełko odpocznie bo zaczyna głupoty opowiadać !!
Odpoczynek mu sie należy po tym wszystkim.
Kleks właśnie dotarł do Femki i za moment będzie kolacja :kotek:

Ja wciąż średnio świadoma... wydaje mi się, że to sen jakiś...
To na 100% on !!!
Chudziutki z kleszczem ale on !!!
Ostatnio edytowano Pt wrz 11, 2009 2:04 przez fiona.22, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt wrz 11, 2009 2:01 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Kolacja kolacją, ale zdjęcie!!!!!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt wrz 11, 2009 2:09 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

fiona.22 pisze:Delfin niech wahadełko odpocznie bo zaczyna głupoty opowiadać !!
Odpoczynek mu sie należy po tym wszystkim.
Kleks właśnie dotarł do Femki i za moment będzie kolacja :kotek:

Ja wciąż średnio świadoma... wydaje mi się, że to sen jakiś...
To na 100% on !!!
Chudziutki z kleszczem ale on !!!

H U R R A A A A A!!!!!!!!!!!!!!!

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
Ostatnio edytowano Pt wrz 11, 2009 2:24 przez Myszolandia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 2:09 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Femka nie ma kompa w domu. Najwcześniej rano coś się pojawi.
Były przytulanki i wszystko :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt wrz 11, 2009 2:15 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Femki na miau nei ma, ale ja jestem :)
Chcecie relację?
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pt wrz 11, 2009 2:17 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Hydro oczywiście, że chcemy !! :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt wrz 11, 2009 2:17 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

ja kcem zdjęcie!!!! :crying:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt wrz 11, 2009 2:24 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

no nie wiem :twisted:

Technicznie rzecz ujmując wszystko się zgadza!!!!!!!!!
Acha i na moje oko (trochę ślepe) to jest KLEKS!!!!!!! Ta plamka na pysiu, te oczy, ten czarny środek nosa :D

Ustosunkuję się do pewnych opisów delfin612:

dellfin612 pisze:Karty
[i]Dzisiejszy dzień jest dla kociaka jak ruletka. Prawdopodobnie będzie przełomowy, z tendencją do pozytywnego zakończenia. Trzeba jednak pokonać parę przeszkód, a on sam musi uniknąć jakiejś agresji, nie może na siebie ściągnąć czyjego gniewu. Im mniej będzie miał okazji, czasu, tym lepiej. Ma szansę spotkać „przyjaciela”, (ale nie wiem czy to będzie człowiek czy inny zwierzak), który go poprowadzi, zaopiekuje się wskaże drogę…


Co do przeszkód:
* było ich trochę w nas - w pwnym momencie za mało wiary, ale to zwalczyłyśmy
* pan od parkingu stwierdził, że zamyka i wogóle nie wolno tu się kręcić
* do klatki łapki ustawionej w najbardziej podejrzanym miejscu wpakował się jeż, dwa razy, za drugim razem nawet zamknął klatkę łapkę

Jest parking, na nim 3 zadaszone ciągi miejsc parkingowych, ogrodzone dookoła, jedna brama. Klatki były ustawione: w lewym rogu parkingu, w prawym, oraz pod środkową wiatą w dwóch miejscach. W tę klatkę po prawo (jak się z parkingu patrzyło na ds kota) złapał się burasek (już pojechał na ucięcie jajek), może to był ten przyjaciel??????
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pt wrz 11, 2009 2:26 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

dobra, już Femka napisała, że złapany kociak ma ślad po operacji. Poczekam do przyzwoitej godziny.

A na razie relacja. Aż nie mogę wysiedzieć Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt wrz 11, 2009 2:28 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

aaa, już jest.

A w którą klatkę wszedł kociak?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Silverblue i 68 gości