Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 17, 2009 20:06 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

Bry wszystkim,

wczoraj miałem kiepski dzień, byłem bardzo zdenerwowany chodziłem nerwowo po całym domu, Duża musiała mi dać leki na uspokojenie, bała się, że będę miał atak.
Dziś czuję się trochę lepiej.

Do swojego nowego domu pojechała Zofija Buczek, szylkretowa jednooka dziewczyna, która przyjechała do nas aż z Orzechowic.
ObrazekObrazek

Duża mówi, że jak ktoś szybko nie zabierze rudego Leona od nas to ona oszaleje i będzie mordować tych kretynów co dzwonią i piszą :evil:
Ciekawe co zrobi jak przyjdzie czas szukania domu buremu długowłosemu, który u nas jest :roll:

Mikunia bez zmian, nadal słaba, na szczęście nic ją nie boli, a tego najbardziej boi się Duża, mówi, że jesli chodzi o Mikunie to ona nie będzie potrafiła podjąć decyzji o jej uśmierceniu :(

To zdjęcie Mikuni sprzed roku, jest na nim z drugą sunią Dużej Rudzią
Obrazek


Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lis 17, 2009 20:35 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

iwcia pisze:........Podniósł mi ciśnienie, bardzo się starałam być miła w związku z tym powiedziałam tylko, że rozumiem, że on jest wykastrowany i nie mam ochoty z nim rozmawiać. Do nie widzenia.
Teraz jak ochłonęłam to nie mogę przestać się śmiać :mrgreen: , chyba jestem nienormalna.


Iwciu, po raz kolejny się upewniłam, że jesteś moją idolką :P

Uściski dla Ciebie i Mikuni...Trzymajcie się.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto lis 17, 2009 20:44 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

Obrazek

Jakie śliczne collie :1luvu: Uwielbiam tę rasę ;)

Kciuki za brak ataków Ptaszka, za Mikunię i resztę stada :ok:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lis 24, 2009 9:14 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

Bry wszystkim,

Siostra Dużej poleciała to Duża ma teraz więcej czasu, ale to tylko pozory.
Lekarz pozwolił jej chodzić, jak zaczęła biegać gdzieś tak nie może przestać, do tego znowu naznosiła kotów.
Przyniosła ze strasznego miejsca dwa koty, dziewczyny są bardzo biedne, pierwsza to 5 miesięczny dzieciak, przekochana, łapkująca już na sam widok człowieka z potwornym gilem do pasa i kichająca jak armata, druga to ok. 1,5 – 2 letnia czarna piękność, potwornie chuda, bardzo spokojna, jakby oszołomiona tym gdzie była i co się z nią działo, wygląda koszmarnie. Został tam kocurek po złamaniu łapki, którego nie pozwolono prześwietlić i zoperować, łapka zrastała się sama, nie wiadomo jak się zrosła :(, Duża bardzo by go chciała zabrać, ale nie mam gdzie, gdyby znalazł się ktoś, kto zechciałby tą 5 miesięczną małą to Duża zabierze tamtego kocurka. Tam jest bardzo dużo potrzebujących kotów, które zostały bez pomocy :(
Jest bardzo kochana starsza koteńka, prawie bez zębów, ona bardzo potrzebuje domu, choć tymczasowego, bo tam gdzie jest nie przeżyje

Mikunia nadal z nami jest


Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lis 24, 2009 9:19 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

Gem pisze:Obrazek

Jakie śliczne collie :1luvu: Uwielbiam tę rasę ;)



Ja też kocham tę rasę dlatego mam jeszcze jednego prawie collie Czardasza :D

I Lecha szukającego domu, też prawie collie :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw lis 26, 2009 13:28 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

Bry,

Mieszkam w domu wariatów, wyprowadzam się :x
Nowe małe posmarkane, jest odizolowane od nas, drze się jak opętane w tej swojej klatce.
Jak tylko usłyszy, że Duża wróciła do domu, albo jakiś jej ruch w domu to natychmiast włącza syrenę i wrzeszczy
„chodź tu, szybko, szybko, no słyszysz, szybko, otwieraj klatkę i głaskaj mnie, szybko głaskaj, tu za uszkiem i tu po plecach, ej słyszysz” i tak przez cały czas :evil:
Ucisza się tylko w nocy jak wszyscy śpimy i w dzień jak Duża i Duży są w pracy.
W klatce w przedpokoju od wczorajszego wieczora siedzi Leon, bo próbował gwałcić nieletnie dziewczyny, Duża powiedziała, ze musi ukrócić jego pedofilskie zapędy i zamknęła go tam. Leon próbuje rozłożyć klatkę hałasując przy tym potwornie :roll:
Biedak musi siedzieć do soboty, bo wtedy jedzie do naszej doc.
Mam już dosyć tych wrzasków i siedzę na pufie przy drzwiach, przygotowany do przeprowadzki.
Do tego wszystkiego, Duża mnie zamknęła wieczorem w łazience na czwarta kolację i zapomniała o mnie, wypuściła mnie dopiero o drugiej w nocy jak obudził ją łomot drzwi łazienkowych, niosący się echem po całym bloku. Jak mnie wypuszczała to miała mord w oczach, zupełnie nie wiem, czemu skoro to jej wina to niech teraz się tłumaczy sąsiadce, która niechybnie dziś wieczorem przyjdzie z awantura za nocne trzaskanie drzwiami :twisted:


Ptachu zdenerwowany.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw lis 26, 2009 13:35 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

Ptachu, kocham Twoje komentarze :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Czw lis 26, 2009 13:36 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

biedny Ptachu - życie bywa ciężkie :D
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw lis 26, 2009 21:13 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

Coś takiego, zapomnieć o takim kocie, toż to się w głowie nie mieści :wink: . Ptachu ,a dali ci chociaż potem tą zapomnianą kolację czy dopiero śniadanko, jak o hałasach zapomniano ?

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 26, 2009 21:15 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

mięta pisze:Coś takiego, zapomnieć o takim kocie, toż to się w głowie nie mieści :wink: .

Właśnie, też tego nie pojmuję :evil:

;)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lis 26, 2009 22:00 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia :((

Ptachu,

jestem z Toba! :ok:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lis 30, 2009 20:04 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia [']

Dziś na brzeg tęczy zszedł Gerguś, przyszedł po swoja ukochana mamunię.
Swojej prawdziwej nie pamiętał, dla niego była tylko Mikunia i to ją kochał najbardziej, to ona wykarmiła go własną piersią pomimo, że nigdy nie miała szczeniaków, dla tego wyjątkowego maleńkiego wówczas koteczka miała mleko.
Mikunia była z nami od ponad piętnastu lat, to mój pierwszy upragniony pies, jak tylko zaczęłam studia to wyprowadziłam się na swoje i zaczęłam szukac psa.
Pojechaliśmy do niewielkiej domowej hodowli po psa, był już wybrany i upatrzony, ale jak tam weszliśmy zobaczyłam Mikunie z podrapanym noskiem, garnąca się do mnie i wkładającą swoją główkę w moja rękę i już wiedziałam, że albo ona albo żaden.
I ta zamieszkała z nami Celma z Wesołego Stoku, przez nas zwana Mikunią.
Za trzy miesiące skończyłaby 16 lat.

Obrazek


Czuję się bardzo samotna, tak jakbym została zupełnie sama, nie ma już moich najlepszych przyjaciół; Georgusia i Mikuni.
Boli...
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon lis 30, 2009 20:13 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia [']

Iwciu...

Przytulam...

[']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lis 30, 2009 20:15 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia [']

['] ['] [']
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon lis 30, 2009 20:28 Re: Ptachu2, los jest okrutny... Mikunia [']

Bardzo mi przykro Iwonko :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana i 55 gości