Japoneczka-W DOMU!Drugie imię Hibachi.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 14, 2009 17:38

z pięknym pyszczkiem
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 14, 2009 21:35

To jest absolutnie bezproblemowy kot.Nawet nie wiedziałam,że takie mogą być.Jest przekochana.
Proszę mi napisać,jeśli ktoś wie,dlaczego ona nie siada,tylko idzie parę kroków i kładzie się na bok? Biega z Tadkiem jak szalona,więc nóżki jej chyba nie bolą.Je,siusia,robi ładne kupki.Koleżanka sugeruje,że może taka wyluzowana.Faktem jest,że jak leży to odchyla główkę i bardzo głośno mruczy,kiedy ją drapię pod bródką.Dalej twierdzę,że mogła być bita,bo kuli się,kiedy wyciągam rękę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 15, 2009 10:19

a może tak jak niektóre dzieci - nie lubi siedzieć
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 15, 2009 13:42

Nie przestaję się nią zachwycać.Kotka jest super.Teraz to chciałabym,aby znalazła domek razem z Tadziem,oni się tak polubili.Wieczorem łobuzują,zawsze są obok siebie.Moje kotki trzymają się osobno.nie wiem,jak ktoś mógł ją wyrzucić,ona jest taka grzeczna,nie rozumiem.Ona dostosowuje się do człowieka,zawsze chętna do zabawy,ślicznie je,chodzi do kuwetki,nie drapie mebli,pozwala sobie obcinać pazurki,zdrowiutka i śliczna.Nawet gdybym chciała,to nie umiem znaleźć żadnej wady,nic kompletnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 15, 2009 14:39

hej domki, pobudka :!: :!: :!:
koci ideał czeka na was :catmilk:
Obrazek

anakolada

 
Posty: 385
Od: Nie gru 07, 2008 18:49
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sty 15, 2009 14:58

Z moich wszystkich kociaków krówka i pingwinek były najmilszymi koteczkami :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 15, 2009 15:12

To moja pierwsza krówka.Rozumiem,że kot może być miły,fajny,ale żeby aż tak bezproblemowy?Zero stresu,ktoś obserwujący z boku nie uwierzyłby,że ona jest u mnie dopiero piąty dzień.Dostaje jeść,ma gdzie spać,jest jej ciepło,ma kuwetę,czasem pogłaszczą i rzucą zabawkę.Kotka jakby dawała do zrozumienia,że wszelkie jej potrzeby są zaspokojone,czego chcieć więcej?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 15, 2009 15:13

Dzidzia, jak tak możesz, najmilszy twój kotek to Gapcio :D
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6648
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Czw sty 15, 2009 15:18

ewar pisze:To moja pierwsza krówka.Rozumiem,że kot może być miły,fajny,ale żeby aż tak bezproblemowy?Zero stresu,ktoś obserwujący z boku nie uwierzyłby,że ona jest u mnie dopiero piąty dzień.Dostaje jeść,ma gdzie spać,jest jej ciepło,ma kuwetę,czasem pogłaszczą i rzucą zabawkę.Kotka jakby dawała do zrozumienia,że wszelkie jej potrzeby są zaspokojone,czego chcieć więcej?

Ideał :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw sty 15, 2009 15:32

Jasne,Gapcio jest the best.Dżapa nie jest jeszcze takim kotem-przytulanką,nie czuje się bezpieczna na rękach,być może dostawała lanie to stąd się bierze.Coraz dłużej jednak wytrzymuje,głaszczę ją,mówię do niej,drapie pod bródką a ona mruczy.Po chwili ma dosyć i chce zejść.Pazurków,ani ząbków w niecnych celach nie używa.Zaczęła już zostawiać trochę jedzenia w miseczce,ale bardzo lubię jak biegnie pędem,kiedy tylko zawołam na posiłek.Reszta się ociąga,muszę przynieść któreś do kuchni,poprosić,żeby chociaż skosztowało.Ona nie.Późnym wieczorem zaczynają się harce z Tadkiem.Biegają z prędkością światła,nie da rady zrobić zdjęcia.Zawsze są razem,myślę,że już są kumplami.Moje mają dziwne miny,jakby chciały powiedzieć "ot,durnowate jakieś" i idą na posłanka.Bieganie jest poniżej ich godności.Może wyznają zasadę (kto to powiedział?),że pośpiech upokarza.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 15, 2009 16:14

jarekm pisze:Dzidzia, jak tak możesz, najmilszy twój kotek to Gapcio :D


Hehehe "Uderz w stół to nozyce się odezwą" :lol: :wink:
Poza Gapciem najmilsze to krówki i pingwinki :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 15, 2009 18:05

nie wiem jak to jest z pingwinkami :) ale w domu mam taka krówkę łaciatą - pasowałaby z Japoneczką idealnie :)
tylko oprócz Agatki mieszka ze mną jeszcze pewna upierdliwa kocica i następna"młoda i głupia" mogłaby ją wykończyć, nie chciałabym jej dobierać towarzystwa na siłę
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 15, 2009 21:08

Właśnie,często jest problem z dokoceniem.Dżapa jest idealna.Nie dominuje,ale uległa też nie jest.To kot w stylu,nie boję się ciebie,ale nie chcę cię zaczepiać,żyjmy w zgodzie i niech nikomu nikt w drogę nie wchodzi.Tadek ją kocha,łazi za nią,liże,wzrok ma cielęcy.Moje kotki całkowicie ignoruje,nie zauważa ich.Liczy się tylko Dżapa.
Dziś był tuńczyk na kolację,ale nawet ona zostawiła trochę w misce,już nie dała rady i poszła spać.Tadzio położył się na jej fotelu(pewnie myślał,że pośpią razem),ale Dżapa nie chciała,poszła na parapet.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 16, 2009 9:01

no własnie - dokocenie
Myszka ma już conajmniej 14 lat i przewlekłą niewydolność nerek, nie chcę jej dobijać
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 16, 2009 9:17

Killatha,pytanie z innej beczki.Masz trzy banerki i nie jest to za długi podpis?Mnie moderator zawsze każe zmieniać,kiedy mam trzy.

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: berrniemalina, MB&Ofelia i 43 gości