Karłowaty Aluś - nowy wątek, proszę o zamknięcie tego :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 05, 2008 23:17

Aleksandra59 pisze: Ale kuwety nie są wyczyszczone :oops: Nie mam siły :oops:


Podjechać :?: :roll:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt gru 05, 2008 23:26

barba50 pisze:
Aleksandra59 pisze: Ale kuwety nie są wyczyszczone :oops: Nie mam siły :oops:


Podjechać :?: :roll:


Basiu - dzięki, ale już siem w sobie zebrałam i kuwety wyczyszczone :wink: Tylko dlaczego te koty tak często z kuwet korzystają 8O To tak retorycznie się zapytam :oops:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 05, 2008 23:46

Puszkin zabarankuje, miźnie i jakoś się uspokoisz :) Na pocieszenie powiem, że ja mam jedną kuwetę i cztery kocie kupry korzystające, więc wywalanie żwiru co 3 dni :evil:
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob gru 06, 2008 10:59

Aleksandra59 pisze:
barba50 pisze:
Aleksandra59 pisze: Ale kuwety nie są wyczyszczone :oops: Nie mam siły :oops:


Podjechać :?: :roll:


Basiu - dzięki, ale już siem w sobie zebrałam i kuwety wyczyszczone :wink: Tylko dlaczego te koty tak często z kuwet korzystają 8O To tak retorycznie się zapytam :oops:


No nie wiem teraz,
mam trzymać kciuki za Ciebie... 8O

No byle kuweta nie może człowieka załamać...o nie... 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob gru 06, 2008 11:25

trzymam mocno za maluszka i wierzę że się uda, trzeba wierzyć :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 06, 2008 12:03

jopop pisze:Niedoczynność taczycy to nie wyrok, mam przynajmniej nadzieję, bo sama takowąż posiadam :twisted:


I jaka duża dziewczynka urosła,o! I jak długo żyje. :wink:

Olu - nie rozklejaj się, proszę. Bo jeszcze Ciebie będzie trzeba ratować. 8)

Leukocytoza to pewnie efekt ogólne infekcji. Mały i biegunkę miał, i oczy, nos zawalone.
Jakbyś miała resztę wyników, to można by coś więcej powiedzieć. Wysokie płytki mogą świadczyć o możliwościach regeneracyjnych organizmu.

Pogdybamy sobie, jak już będziesz miała pełne dane.

Kciuki za Aleksa trzymam, a Ciebie przytulam mocno.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 06, 2008 12:03

Znalazlam cos takiego.

http://www.vetopedia.pl/article75-1-Nie ... _psow.html

Co prawda to o psach. Niedoczynnosc tarczycy zwiazana jest z przysadka czyli zaborzona jest cala gospodarka hormonalna odpowiedzialna za wzrost.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 06, 2008 16:22

Wyniki badań Alusia, wyboldowałam te niespełniające normy:

Morfologia:
Leukocyty 24,1, norma 6 - 15.
Erytrocyty 5,92, norma 6,5 - 10,0
hemoglobina 6,40 norma 6,21 - 9,31
Hematokryt 0,33, norma 0,30 - 0,45
MCV 55, norma 39 - 55
MCHC 19,6, norma 18,6 - 2,3
Płytki krwi 935, norma 300 - 800.

Obraz krwinek białych:
Kwasochłonne 2, norma 2 -12,
Pałeczkowate 2, norma 0 - 3;
Segmentowane 55, norma 35 - 75
Limfocyty 41, norma 20 - 55

Oznaczenia biochemiczne:
AspAt 47, norma 6 - 44
A/AT 122,0, norma 20 - 107
ALP 34, norma 23 - 107
Glukoza < 20,0, norma 100 - 130Kreatynina 1,0, norma 1,0 - 1,8
Mocznik 41,8, norma 25 - 70
Białko całkowite 68,0, norma 60 - 80
Bilirubina całkowita 0,5, norma 0,5 - 1,2
Albuminy 24,0,norma 27 - 39GGT 5,0, norma 0 - 10
Wapń 8,2, norma 8,0 - 11,1
Fosfor 3,8, norma 3,0 - 6,8
Magnez 2,8, norma 2,1 - 3,2
Cholesterol całkowity 54,0, norma 77,4 - 201,2LDH 576,0, norma 161 - 1051
Kinaza kreatynowa 296,0, norma 49 - 688
Triglicerydy 9,0, norma 17,7 - 159,4
Sód 160,5, norma 143,6 - 156,5
Potas 3,9, norma 4,1 - 5,6
Chlorki 129,0, norma 101 - 118,4

Globuliny 44,0, norma 27 - 45


T4 < 10, norma 10 - 30.
FT4 < 0,03, norma 1 - 3.
Hormon wzrostu < 0,05, norma 2 - 3.
Parathormon < 3, norma 4,54 - 18,6.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 06, 2008 17:47

Olu, są wyniki, można je poprawiać leczeniem
Trzymam kciuki za poprawę.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 06, 2008 18:15

ej, Aleks, zdrowiej!
masz domek z marzeń, zdrowiej chłopaku...
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob gru 06, 2008 18:26

Się nie znam na wynikach, ale chyba da się je poprawić...
Dobre jedzonko, dobry domek i będzie dobrze.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob gru 06, 2008 19:38

Jak uda uregulować się te hormony, to poprawi się wchłanianie, poprawią się wyniki. A kiedy konsultacje wyników? I czy powiedział Ci coś wet zajmujący się Alusiem?
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob gru 06, 2008 19:53

ania-h pisze:Jak uda uregulować się te hormony, to poprawi się wchłanianie, poprawią się wyniki. A kiedy konsultacje wyników? I czy powiedział Ci coś wet zajmujący się Alusiem?


Dzisiaj wetka prowadząca (czyli p. Małgosia) miała konsultować wyniki z prof. Lechowskim. Zajęcia ze specjalizacji miały się skończyć wieczorem - na razie nie mam żadnych wiadomości.

Dzisiaj jak byłam w lecznicy był wet konsultujący RTG i stwierdził, że Aluś nie ma karłowatości przysadkowej bo na zdjęciu chrząstki są widoczne, a gdyby u 6 miesięcznego kota była karłowatość przysadkowa - chrząstek by nie było widzać.

Na mój chłopski rozum wychodzi na to, że Aluś ma gospodarkę hormonalną totalnie rozwaloną :cry: Z gospodarką wapniową też chyba nie jest dobrze.

Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na telefon od wetki.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 06, 2008 20:04

To czekamy na wiadomości od konsultanta. Głowa do góry!!!!!!!!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob gru 06, 2008 20:12

ja tez mam niedoczynnosc tarczycy i biore tabletki . Tarczyca o ile pamietam moze zaburzyc cala gospodarke hormonalna .Skoro sa dla ludzi leki tarczycowe to chyba dla kotow tez?:(
Zanim zaczelam brac leki czulam sie jak wrak ,efekty poprawy zaczely byc widoczne dopiero po 2 miesiacach .Tyle ,ze ja mam niedoczynnosc pooperacyjna a to moze inna bajka? Mam nadzieje,ze dla Alusia znajdzie sie sposob na leczenie.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości