Lucysia ma wyrwane wszystkie ząbki tylko kiełki zostawione.
Strasznie biedna jest, krew leci z pysia, jeszcze jak chodzi chwieje sia na łapeczkach. Taka sierota , bez jednego oka i w dodatku babcia bezzębna.
Ale sie narobiło.

Jestem bardzo wdzięczna pani dr A. Cetnarowicz za zalatwienie szybkiego terminu i pan dr A. Karewicz za zgode wlasnie na dzien dzisiejszy.

Pani techniczka czarnulka z długim ogonkiem wlosów- bardzo tez dziękuje za miła pomoc i opieke nad Lucysią.
Heniu, nareszcie mogłysmy sie poznac w realu. Bardzo sie ciesze.
