BANDA KULAWEGO 19

[Femka]

Właśnie dostałam wiadomość od Domku Guzika. Mimo upływu kilku miesięcy, on dalej jest takim diablim nasieniem Cfaniak, szatan, tornado W dodatku zawojował i podporządkował sobie wszystkich domowników
Ale ja jestem kryta, uprzedzałam Domkową, że to perszing z ADHD x 1000 i Domek był zachwycony Okres gwarancji minął

Mamy się umówić na spotkanie. Foty też mam dostać. Zaraz wstawię

[CoToMa]

Właśnie dostałam wiadomość od Domku Guzika. Mimo upływu kilku miesięcy, on dalej jest takim diablim nasieniem Cfaniak, szatan, tornado W dodatku zawojował i podporządkował sobie wszystkich domowników
Ale ja jestem kryta, uprzedzałam Domkową, że to perszing z ADHD x 1000 i Domek był zachwycony Okres gwarancji minął

Mamy się umówić na spotkanie. Foty też mam dostać. Zaraz wstawię

Tylko czasem u siebie się nie umawiaj.
Bo jeszcze przyjdą z Guzikiem i przez przypadek go zapomną

[Femka]

spoko, się zabezpieczam przed reklamacjami

[Marcelibu]

Piotrek się odzywał????? Nie miałam jak zadzwonić, ani do Ciebie, ani do niego...

[Zirael]

dobry wieczór -

aleście natrzaskały piękne panie

Z. <zastanawiająca się czy czytać, czy lepiej nie, żeby nie żałować, że ją minęło>

[Dorota]

...bry...

[Marcelibu]

Femkę - jak to w Łodzi - (na co sama nazwa wskazuje, że potrzebują tam takiego sprzętu czasem używać) - zalało. Dosłownie...

Ja w zastępstwie pochwalę się nowym Domkiem Laury: Domek jechał z Łodzi do Krakowa 9 godzin w te największe, wczorajsze burze (co Femkę w Łodzi "zalało" i odcięło internet). Po wypuszczeniu Laury w nowym Domku koty się obwąchały, Laura znalazła swoją kuwetkę i zrobiła, co trzeba (tyle godzin jazdy biedna trzymała). Wczoraj rezedent, czarny Filemon trochę burczał i warczał na domowników obrażony, ale już dziś mu przeszło. Wczoraj, gdy Laura poszła sobie zwiedzać nowy "kwadrat" i zniknęła mu z oczu - rozpoczął poszukiwania . Nawet szafki sobie pootwierał. Laura spędziła noc w łóżku młodszej Dużej. Młodsza Duża, duża Duża są nią zauroczone . Dziś jest spoko, Laura śpi w wózku dla lalek.

[MaryLux]

A jak Femka? Łódź już przynajmniej trochę osuszona?

[Danusia]

Ale fajne wieści o Laurze
Oby jak najwiecej takich

[JoasiaS]

Ja w zastępstwie pochwalę się nowym Domkiem Laury: Domek jechał z Łodzi do Krakowa 9 godzin w te największe, wczorajsze burze (co Femkę w Łodzi "zalało" i odcięło internet). Po wypuszczeniu Laury w nowym Domku koty się obwąchały, Laura znalazła swoją kuwetkę i zrobiła, co trzeba (tyle godzin jazdy biedna trzymała). Wczoraj rezedent, czarny Filemon trochę burczał i warczał na domowników obrażony, ale już dziś mu przeszło. Wczoraj, gdy Laura poszła sobie zwiedzać nowy "kwadrat" i zniknęła mu z oczu - rozpoczął poszukiwania . Nawet szafki sobie pootwierał. Laura spędziła noc w łóżku młodszej Dużej. Młodsza Duża, duża Duża są nią zauroczone . Dziś jest spoko, Laura śpi w wózku dla lalek.

Super się czyta takie relacje!
Oby nic nie zakłóciło sielanki
Wszystkiego dobrego we własnym domku, Lauro

Joasia

[Marcelibu]

Domek przysłał mi fotkę Laury śpiącej w rzeczonym wózku dla lalek . Mam nadzieję, że Femka się nie obrazi...:



Femka ciągle zalana, mieli włączyć net około godz. 14, ale ciągle nic. Zalało Łódź całkiem porządnie, zniszczeń dużo .

[Danusia]

Domek przysłał mi fotkę Laury śpiącej w rzeczonym wózku dla lalek . Mam nadzieję, że Femka się nie obrazi...:



Femka ciągle zalana, mieli włączyć net około godz. 14, ale ciągle nic. Zalało Łódź całkiem porządnie, zniszczeń dużo .

jaka cudna fotka

[Dorota]

Domek przysłał mi fotkę Laury śpiącej w rzeczonym wózku dla lalek . Mam nadzieję, że Femka się nie obrazi...:

Ale szczescie miala ta kocina...

Za Femke

[Marcelibu]

Domek przysłał mi fotkę Laury śpiącej w rzeczonym wózku dla lalek . Mam nadzieję, że Femka się nie obrazi...:

Ale szczescie miala ta kocina...

Za Femke

Za Femkę

[CoToMa]

Domek przysłał mi fotkę Laury śpiącej w rzeczonym wózku dla lalek . Mam nadzieję, że Femka się nie obrazi...:

Ale szczescie miala ta kocina...

Za Femke

Za Femkę

Oczywiście za Femkę