Boluś,(FelV+)....dojechał do szczęśliwej przystani :) :) :)

[Anna Rylska]

milenap ma racje, czas ma ogromne znacenie!
nie chcielibyśmy by okazało się ze nie ma dlao kogo juz szukac domku

cały czas trzymamy kciuki

[#klara]

on teraz dostaje biostymine i interferon

[#klara]

przytył i myslę że czuje się lepiej i wyglada coraz lepiej...

[joshua_ada]

Podnoszę.
Potrzebna i pomoc w leczeniu (finanse także) i domek - chociaż tymczasowy.

Zegar tyka, a Boluś - słodki chłopak zasługuje na szczęśliwe życie.

[#klara]

do góry

[#klara]

i do góry na dobranoc

[#klara]

i na dzień dobry

[joshua_ada]

I jeszcze raz do góry!

Poszukiwany DT dla Bolusia!
I wsparcie w leczeniu...

[joshua_ada]

Do góry!
Godziny lecą, dni mijają... Boluś potrzebuje pomocy!

[joshua_ada]

I mało kto zagląda...

[#klara]

I mało kto zagląda...

właśnie, zwątpiłam już że uda sie znależć dla niego domek... z "ale gratka" tez nie ma żadnego sygnału wśród znajomych też porażka...

rozmawiałysmy dziś o nim w pracy , zdania sa podzielone gdzie powinien trafić (z powrotem na ulicę czy do schroniska) , przeważają opinie że jednak schronisko ...

najprawdopodobniej za dwa tygodnie zawiozę go tam ....

[#klara]

joshua_ada, dziękuję ....

[joshua_ada]

Ja cały czas mam nadzieję, że jednak uda się znaleźć DT.

Ze schroniskami bywa różnie - a białaczkowe koty muszą być izolowane i nie zawsze są leczone
Do tej pory kibicowałam różnym wątkom białaczkowców i zawsze było wyjście: albo znajdowały się domy, albo kolejne testy wykluczały białaczkę.
Za Bolusia trzymam kciuki - musi mu się udać!


ps: będzie bazarek dla m.in. Bolusia. Jak uda mi się go dziś wystawić, to podam link.

[#klara]

joshua_ada jeszcze raz dziękuję....

[#klara]

Ja cały czas mam nadzieję, że jednak uda się znaleźć DT.

Do tej pory kibicowałam różnym wątkom białaczkowców i zawsze było wyjście: albo znajdowały się domy, albo kolejne testy wykluczały białaczkę.
Za Bolusia trzymam kciuki - musi mu się udać! .

zostało tak mało czasu....