maggia pisze:TŻ właśnie jedzie z Ciupulką do weta.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maggia pisze:TŻ właśnie jedzie z Ciupulką do weta.
maggia pisze:TŻ właśnie jedzie z Ciupulką do weta.
maggia pisze:maggia pisze:TŻ właśnie jedzie z Ciupulką do weta.
Mhm.. nie wiadomo czy pojedzie bo Ciupulka jak go zobaczyła to uciekła za szafki w kuchni.
Adrianapl pisze:maggia pisze:maggia pisze:TŻ właśnie jedzie z Ciupulką do weta.
Mhm.. nie wiadomo czy pojedzie bo Ciupulka jak go zobaczyła to uciekła za szafki w kuchni.
Ciupulko, prosze natychmiast wyjsc zza szafki
kussad pisze:To my jesteśmy lepsi - popołudniu przyjechał młodszy pan Mruczusia i przez zaskoczenie włożył go do transporterka!
Mocno trzymamy kciuki za Ciupulkę!
cassidy pisze:Jak na początku jeździliśmy z Mikusiem do weta często, to się chował pod łóżko. Pół godziny go wyciągaliśmy.
Później.. jak już przestaliśmy jeździć, to przez jakiś czas bał się, jak widział, że się ubieramy i też się chował
maggia pisze:cassidy pisze:Jak na początku jeździliśmy z Mikusiem do weta często, to się chował pod łóżko. Pół godziny go wyciągaliśmy.
Później.. jak już przestaliśmy jeździć, to przez jakiś czas bał się, jak widział, że się ubieramy i też się chował
dokładnie miałam to samo z Ciupulką na początku roku. Też bardzo często jeździliśmy do weta a jak przestaliśmy to cały czas się chowała jak tylko widziała, że chcemy wyjść.
Zo.Zo. pisze:Ja jestem wyszkolona w tych sprawach. Mogę pomóc.![]()
Mruczanka pisze:Cześć Ciupulka!
Nie jesteś osamotniona w cierpieniach transporterowych... Mnie też dzisiaj paczkowali.... Na zsczepienie jakieśRobiłam krwawą jatkę, ale w końcu im się udało. Eh, to zycie
![]()
Misia głęboko obrażona
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości