A poważnie - rozważam jakąś śluzę, choćby z siatki… Niestety przedpokoju nie odetnę, bo on jest komunikacyjny. Musiałabym ją gdzieś zamykać przed wyjściem z domu, ale nie chcę tak
Moderator: Estraven
U mnie by było łatwiej, bo przedpokoik mały i tylko do ubikacji się wchodzi i do kuchni, ale jak taki dłuższy i komunikacyjny to już faktycznie trudno. A przy kocie to nawet właśnie leciutko drzwi uchylisz i on już śmignie między nogami.
Beziu, już więcej nie uciekaj!!!Nul pisze:Mam ją!!! Ufff! Dzięki za kciuki!!!
Nul pisze:Ogródek sąsiedniej kamienicy, za murkiem, w liściach czegoś w typie funkii (ciemno, to nie jestem pewna, co to jest).
A potem, kiedy już ją od tamtej strony na murek wsadziłam, żeby wróciła na nasz teren (do baszego ogródka), to jej się spodobało siedzenie na murku.To jakieś dwa metry z kawałkiem.

Nul pisze:Ogródek sąsiedniej kamienicy, za murkiem, w liściach czegoś w typie funkii (ciemno, to nie jestem pewna, co to jest).
A potem, kiedy już ją od tamtej strony na murek wsadziłam, żeby wróciła na nasz teren (do baszego ogródka), to jej się spodobało siedzenie na murku.To jakieś dwa metry z kawałkiem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości