Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - potop...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 13, 2020 16:59 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Bo nie umiem zrzucić zdjęć z telefonu na komputer :oops: .

Na chwile obecną (proszę się nie śmiać) wrzucam zdjęcie z telefonu na serwer, a później ręcznie przepisuję link na komputer :oops:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto paź 13, 2020 18:28 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

To tak, jak ja - ale ja mam starą komórkę, nie smartfon :twisted:
Dlatego do zdjęć używam aparatu :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70982
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 13, 2020 18:31 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Wtykam kabelek do ładowania telefonu jednym końcem w telefon, drugim w kompa i - voila - po kabelku zdjęcia tupu tupu wędrują na kompa.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42310
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto paź 13, 2020 20:17 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Sierra pisze:Jola nie wiem jak ty te zdjęcia ogarniasz - wrzuciłam wszystkie 3 na tych samych ustawieniach... efekt? Jedno do góry nogami

To ja tak mam w srajfonie. Robisz pion, a po wrzuceniu na serwer kurcze zonk. Robi się poziom.
Na komputerze wyświetla normalnie, pion, ale nie. Się musi przestawić.
Magia.

Chikita

 
Posty: 7767
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Czw paź 15, 2020 15:39 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Sierra właśnie siedzi i prycha krwią.

Nie żeby jej się coś stało - wsadza pysk do miski, zaciąga się krwią kurzą i prycha na białe ściany :| . Mam tej Ciężarnej Słośnicy tak dosyć, że nawet mi się reagować nie chce :oops: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw paź 15, 2020 16:04 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

jolabuk5 pisze:Sierra
Obrazek


Obrazek

Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70982
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 18, 2020 15:18 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Jolu dziękuję prześlicznie :1luvu:


A ja właśnie odkryłam, że jak mówię do Tuli "Puśty bźusio, puśty... kotek zaraz będzie płakać" (często powstarzane jak Tulka przychodzi sępić o żarcie) to... paskudzie trzęsie się podbródek :ryk: .

Obecnie mam zamiar "wyszkolić" ją w tej sztuczce porządnie, bo efekt jest genialny :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon paź 19, 2020 10:02 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Dzień dobry,

Poczytałam od początku i postanowilam siknąć w kątku.
Z moimi 3 futrami. :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon paź 19, 2020 12:17 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Sikajcie, sikajcie... tutaj nikt się nie krępuje :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pt paź 23, 2020 15:58 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

O, to mi też przypomniało kabaret :) lekcję angielskiego :) „ona sika na innej ławce” itd :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12504
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 25, 2020 16:01 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Przyznam, że takiego kabaretu nie kojarzę :oops: .

U nas cisza i spokój, po za wojną ze Sierrą - dziewczynie się w głowie poprzestawiało, nie syczy i nie warczy już tylko na Księciunia. Miałyśmy wieczorem burzliwą dyskusję na temat tego kto śpi w łóżku i dlaczego ja :twisted: .

Na razie modlę się, żeby po porodzie (jeszcze 2 tygodnie) jej przeszło :roll: .


Tulka za to w dalszym ciągu jest moim przesłodkim Tuliszonkiem :1luvu: . To kot który wywołuje pytania typu "Czy inni też muszą wygłaskać koteczka i wycałować, żeby zjadł jedzonko z miseczki?" :1luvu:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie paź 25, 2020 16:51 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

To był Ani mru mru, lekcja polskiego w wykonaniu "Anglików", dwaj panowie Wójcik. Omawiali wyrazy: czekać, szczekać i oszukiwać... :)

Na przykład tu: https://www.youtube.com/watch?v=eWf3J6o71Kk
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12504
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 25, 2020 19:07 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

:D :ryk: :ryk: :ryk:
Kabaret dobry :lol:
To my się tez nie możemy dosikać :mrgreen: aż Sierra urodzi :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie paź 25, 2020 20:05 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Monika ja się nie mogę doczekać w nadziei, że sytuacja się uspokoi... sama przerabiałaś brak kociej akceptacji w stadzie i znasz jedyne sensowne rozwiązanie, jeżeli nie ma szans na poprawę... A przy Księciuniowym podejściu (w skrócie - ma to głęboko gdzieś, bo to jego kot, a jego kot jest święty) szanse są marne :roll: .

W tej chwili mamy duże pogorszenie, bo... od piątku stoi nowa lodówka, a Sierra tragicznie znosi zmiany. Prawie identyczne jak stara, ale dla niej to już za dużo :roll: . W tej chwili naprawdę modlę się, żeby Sierra ogarnęła się po porodzie.


Ps. Wiecie, co jest najgorsze u kotów z puchatymi ogonkami? Biegunka :twisted: . Zwłaszcza jak ogonek jest bardzo puchaty i bardzo długi :twisted:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie paź 25, 2020 20:18 Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.

Dla mnie to był horror psychiczny przede wszystkim.
Oby wróciło do normy... :ok: :ok: :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 24 gości