Kurczę, coś mi Bastusia kiepsko je. W nocy zjadła tylko 5 ml, a rano chyba nawet nie 5. Choć brzuszek duży. Co się dzieje... Może zmienię jej mleko na conva. Nie podoba mi się to... I znów ma jakąś podejrzaną pupcię. Zaognione przy ogonku od wewnątrz....
Bastet pisze:Muszę Wam pokazać coś cudownego. Moja Mama w otoczeniu zwierzaków. CUDOWNE! (zgodziła się żebym pokazała Wam to zdjęcie.)
Super mama. Ja też miłość do zwierząt wyssałam z mlekiem matki. Od małego dziecka w moim domu były zwierzęta, pies, królik i nawet krótko kura te dwa ostatnie uratowane od konsumpcji.
Świetne zdjęcie, świetna Mama (Czy ja wspominałam, że zbieram żółwie? Nie, nie takie żywe, jedynie sztuczne )
Bastusiu, no prosimy... Ty chyba chcesz, żeby Cię nikt na wątku nie przebijał... A my tu o Mamie, Gacusiu i Ramziku i Orfiniu i Tosi... No ale Ty TEŻ jesteś najważniejsza!