Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡ co Molince dolega?

[Hannah12]

To dziecko z niego, młodzik jeszcze.

[MaryLux]

To dziecko z niego, młodzik jeszcze.

To prawda

[Hannah12]

To dziecko z niego, młodzik jeszcze.

To prawda[/quote

Jak by to Psot powiedział, smarkacz z ciebie.

[MaryLux]

To dziecko z niego, młodzik jeszcze.

To prawda

Jak by to Psot powiedział, smarkacz z ciebie.

I małolat, jakby dodała Inka

[Ewa L.]

Ale jaki uroczy

[MaryLux]

Ale jaki uroczy

Też prawda

[Moli25]

Nawet nie wiecie jaka jestem wściekła... ]%]^]¥£&@€@*^%%#}{
Wczoraj spotkałam "znajoma" która pod bluza niosła małe piękne kocie.
Szylkretke
3-4 tygodnie
"Syn chciał"
Dziś dostaje SMS ze szuka kogoś kto przygarnie to kocie, bo syn rzekomo ma alergie.
Nie chce mi się w to wierzyć, bo znam ich doskonale
#{%{+{+}$£{¥{••>£¥••

[MalgWroclaw]

to chyba Ci się zdawało, że ich znasz

[Moli25]

to chyba Ci się zdawało, że ich znasz

Ja wczoraj mówię do męża.
Czekaj na SMS ze chce oddać
No minęło 28 godzin dosłownie!

Co mam robić
Jak mam pomoc tej małej kici

[MalgWroclaw]

szukając domu, nie ma chyba innego wyjścia

[Gosiagosia]

to chyba Ci się zdawało, że ich znasz

Ja wczoraj mówię do męża.
Czekaj na SMS ze chce oddać
No minęło 28 godzin dosłownie!

Co mam robić
Jak mam pomoc tej małej kici

za domek dla malutkiej. Mam nadzieję że jej nie wyrzucą.

[mir.ka]

Nawet nie wiecie jaka jestem wściekła... ]%]^]¥£&@€@*^%%#}{
Wczoraj spotkałam "znajoma" która pod bluza niosła małe piękne kocie.
Szylkretke
3-4 tygodnie
"Syn chciał"
Dziś dostaje SMS ze szuka kogoś kto przygarnie to kocie, bo syn rzekomo ma alergie.
Nie chce mi się w to wierzyć, bo znam ich doskonale
#{%{+{+}$£{¥{••>£¥••

co za "ludzie" i po co ją brali

a tak w ogóle skąd ja mieli, kto im dał takie maleństwo

[Aia]

Niestety jeśli chodzi o podejście do zwierząt często się można nadziać na znajomych... ja u swoich wolę nie poruszać tego tematu, bo zaś wybuchnie kłótnia "po co, dlaczego, niepotrzebne"... Dobrzy ludzie, fajni, lubię ich, ale jeśli chodzi o świadomość to dno, mrok i tępota... zawsze się rozchodzi o to samo - zabezpieczenia, rozmnażanie, pseudohodowle, kochanie tylko ładnych "rasowców" (bo po co mieć brzydkie zwierze...), puszczanie psów samopas bez kontroli.
Mnie to z automatu podnosi ciśnienie

Nie da się oddać kotka tam skąd ją wzięła? Licząc na to, że tam jest matka

[MonikaMroz]

Marta bierz mała do siebie i szukaj domku. Bo z takim podejściem marny los malutkiej Ludzie sa totalnie beznadziejnie nie odpowiedzialni

[klaudiafj]

biedne malenstwo ;( zabrali koteczka matce. Jak chcieli zajac sie tak malym kotem, ktorego trzeba karmic co pare godzin ;( kot jalo zabawka.dla syna


Bylam, czytalam, nawet pisalam, ale nie umialam skonczyc :/