» Sob paź 25, 2014 23:44
Re: Adoptowałam Debi, Szczypiory, Miasto'44
"Służby specjalne" niejakiego Vegi Patryka. No nie jest to sztandarowe dzieło tego pana. Mam nadzieję jednakowoż, że to nie zapowiedź schyłku jego reżyserii, bo zasadniczo lubię jego kryminalno-sensacyjne produkcje. W "Służbach"... poszedł jednak na łatwą łatwiznę. Film jednowymiarowy, cholernie przewidywalny i raczej kronika wydarzeń politycznych ostatnich lat. Nawet aktorzy ucharakteryzowani na rzeczywiste postaci. Ja tego dzieła nie kupuję, a litry wylewanej czerwonej farby wywoływały wyłącznie obrzydzenie. Żadnej, ale to żadnej kreacji. Chyba żeby docenić brawurowe poczucie humoru jednego z aktorów (nazwiska nie pamiętam, gra patomorfologa w "Komisarzu Aleksie"),to tak. Nawet chwilami byłam rozbawiona.
O ile w ubiegłym tygodniu nie dojadłam małego opakowania popcornu, bo z wrażenia zapomniałam podnosić rękę do ust, o tyle teraz wchłonęłam duże, popiłam wielką colą i poprawiłam żelkami. Bilans kalorii tragiczny.
p.s.
Idę się zastanawiać, dlaczego to, co w "Pitbullu" mi się podobało, tu było nie do przyjęcia.
***** ***