Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ezzme pisze:jakoś byłam pewna, że tak się to skończy fotki chłopaków razem rozczulająceu mnie nie ma takich cudów, ale trochę lepiej
jozefina1970 pisze:Ale świerszcz! Dorodnieje z dnia na dzień!
W porównaniu z Druidem to niewielki ale leżenie dupka w dupkę powala!
Baby są okropne, fakt. Nie wiem, o czym rozmawiacie ale też mam swoje poglądy na ten temat![]()
Biały Jeleń rządzi! Też używam z powodzeniem, do wszystkiego niemalże. Oprócz octu, sody i kwasku.
AYO pisze:Jaki piękny i pasiasty!!Czy on jest bardziej szary, czy aparat przekłamuje?
Amica pisze:Dżygit jest nieziemsko piękny, Druid mnie wzruszył swoja postawą. Czekał i czekał aż kumpel wyjdzie z kwarantanny i się doczekał. Wspólne gry i zabawy dobrze mu zrobią na kondycję. Baby potrzebują trochę czasu i być może ich kontaktaky z małym mniejszym nigdy nie będą takie jak druidowe, ale będą stanowić jedną rodzinę.
casica pisze:dwaj panowie D pięknie się bawią
casica pisze:Dzisiaj w nocy zasypiała ze mną, jak wcześniej, w nocy też okazało się, że i Druid wrócił na swoje miejsce.
casica pisze:ezzme pisze:jakoś byłam pewna, że tak się to skończy fotki chłopaków razem rozczulająceu mnie nie ma takich cudów, ale trochę lepiej
Z chłopakami jest okZ dziewczynami bez zmian.
Ty masz najgorszą z opcji - dwie dorosłe kocice. Ale "trochę lepiej" to już sukces w tej sytuacji![]()
AYO pisze:Synuś Tatusia?![]()
Spróbujesz złapać te zabawy?
Przy tej różnicy masy to musi być kapitalny widok
jozefina1970 pisze:casica pisze:dwaj panowie D pięknie się bawią
Dwaj panowie D - faktycznie, świetnie się złożyło.
Mnie się na innych zdjęciach wydawało, że on bardziej beżowy, niż bury i one chyba nie były fotoszopowane.
anna57 pisze:Wujek z maluchem wymiataCudnie razem wyglądają
ezzme pisze:ciągle się zastanawiam czy jak Koćka kładzie się brzuchem do góry pod nosem Miźki to jest oznaka pewności siebie czy sygnał uspokajający?
a w ogóle to przytyłam koteczka![]()
ezzme pisze:sierpień
wczoraj
akurat tu Koćka najpierw się położyła normalnie, trochę myła, Miźka też się myła, a potem Koćka się wywaliła brzuchem do góry; przez moment wyglądała jak szczeniak, który zaprasza do zabawy
Avian pisze:U mnie też tak wyglądało, choć kompletnie nie spodziewałam sie, ze akurat najbardziej psychiczny Rudy zakocha sie i zaprzyjaźni z maleńkim plaskatymOd początku było zagryzanie sie nawzajem - najpierw wielki zagryzał maleńkiego, teraz są równej wielkości, a przyjaźń i zagryzanie trwa (choć dzieli ich 8 lat)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 51 gości