Behemot IX

[psiama]

Tu nie mam, sa na aparacie a ten ów w górach
Ściagnę to wrzuce.
On z tej strony taki ładny z innych juz mniej (szczególnie środka)

[AYO]

Poczekamy

I nie ściemniać mi proszę co do ładności, bo ja też plac budowy wstawiłam i inne takie

[shira3]

To może byc bardzo ciekawe i łatwe w obsłudze, polejesz wodą, pomachasz miotłą i wyczyscisz

No właśnie o to niby chodzi, ze my coraz starsi itp itd....coś bredzi

[psiama]

Trawnik zniszczony pracami nad tarasem regenerowałam, na kolanach, po pachy w ziemi, warstwy ziemi, nasionka ugniatanie, znów ziemia znów ugniatanie, ładniutko podlałam sfieczorka, nawet całkiem więcej niz ładniutko i wiecie co ? Przyszła burza, z piorunami , polało i nasiona mi cześciowo wymyło i odkryło Ładna lekcja pokory. Odkryłam o piątej rano jak się do domu zbieralim dopracy

[shira3]

Osz w mordkę! to się można nieźle wkurzyć.... ja tak raz posiałam ogórki, chwilę po przyszła taka ulewa, że wypłukała nasiona całkiem dokładnie.....

[psiama]

Pół ciała mam wrażenie, że się juz z upału rozpuściło.
Okropne gorąco. Jak u Was ?

[sunshine]

Ja prawie w ogóle nie czuję, że jest upał- pracuję w sklepie w podziemiu. Chłodno jak w piwnicy. Nawet się nie spocę. A czasami mi stópki zmarzną.

[psiama]

A w domciu ? Albo jak wyjdziesz z tej piwnicy ?
Zamieniłabym swoje biuro na trzecim pietrze z wschodnimi oknami na taka piwniczkę teraz

[sunshine]

Nie odczuwam jakoś specjalnie tego upału. W domu wszystkie okna na południowy zachód.
Zapewniam, że zimą za nic byś się nie zamieniła...

[Pasibrzucha]

Ależ Ci emocji Behemot dostarczył, włos mi się jeży Nawet sobie nie próbuję wyobrażać siebie w takiej sytuacji. A już zupełnie nie mogę sobie wyobrazić Józi, gubiącej Mru

Psiamo, jakież to piękne!

[jozefina1970]

A już zupełnie nie mogę sobie wyobrazić Józi, gubiącej Mru

No, no! Mrusia nie wychodzi Chociaż bardzo by chciała na schody ale nawet i tego oduczyłam. Urlop mam, wychodzę na podwórko, tu i ówdzie, nie mam siły walczyć za każdym razem z Mru upierająca się, że wyjdzie na schody

[shira3]

Doniesienia z hacjendy
Burza? Jaka burza....

[shira3]

Kot i nasze nowe palenisko

[Anda]

W moim rozrosła się melisa, więc z paleniska zrobilismy ziołokwietnik

[sunshine]

Ale Wam tak dobrze...