Kudłate matrioszki :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 23, 2013 9:29 Re: Kudłate matrioszki :)

Tak. Taka podkładka z wypustkami na michy. Rudi namiętnie wychlapywał.
Aktualnie na wodę mają dużą ceramiczną psią michę, a podkładka jest pod miskami z karmą. Dzięki temu nie mam kociego obiadu w całym mieszkaniu :wink:

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie cze 23, 2013 9:42 Re: Kudłate matrioszki :)

Zdjęcie boskie, wygląda jakby padł i zasnął w tej misce :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 23, 2013 10:14 Re: Kudłate matrioszki :)

Boooski Rudolf :)

Moje kociaste tez piją z wielkiej fajansowej psiej michy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 23, 2013 12:00 Re: Kudłate matrioszki :)

Blekitny.Irys pisze:Boooski Rudolf :)

Moje kociaste tez piją z wielkiej fajansowej psiej michy.


Cóż, Rudi i wielkiej psiej misce po jakimś czasie dał radę, niestety... :wink:

A tymczasem Mikusiowaty mi się wyluzował :mrgreen:

Mistrz drugiego planu:

Obrazek

Miki, tym razem nie od d... strony:

Obrazek

Wyciąąągaaamyyy się i prezentujemy brzuchola:

Obrazek

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie cze 23, 2013 12:25 Re: Kudłate matrioszki :)

tuniax pisze:A tymczasem Mikusiowaty mi się wyluzował :mrgreen:

Mistrz drugiego planu:

Obrazek

Miki, tym razem nie od d... strony:

Obrazek


Wspaniałe kocisko :love: :love:
pogratulować szybkiego dokocenia :ok:
Miki - luzak - błyskawicznie się zaaklimatyzował,
a łapiny podkula jak moja Tośka ... tylko ona jest jak jego połowa :ryk:

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 23, 2013 13:06 Re: Kudłate matrioszki :)

Noo, jak Miki pokazuje brzuchola, to musi się czuć bardzo bezpieczne.
Trafił do WŁAŚCIWEGO domku :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 23, 2013 14:21 Re: Kudłate matrioszki :)

Kotina pisze:Wspaniałe kocisko :love: :love:
pogratulować szybkiego dokocenia :ok:
Miki - luzak - błyskawicznie się zaaklimatyzował


Dzięki reszcie moich mądrych, przyjacielskich i uczuciowych kotów :D

Kotina pisze:a łapiny podkula jak moja Tośka ... tylko ona jest jak jego połowa :ryk:

Obrazek


Uwielbiam, gdy to robią :1luvu:

Blekitny.Irys pisze:Noo, jak Miki pokazuje brzuchola, to musi się czuć bardzo bezpieczne.
Trafił do WŁAŚCIWEGO domku :)


Bardzo się z tego cieszę :D
Poniżej Mikutek z Iwą :wink:

Obrazek

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie cze 23, 2013 15:59 Re: Kudłate matrioszki :)

One są niewyobrażalnie piękne :)
I to właśnie umaszczenie najbardziej mi sie podoba u MCO.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 23, 2013 16:30 Re: Kudłate matrioszki :)

Takie dzikie, też lubię :)
Mikuś jest bardziej "monochromatyczny" - pręgowany czarnulek z lekko zrudziałą kryzką.
Iwa to szylkrecia - cała w rudawych refleksach.
Zdjęcia nie zawsze oddają rzeczywistość :wink:

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie cze 23, 2013 23:57 Re: Kudłate matrioszki :)

Łoooo i rozruszał sie kolega :D

A co do dziwnych zachowań przy misce to Neo za każdym razem zanim pić zacznie musi lapkami poprzesuwać, trochę tak jakby kopał w zwolnionym tempie koło miski.Moja mam mówi, że podobnie konie czasem tak kopytami szurają :PP
Obrazek

Patikujek

 
Posty: 787
Od: Czw kwi 05, 2007 21:09
Lokalizacja: Zabrze :)

Post » Pon cze 24, 2013 12:35 Re: Kudłate matrioszki :)

tak sobie wpadam i podglądam cudności :P

a "tamtego" białego kota z naszej rozmowy już nie było przy drodze. oby mu się udało cieszyć życiem jak najdłużej. :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon cze 24, 2013 17:22 Re: Kudłate matrioszki :)

Patikujek pisze:Łoooo i rozruszał sie kolega :D

A co do dziwnych zachowań przy misce to Neo za każdym razem zanim pić zacznie musi lapkami poprzesuwać, trochę tak jakby kopał w zwolnionym tempie koło miski.Moja mam mówi, że podobnie konie czasem tak kopytami szurają :PP


Czasem koty "kopią" w miskę, żeby sprawdzić, jaki jest poziom wody w miseczce. Mój Rudolf tak robi na wstępie. Kolejne akrobacje to najprawdopodobniej taniec dziękczynny za wodę indian Navaho :mrgreen:

Agneska pisze:tak sobie wpadam i podglądam cudności :P


Bardzo się cieszymy :D

Agneska pisze:a "tamtego" białego kota z naszej rozmowy już nie było przy drodze. oby mu się udało cieszyć życiem jak najdłużej. :roll:


I tego się trzymajmy. Oby.

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto cze 25, 2013 16:01 Re: Kudłate matrioszki :)

Jestem pod coraz większym wrażeniem nowego domownika. Naprawdę. :1luvu:

Gdy Mikuś poczuł się pewniej, postanowiłam delikwenta odrobaczyć. Ostatnie odrobaczenie miało miejsce w grudniu dwa lata temu... :?
Krople na kark w moim domu odpadają, ze względu na Larę, która uwielbia myć bliźnich. Więc tabletki...
Smakowe czy zwykłe? – zapytała moja wet.
Hm...
Moim potworom to nigdy nie robiło różnicy. Tabletka to wróg kota i basta. Z chłopakami i Larą jakoś mi szło. Stosuję metodę „na koszykarza”: kota na kolana paszczęką do góry, mistrzowski volley tabletką w gardziel i masowanko przełyku.
Iwa to cięższy kaliber – na widok tabletki dostaje szczękościsku amstaffa, a gdy już uda mi się podważyć jej zębiska i podać nieszczęsny lek, muszę potem remontować kuchnię i wymagam interwencji chirurga, co by pozszywał mnie z kawałków.
Więc rozumiecie... Stres trochę miałam.

Kupiłam tabletkę smakową. Żeby Mikuś w trakcie traumatycznego przeżycia chociaż namiastkę przyjemności miaU.
Przyszłam do domu...
Mikuś, tableteczka!
A ten skurczybyk, kot-nie-z-tej-ziemi, podszedł, zeżarł mi tabletkę prosto z dłoni i czekał na jeszcze! :strach:

Dziękuję za uwagę, muszę odreagować, idę zaparzyć melisę...
:)
Ostatnio edytowano Wto cze 25, 2013 19:18 przez tuniax, łącznie edytowano 1 raz

tuniax

 
Posty: 329
Od: Sob sie 28, 2010 18:07
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto cze 25, 2013 16:09 Re: Kudłate matrioszki :)

Szukamy pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
viewtopic.php?f=1&t=154184#p9920402
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto cze 25, 2013 17:35 Re: Kudłate matrioszki :)

Piękne mają oczyska :1luvu: :1luvu:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Marmotka, Wojtek i 39 gości