FIONA ALIAS ZUBER JUZ W DS - u Meksykanki!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 13, 2012 6:19 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Idę do niej, chyba się sama nudzi, bo się odzywa :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 13, 2012 6:37 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

No i jestem d...
dosłownie i w przenośni.
Poszłam do Fionki ona podbiegła, potarła się futerkiem, pogłaskałyśmy się a jako totalna niezgraba prawie usiadłam kufrem w kociej misce. Zaczęłam ratować się przed upadkiem. Kocia speszyła się, zaczęła powarkiwać, poszła do swojego kątka...

Czy ktoś jednak bił futrzaka?

Fionka korzysta z kuwety ale nie fedruje tak w kuwecie jak np. Mila.
U Fiony poza kuwetą jest czysto. Nie widziałam jak zagrzebuje ale widać robi to delikatnie.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 13, 2012 8:17 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

To ostatnie doniesienie z Fionowego podwórka...
Nie będę tak zamęczać.

Na razie Fiona śpi... pod łóżkiem.
Z posłanek nie korzysta.
Niech sobie odpocznie, ona przez te ostatnie (a właściwie pierwsze) godziny u mnie była bardzo pobudzona, biegała albo chodziła po wszystkich kątach. Węchowo poznawała każdy zakamarek. Kilka razy też świerkoliła zza drzwi dlatego tak krążyłam do niej...
Biegła do drzwi i do mnie, a teraz leży, ogonem nie macha, oddycha spokojnie.
Niech sobie dziewczyna wypocznie. Widać potrzebuje bezpiecznego kąta, niech sama wybiera.

Od wyjazdu chyba jeszcze nie minęły 24 godziny.
A u mnie jest od kilkunastu godzin.

Niech wreszcie odpocznie. Nasz dom jest bardzo akustyczny (kanadyjczyk), dobrze słychać jak chodzi po pokoju albo kwęka.
Teraz jest cisza. Koti wreszcie śpią czyli dajemy spokój jej i szanownym forumowiczom
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 13, 2012 8:36 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Bonowaty wyraz twarzy ma.......bardziej babski, ale Bonowaty........

Kiedyś miałam na dt kota, który rzekomo był agresywny, a w domu miał mieć idealne warunki. Reagował histerycznie wyłącznie na mojego syna.......poza tym oaza spokoju. Zastanawiające to było. Idę o zakład, ze jakiś małolat coś mu po kryjomu robił. Zwierzęta nie mają obsesji znikąd.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie maja 13, 2012 8:46 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Wczoraj wieczorem przeczytałam całą historię Fionki. Nie mogę w tym wszystkim zrozumieć pierwszej właścicielki, która po 3 latach ot tak sobie pozbyła się kotki, bo wchodziła do łóżeczka dziecka 8O Nasz prawie pers pierwsze co zrobił po przywiezieniu starszej córki ze szpitala to wlazł do jej wiklinowego koszyka i się zlał! To dało nam do myślenia. Ostatnie miesiące ciąży spędziłam z kotem w domu, który był traktowany jak królewicz, pół dnia potrafił przesiedzieć u mnie na kolanach. Po pojawieniu się małej sytuacja siłą rzeczy zmieniła się, ale wiadomo było, że kotu trzeba też poświęcić uwagę. Bądź co bądź mała stanowiła dla niego rywalkę, w jego rozumowaniu jak myślę. Dziś 12-letni już Filip równo z dziewczynkami idzie spać, tylko nie może się zdecydować z którą mu wygodniej, przeflancowuje się zatem co kilka godzin z jednego łóżka na drugie :lol:
Bardzo Wam kibicuję :wink: Oby dziewczyna znalazła swoje spokojne i kochające miejsce, dosyć już przeszła 8O

wolfunia

 
Posty: 1
Od: Pon paź 24, 2011 17:44

Post » Nie maja 13, 2012 10:11 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

meksykanka, nie wypuszczaj Fiony z jej pokoju. Jeżeli się gdzieś zabunkruje nie będziesz w stanie wyciągnąć ją ze schowania by ponownie zamknąć w "jej" pokoju. Nie sięgniesz i nie wyciągniesz jak swojego kota. Nic jej się nie stanie jak posiedzi w jednym pokoju. Wręcz przeciwnie, znany teren uspokaja kota.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie maja 13, 2012 10:24 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Wolfunia, bo ty pomyślałaś, postawiłaś się w sytuacji nagle zdetronizowanego kota. I zadziałałaś jak odpowiedzialny posiadacz zwierzęcia. A wracając do Fionki, ona na razie nie zachowuje się nienormalnie. Ona się aklimatyzuje, zgadzam się z Marią D, na razie nie można jej wypuszczać, niech zostanie panią na swoich włościach i :ok: za biedną kicią. Aż strach pomyśleć, co przeżyła.

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Nie maja 13, 2012 11:15 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Może udałoby się porozmawiać z ostatnim domkiem. Podobno Państwo są chętni do współpracy.

Nie, nie będę jej wypuszczać. Jestem mjentka to mi smutno, ale zdaję sobie sprawę, że stres jaki może wyniknąć z akcji wypuszczania może być większy od tego, który przeżywa obecnie.
Za mało się znamy.

Musiała sporo przeżyć :oops:

Dobrze, że je, jest zainteresowana napełnianiem misek...
Jako "matka karmicielka" przynajmniej jeden stres mam z głowy.

A to, że w głowie mi się nie mieści jak można było pozbyć koteczki jak sprzętu po 3 latach... to nie ulega kwestii...
Niestety, to kolejny taki smutny przypadek.

Koteczka jest rzeczywiście bardzo ładna i może to uroda była jej zgubą, bo kolejny domek szybko się znajdował... niekoniecznie najlepszy...
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 13, 2012 17:51 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Co u Fionki?

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Nie maja 13, 2012 21:00 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Nie było mnie czas jakiś, bo na proszonym niedzielnym obiadku u koleżanki akordeonistki byliśmy ale bez kociastych.

O ile nie mam problemów z percepcją rzeczywistości to jest lepiej :ok:

- Była kooopa, koopa dobrze uformowana, nie biegunka i nie krowi placek... no nic tak nie cieszy :ok:

- Rano pozwoliłam Marchewie spać, zaglądałam do niej, bo a to wodę zmieniałam a to kuwetę sprawdziłam, ale widząc że sytuacja wygląda bezpiecznie, nie zakłócałam jej odpoczynku, coś mało spała wcześniej... Może jak już pobiegała, wymieniła zapachy w pokoju na własne mogła się poczuć bardziej bezpiecznie i zasnąć snem sprawiedliwego.

- po południu już była w dobrym humorku, poocierała się, pozostawiła na mnie zapach.
- ostrożnie pokazałam jej zabawkę na wędce (Mila się jej boi szalenie a wiem jak dzieci sąsiadów potrafiły kota skutecznie zniechęcić do tej zabawki namawiając usilnie z użyciem patyka wędki do dalsze zabawy, a że Fiona miała do czynienia z dziećmi nie byłam pewna czy wędka też jej się źle nie kojarzy). Nie jest podekscytowana, ale i nie spanikowana troszkę się pobawiła, zajrzała do tunelu... Sanabelle

- a jak zajrzałam do niej wieczorem po powrocie z wizyty... powitała mnie jak na Żubra entuzjastycznie, pogłaskała się, zapach na mnie zostawiła skutecznie, kazała zapodać jedzenie (nadal preferuje mokre), potem odeszła żeby się umyć
- chyba mi jeszcze głowy nie odgryzie

Wiem, że jeszcze wiele się może wydarzyć, ale cieszę się ze względu na nią, bo tym razem nie zdarzyło się nic co by ą speszyło, zdenerwowało.... a wyrazem te paniki jak pisałam był (wcześniej) śpiew a potem warczenie.

Niech se będzie dziwok, ma prawo, tylko niech się uż dziewucha trochę zrelaksuje.
Niech se odpocznie i powie wyraźnie jakie zasady współpracy ustala.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 13, 2012 21:04 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

meksykanka pisze:Niech se będzie dziwok, ma prawo, tylko niech się uż dziewucha trochę zrelaksuje.
Niech se odpocznie i powie wyraźnie jakie zasady współpracy ustala.
:ok:
Jeszcze będzie z niej prawdziwy MCO z charakteru. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie maja 13, 2012 21:18 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Jasne, tylko trochę dojdą do siebie - Fiona i jej tymczasowa Pańcia. Do jutra :ok: za was obie. :)

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Nie maja 13, 2012 21:32 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

Zosiu :ok: :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon maja 14, 2012 6:18 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

no Zocha DT z Ciebie całą gębą :mrgreen:
Super,że wzięłaś koteczkę :ok: :ok: :ok:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon maja 14, 2012 6:24 Re: FIONA - rodowodowa MCO - juz w DT!!!

:ok: :ok:
za koteczkę i jej oswajanie :D
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1405 gości