Mój kocio-psi świat.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 16, 2012 13:49 Re: Mój mały kocio-psi świat.

Duuużo zdrówka Ci życzymy, a Ofelii miziaki przesyłamy :wink:
I dziękujemy, że z nami jesteś :1luvu:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 16, 2012 14:30 Re: Mój mały kocio-psi świat.

Jestem i chrypię :D . Oby przeziębienie przeszło bokiem, na razie wdrażam intensywną kurację (grzaniec na noc :mrgreen: , po niczym innym się człowiek tak nie wypoci). A tu jeszcze mam następnego kota do "udomowienia" (tzn. szukam mu domku), tym razem bura kotka. Trzeba się doprowadzić do stanu używalności i wieszać ogłoszenia.
Ofelia na szczęście zdrowa, łapie muchy i odbija łapki na szybie. Była nawet na niedzielnym spacerku (na smyczy), ale chyba dla niej jeszcze za zimno, bo obwąchała parę krzaczków i ciągnęła z powrotem do domu. A później większość dnia przespała. Jakoś nie wierzę, że tak ją zmęczył spacer.
Przesyłam buziaczka dla Mełgo. Prosto w pysio :mrgreen:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon kwi 16, 2012 16:37 Re: Mój mały kocio-psi świat.

Obyś się szybko wykurowała :ok: Ofelka na spacerki wychodzi,fajnie :) Kicia nie wychodzi,to taki tajfun,że nie upilnowałabym jej nawet na szelkach choć czasem zastanawiam się jakby to wyglądało :D Muchy też gania,swoje pierwsze w życiu :)
A cóż to za burasia której domku szukasz?Już trzymam :ok: za najwspanialszy domek dla niej.
Młodemu buziaka przekażę,pewnie warknie sobie jak zawsze przy przytulankach i buziolach :mrgreen:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto kwi 17, 2012 7:39 Re: Mój mały kocio-psi świat.

Młodemu buziaka od cioci przekazałam :ok: Tak jak sądziłam warknął na mnie, że znowu mi się mizianek zachciało, a ja tylko buziolka przekazać chciałam :oops: :wink:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 18, 2012 8:44 Re: Mój mały kocio-psi świat.

Burasia jest ze Świdwina (tak jak bezogonek), prawdopodobnie ktoś chciał ją powiesić :strach: , bo jak ją znaleziono to miała jakiś sznurek zacisnięty na szyi i ranę pod nim. Na szczęście wygoiło się, kotka robi się coraz ufniejsza, więc opiekunowie tymczasowi szukają jej domku, a ja pomagam :D (tzn. wieszam ogłoszenia gdzie się da). Przez to choróbsko na razie dużo nie powiesiłam, ale porozdaję ogłoszenia znajomym, niech wieszają gdzie mogą. Brakuje mi w Koszalinie ogólnodostępnych tablic ogłoszeniowych, takich na których każdy by mógł przyczepić swoje ogłoszenie. Jakoś nikt o tak pożytecznej rzeczy nie pomyślał.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 18, 2012 10:47 Re: Mój mały kocio-psi świat.

MB&Ofelia pisze:Burasia jest ze Świdwina (tak jak bezogonek), prawdopodobnie ktoś chciał ją powiesić :strach: , bo jak ją znaleziono to miała jakiś sznurek zacisnięty na szyi i ranę pod nim. Na szczęście wygoiło się, kotka robi się coraz ufniejsza, więc opiekunowie tymczasowi szukają jej domku, a ja pomagam :D (tzn. wieszam ogłoszenia gdzie się da). Przez to choróbsko na razie dużo nie powiesiłam, ale porozdaję ogłoszenia znajomym, niech wieszają gdzie mogą. Brakuje mi w Koszalinie ogólnodostępnych tablic ogłoszeniowych, takich na których każdy by mógł przyczepić swoje ogłoszenie. Jakoś nikt o tak pożytecznej rzeczy nie pomyślał.

Boziu, ludzie są okrutni :evil: Biedna kotulka :( Całe szczęście, że już jest bezpieczna.
U nas jest sporo takich tablic. Możesz przesłać mi na maila ogłoszenie, wydrukuję i porozwieszam też u siebie :ok: .
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 18, 2012 11:03 Re: Mój mały kocio-psi świat.

W piątek mam umówioną wizytę dla Młodego u weta w Sikorkach (40 km ode mnie :| ). Mają tam sporo ludzi ze zwierzakami, wcześniej nie było terminu. EKG co prawda tam nie ma, ale jest RTG i USG, poza tym można też przebadać krew i porobić inne wyniki. Wiążę z tą wizytą duże nadzieje i liczę, że pomogą tym bardziej, że nie ma jednoznacznej diagnozy. Trochę obawiam się o samopoczucie Młodego podczas podróży, ale myślę, że da radę. Bardziej bałabym się dłuższej drogi choć wiem, że gdyby coś w Sikorkach było nie tak to będziemy musieli wybrać się gdzieś dalej. Co by nie było musi być dobrze :roll:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Czw kwi 19, 2012 16:02 Re: Mój mały kocio-psi świat.

Troszkę fotek piwnicznych gości :kotek:

Młody :1luvu:
Obrazek

A tu ugniata schowany termoforek :)
Obrazek

Starsza :1luvu:
Obrazek

I razem
Obrazek
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Czw kwi 19, 2012 16:02 Re: Mój mały kocio-psi świat.

Proszę, trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę u weta...
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt kwi 20, 2012 8:56 Re: Mój mały kocio-psi świat. Młody prosi o kciuki...

Trzymam :ok: :ok: :ok:
Będę trzymać długo i wytrwale, przy okazji trzymania w łapce chusteczki :wink: . Katar mam. Dobrze że na kotkę nie przeszło.

A Młody śliczniutki :1luvu:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt kwi 20, 2012 13:45 Re: Mój mały kocio-psi świat. Młody prosi o kciuki...

Zdrowiej Kochana, zdrowiej :ok: Dobrze, że to katar, a nie coś poważnego.

Trochę zmęczona jestem tą podróżą i podłamana samą wizytą :( Najpierw błądziłam po wioskach w poszukiwaniu Sikorek pół godziny. W końcu znalazłam jakąś żywą duszę, która mnie pokierowała i dotarłam na miejsce. Lekarz bardzo fajny, kompetentny, wszystko wytłumaczył, o wszystko wypytał. Młody miał robione USG, serduszko działa źle. Bije dwa razy szybciej niż u normalnego kota. Najprawdopodobniej nie domyka się prawa komora serca. Wet zdziwił się, że Młody przeżył w ogóle narkozę przy kastracji z takim serduszkiem. Do tego gromadzi się płyn, którego przyczyny nie znamy. Lekarz na miejscu mógłby pobrać płyn i zobaczyć jak wygląda, ale nie może podać Młodemu narkozy ze względu na serce. Możliwe, że ten płyn to przez serduszko albo... FIP. Temperaturę miał w normie. Nie miałam pieniędzy żeby od razu zrobić testy i inne potrzebne do diagnozy badania. Musiałabym na same wyniki nazbierać ok 400 zł wtedy miałby zrobione chyba wszystko jeśli chodzi o serduszko, testy i inne bakterie (glut w nosku). Wszystkie próbki wysyłają do laboratorium do Niemiec. Dostaliśmy antybiotyk (Clavaseptin 50mg), tabletki na serduszko (Fortektor 2,5) i pastę Calo-Pet uzupełniającą braki w żywieniu ponieważ Młody z jedzeniem strajkuje :| . Mimo karmienia na siłę chude to takie, skóra i kości. Kolejną wizytę mam na przyszłą sobotę, powiedziałam, że postaram się uzbierać potrzebne pieniądze choć nie wiem czy się uda. Do tego paliwo... Może chociaż na część badań uzbieram, na pewno będzie powtórzone USG. Koszt dzisiejszej wizyty to 164 zł (bez paliwa).
Naprawdę się podłamałam, tak mi szkoda Młodego, to taki spokojny i kochany kot :cry: Nic tylko usiąść i płakać...
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Sob kwi 21, 2012 17:10 Re: Mój mały kocio-psi świat. Młody prosi o kciuki...

Zapraszam wszystkich na bazarek, z którego dochód przeznaczę na dalsze badania Młodego :kotek:
:arrow: viewtopic.php?f=20&t=141314
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Nie kwi 22, 2012 14:19 Re: Mój mały kocio-psi świat. Młody prosi o kciuki...

Młody dziś rano praktycznie odmówił jedzenia :( Pastę smaruję mu pod noskiem żeby ją zlizał, a i tak nie zawsze chce się oblizać. Siedzi wtedy na kolanach taki umorusany i patrzy mi w oczy... i co ja mam mu powiedzieć :roll: ? Conva też nie chciał więc w ruch poszła strzykawka. Mięska, kurczaczka, pasztecików, saszetek nawet wąchnąć nie chce. Praktycznie cały czas leży, czasem podrapie drapaczek, wyjdzie do kuwetki. Tacy troszkę zrezygnowani jesteśmy oboje, ale dopóki jest nadzieja to będziemy walczyć, mimo, że patrząc na niego czasem z bezsilności łzy mi po policzkach spływają :cry:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 23, 2012 12:16 Re: Mój mały kocio-psi świat. Młody prosi o kciuki...

I jeszcze jeden bazarek dla Młodego
:arrow: viewtopic.php?f=20&t=141351
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 23, 2012 12:19 Re: Mój mały kocio-psi świat. Młody prosi o kciuki...

Nikt nowy nas nie odwiedza :(
Może gdyby ktoś zajrzał mógłby coś podpowiedzieć, coś zasugerować, poradzić jeśli chodzi o Młodego... :(
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 72 gości