wszystkie kolory życia z kotami

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 01, 2011 10:29 Re: wszystkie kolory życia z kotami

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 20:41 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Wto lis 01, 2011 10:31 Re: wszystkie kolory życia z kotami

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 20:42 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Wto lis 01, 2011 10:32 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Oooo... To mizianie trochę potrwa :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Wto lis 01, 2011 11:14 Re: wszystkie kolory życia z kotami

no to i ja się dołączam do mizianek :kotek: :kotek: i dzień dobry wszystkim
późno zaczynam bo moje wczoraj rozrabiały wieczorem jak szatany jakieś, aż musiałam pudełko do zabawy wystawić na balkon :evil: tak się nim tłukły, a zabawki pozbierać pod poduszkę :twisted: bo grzechotały i miauczały :roll:
rano niestety tuż przed 5tą przetoczyły mi się przez łóżko ganiając się, więc poderwałam się na równe nogi :!: :!:
chcąc nie chcąc wstałam, nakarmiłam towarzystwo :wink: no to się zaczęła toaleta :) z wiadomych sobie względów musiałam czekać i po każdej sprawdzać co i jak :lol: Coco w porządku, Bajka też, Buba i Mania mają rozwolnienie :( ale nie biegunkę, czyli wygląda to na reakcję na metronidazol :|
jak już oporządziłam całe towarzycho postanowiłam się położyć i poczytać :lol: tak mnie obsiadły, zagrzały, pomruczały, że.....zasnęłam :ok: :ok:
jednak mnie rozumieją te moje szajbuski :1luvu:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 01, 2011 11:31 Re: wszystkie kolory życia z kotami

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 20:42 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Wto lis 01, 2011 11:48 Re: wszystkie kolory życia z kotami

hehe.. :lol: trochę szkoda, że już jutro do pracy trzeba iść :) tak mi dobrze w domu z moimi futrzakami :mrgreen:
z podawaniem tabletek to już doszłam do takiej wprawy 8O że mogłabym to taśmowo robić :ryk:
no nie....one znowu śpią, a potem koło 23.00 znowu będą wariowały :kotek:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 01, 2011 13:06 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Moje zaczynają coś tak koło 21:00 i czasem to trwa do 23:00, potem czasem zaczynają nad ranem
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Wto lis 01, 2011 13:36 Re: wszystkie kolory życia z kotami

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 20:43 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Wto lis 01, 2011 13:57 Re: wszystkie kolory życia z kotami

u mnie po kolacji jest drzemka :cat3: dopiero potem zaczyna się wariactwo wieczorne, a właściwie nocne :twisted: :twisted:

elag. pisze: No, ale ona to jest jakby nie było starsza pani , do tego bardzo wygodna dama

ale pewnie nie zawsze tak było :mrgreen:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 01, 2011 13:58 Re: wszystkie kolory życia z kotami

jadę na kroplówę, Mania nie stresuje się już tak bardzo jak na początku

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 01, 2011 14:37 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Rysek wręcz uwielbia wizyty u weta. Po raz 1 się spotkałam, by kot mruczał przy podawaniu zastrzyku. Za to Nana żle to znosi- dostaje wtedy ślinotoku.
U mnie wariacje są teraz, bo mam maluchy. Jak w domu są same starszaki to często ludzie, którzy do nas przychodzą pytają ile mamy kotów i gdzie one są, bo ich nie widać. Starsze to tylko rano i wieczorem wstają na amu i ewentualnie w południe na wątróbkę jak jest. A tak to też śpią i nie ma kotów
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Wto lis 01, 2011 14:44 Re: wszystkie kolory życia z kotami

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 20:43 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Wto lis 01, 2011 14:52 Re: wszystkie kolory życia z kotami

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 20:43 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Wto lis 01, 2011 14:56 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Dobrze,że ja już byłam i mam to za sobą :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Wto lis 01, 2011 20:35 Re: wszystkie kolory życia z kotami

cześć wszystkim ponownie :!: :!:
wróciłam od wetki już dawno, ale potem przyszła siostra, potem poszłam na cmentarz, a teraz chyba muszę zrobić pizze :roll: bo obiecałam wcześniej
Lilianna J-wie pisze: Za to Nana żle to znosi- dostaje wtedy ślinotoku.

o rany :!: to tak jak Mania, wygląda jak buldog :ryk: ale ogólnie chyba zrozumiała, że tam jej pomagają, poza tym mi się wydaje, że ona się bała, że do domu nie wróci a teraz już wie, że zawsze wraca do siebie :ok:
na razie mamy spokój :lol: pierwszy etap kuracji za nami :P teraz dwa tygodnie do badania i oby wszystko poszło dobrze, żadnych sensacji czy czegoś tam
wieczorne myzianka dla Rysiów i słodkiej Marcyni :1luvu: :1luvu: :1luvu:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1364 gości