Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Wima pisze:Femka, zamontuj psicy ogrzewanie w budzie, będzie i jej i tobie lepiej.

No i kotu-przybłędzie też

andorka pisze:
Femka pisze:Andorka, w tygodniu nie ma mowy o godzinnych spacerach. Przypomnij sobie, jak wygląda moja okolica: możemy chodzić albo przy głównej drodze (bez szans na swobodne bieganie), albo wejść w boczne ciemne uliczki, albo do lasu.
Starzy psiarze, z którymi rozmawiam, zdecydowanie optują przy zostawianiu psicy na dworze i zabieraniu jej dopiero, gdy pojawią się w ciągu dnia mrozy. Ja też wolałabym, żeby zostawała. Tyle, że przyzwyczajona jestem do opieki na kotami, że trzeba zwierzęciu zapewnić ciepłą poduchę, kocyk i takie tam. Nagłe przestawienie się na psa mnie łamie.

No pamiętam okolicę,
rozumiem, że rano też taki spacer nie wchodzi w grę.

rano?

Musiałabym wstawać o 5, a na to mnie nie stać :oops:

Aaaśka pisze:
Wima pisze:Femka, zamontuj psicy ogrzewanie w budzie, będzie i jej i tobie lepiej.

No i kotu-przybłędzie też

jakie śmieszne :mrgreen:

A tak poważnie, to budę ona ma taką, że nie ma szans na zmarznięcie. Cała podwójna, w ścianach i podłodze styropian.

Femka pisze:rano? Musiałabym wstawać o 5, a na to mnie nie stać

No tak się domyślałam

NIKT nie może ode mnie wymagać takiego poświęcenia :lol:

Kot przybłęda już się zameldował. Miseczka z chrupkami, którą wystawiłam po powrocie z pracy, wyczyszczona. Za chwilę idę z Fionką na ostatni spacer, wystawię nową porcję. Zobaczymy, czy psica znowu będzie inwigilować budę i jej otoczenie.

i jak było?

wczoraj zjadł tylko chrupki wystawione po powrocie z pracy, tych z nocy nie ruszył
za to wieczorem czatował, żeby na żarełko przyjść i siedział w chojakach obok tarasu
Fionka go wyczuła :mrgreen:

juz go lubie :mrgreen:

Sytuacja w tej chwili:
miska z chrupkami na tarasie wyczyszczona, zobaczymy, czy nocna porcja też zniknie

Szczypiorki śpią jak zarżnięte z pełnymi brzuszyskami
Fionka też z pełnym brzuchem, też śpi, ale chrapie tak, że dom się trzęsie w posadach
dobrze, że nie mieszkam w bloku, bo ktoś mógłby policję nasłać za naruszanie porządku :mrgreen:

Femka pisze:dobrze, że nie mieszkam w bloku, bo ktoś mógłby policję nasłać za naruszanie porządku

Fajne są futrzaki jak śpią. Mnie zawsze rozczulają, zwłaszcza jak się wywalają kołami do góry.

O, dokociłaś się :smokin:

CoToMa pisze:O, dokociłaś się

zazdrościsz? chętnie Ci podeślę koteczka widmo :mrgreen:

Miseczka z nocy również opróżniona, ale z cała pewnością koteczek już nie nocuje w budzie Fiony. Prawdopodobnie jest jakimś wolnożyjącym włóczykijem kogoś ze wsi.

Feebee, jak na razie odkryłam dwa najbardziej wzruszające widoki:
śpiące ufnie koty kołami do góry
i duża psica z całym oddaniem łasząca się do ręki

Na kolejny kiermasz dla kotów ZAPRASZAMY :!:

Tutaj szczegóły: http://kotylion.vot.pl/?p=2525

Dzięki, andorka za zaproszenie. Kurna, szkoda, że wcześniej nie dałaś znać, może miałabym szansę jakieś gadżety skombinować, a tak nie mam nic. :evil:

Ponieważ te dżemy mnie trochę kuszą, niewykluczone, że wpadnę :mrgreen:

Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Kto przegląda forum