ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 31, 2011 20:21 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kocurzyca41 pisze:
vip0 pisze:Cześć, Reniu...zdrówko jakoś :? .
To znaczy jakoś daje rade :lol: .
A co u ciebie?

Wróciłam cała i zdrowa do Warszawki wczoraj wieczorem i ...muszę się zmierzyć z szarą codziennością. :( Pranko,sprzątanko,mizianko....

Ale odpoczęłaś przynajmniej, naładowałaś akumulatory?
Pranko, sprzątanko okej, ale mizianko 8O :?: ...Toż to nie praca, ale czysta przyjemnośc :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro sie 31, 2011 20:24 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Moje stęsknione dziewczynki chcą nadrobić stracony czas i każą się miziać cały czas....trochę to męczące :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 31, 2011 20:25 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Mam wielką prośbę do powracających z urlopu (słowo znam, ale nie pamiętam, co znaczy :mrgreen: )

Dajcie jakieś fotki :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sie 31, 2011 20:30 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kamari pisze:Mam wielką prośbę do powracających z urlopu (słowo znam, ale nie pamiętam, co znaczy :mrgreen: )

Dajcie jakieś fotki :D

Zrobi się tylko zrzucę a to trochę potrwa.Bo ja głąb komputerowy jestem i u mnie wszystko trwa długo....ja tez praktycznie tylko kilka wolnych dni...bo o prawdziwym urlopie takim co trwa miesiąc to już od 10 lat nie pamiętam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 31, 2011 20:34 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Ja fotek z urlopu nie wrzuce, co najwyzej widok z okna mogę :evil: .
Ze wszystkich okien będzie taki sam...kominy, jeżdżące pociągi i wschodzace nad tym wszystkim pociągi :D .
Z drugiej strony nie mam okienka, ale nie załuję, bo tam z okna widać....drugi blok :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro sie 31, 2011 20:37 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

vip0 pisze:Ja fotek z urlopu nie wrzuce, co najwyzej widok z okna mogę :evil: .
Ze wszystkich okien będzie taki sam...kominy, jeżdżące pociągi i wschodzace nad tym wszystkim pociągi :D .
Z drugiej strony nie mam okienka, ale nie załuję, bo tam z okna widać....drugi blok :ryk: .


Z okna sobie daruj :mrgreen: ale przeleć się przy okazji na Jasną Górę :roll: Pamiętam jak tam było pięknie, tak więcej surrealistycznie - no co, takie mam wspomnienia :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sie 31, 2011 20:41 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

A to pójdę....albo nie, bo jak zobaczysz sobie wszystko na zdjęciach, to już cie w Częstochowie nie uświadczę :mrgreen: .
Z okna albo wcale :ryk: :ryk: :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro sie 31, 2011 20:47 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

A w Częstochowie to byłam dawno temu i niewiele pamiętam. :oops:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 31, 2011 20:50 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

vip0 pisze:A to pójdę....albo nie, bo jak zobaczysz sobie wszystko na zdjęciach, to już cie w Częstochowie nie uświadczę :mrgreen: .
Z okna albo wcale :ryk: :ryk: :ryk: .


Zobaczysz, że się u ciebie pojawię. Z nienacka :ryk:
Nie mogę zostawić kotów na więcej niż parę godzin, sted problem z wyjazdami :roll: Ale kiedyś...któregoś dnia... przyjadę do Częstochowy... a może nawet dalej... 8O

Poszukam zdjęć z Jsnej Góry. Było tam na jesieni. Było padliwie i mgliście. Mało turystów. I było niesamowicie :D Ciekawe, czy można powtórzyć takie wrażenia ?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sie 31, 2011 20:53 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kocurzyca41 pisze:A w Częstochowie to byłam dawno temu i niewiele pamiętam. :oops:

Też niestety niewiele pamiętam z Częstochowy. Najlepiej McDonalda przy gierkówce i wcale nie dlatego, że byłam tam klientem :oops: A z Jasnej Góry niestety tylko tłumy ludzi :(
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro sie 31, 2011 20:53 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

I było niesamowicie :D Ciekawe, czy można powtórzyć takie wrażenia ?

Może Ty byłaś na Łysej,a nie na Jasnej górze? :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 31, 2011 21:00 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Czy my o tej samej Jasnej Górze mówimy :? ?
To jest tak- ogromny stary klasztor, otoczony parkiem...w parku ławeczki, na których siedza staruszkowie, bo do tego parku najbliżej, chodzą ludziska z psami, bo jak wyżej....kiedyś była jedna kawiarenka, nie wiem, czy jeszcze jest.
Dobrze, że odpustowe kramiki przenieśli na ulicę pod klasztorem, i chwała im za to, bo kiedyś kramarze sprzedawali dewocjonalia- niestety nie tylko- na alei prowadzącej już bezpośrednio do klasztoru :? .
Ogólnie wrażenia raczej pozytywne, ale nie jakoś przesadnie.
Ale wybiorę się, w ramach wywiadowczych, co i jak się zmieniło :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro sie 31, 2011 21:03 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kocurzyca41 pisze:I było niesamowicie :D Ciekawe, czy można powtórzyć takie wrażenia ?

Może Ty byłaś na Łysej,a nie na Jasnej górze? :ryk:



Byłam tam na jakichś targach biżuterii, już nawet nie pamiętam kiedy - ponad 10 lat temu na pewno. I pamiętam te pustki i piękne zabudowania. Wszystko za mgłą. Poszukam zdjęć i je sfotografuję (to były czasy aparatów na kliszę :( )
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sie 31, 2011 21:04 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

vip0 pisze:Czy my o tej samej Jasnej Górze mówimy :? ?
To jest tak- ogromny stary klasztor, otoczony parkiem...w parku ławeczki, na których siedza staruszkowie, bo do tego parku najbliżej, chodzą ludziska z psami, bo jak wyżej....kiedyś była jedna kawiarenka, nie wiem, czy jeszcze jest.
Dobrze, że odpustowe kramiki przenieśli na ulicę pod klasztorem, i chwała im za to, bo kiedyś kramarze sprzedawali dewocjonalia- niestety nie tylko- na alei prowadzącej już bezpośrednio do klasztoru :? .
Ogólnie wrażenia raczej pozytywne, ale nie jakoś przesadnie.
Ale wybiorę się, w ramach wywiadowczych, co i jak się zmieniło :D .


Ja to pamiętam jako coś filigranowego w odcieniach beżu :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sie 31, 2011 21:09 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kamari pisze:
vip0 pisze:Czy my o tej samej Jasnej Górze mówimy :? ?
To jest tak- ogromny stary klasztor, otoczony parkiem...w parku ławeczki, na których siedza staruszkowie, bo do tego parku najbliżej, chodzą ludziska z psami, bo jak wyżej....kiedyś była jedna kawiarenka, nie wiem, czy jeszcze jest.
Dobrze, że odpustowe kramiki przenieśli na ulicę pod klasztorem, i chwała im za to, bo kiedyś kramarze sprzedawali dewocjonalia- niestety nie tylko- na alei prowadzącej już bezpośrednio do klasztoru :? .
Ogólnie wrażenia raczej pozytywne, ale nie jakoś przesadnie.
Ale wybiorę się, w ramach wywiadowczych, co i jak się zmieniło :D .


Ja to pamiętam jako coś filigranowego w odcieniach beżu :roll:

To nie ta sama Jasna Góra jednak :D !
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1483 gości