Ale heca,
do sekretariatu u mnie w pracy przyszła pani Renata i od słowa do słowa, zgadała się z koleżanką o kotach, a koleżanka przyprowadziła panią do mnie

No i okazało się, ze swiat jest mały, a AFN rządzi

rządzą
Kasumi będzie wiedziała, z kim dziś rozmawiałam
i dowiedziałam się, że Tasmania jest od Toszy
I było niesamowicie miło, jak to zwykle się zdarza, kiedy kociarze przypadkiem na siebie się natkną i jeszcze się okaże, że ich scieżki się czasem krzyżowały
(nawet u weta
)