[quote="Anna Kubica] Czyli Misiek jak najbardziej preferuje górne półki
Jak on mi się podoba.... piękny rudzielec

[/quote]
Misiek zdecydowanie lubi wysokości, pół metra nie stanowi żadnego problemu

Kiedy nożka bardziej się wzmocni będzie pewnie wskakiwał wyżej
Rudy Miś jest bardzo rozczulający, taki cichutki i spokojny. Uczy się zachowań "domowych" i życia w zwariowanym stadzie. Przy karmieniu stawiam go na blacie, na którym kroimy mięsko. Na początku nie mógł uwierzyć, że może jeść ile chce i rzucał się łapczywie na każdy kawałek
Teraz już zaczyna jedzenie od baranka i radosnego ocierania, je powoli przebierając kawałeczki
Misiek, jak każdy kot żyjący od urodzenia na dziko, musi się uczyć ...bawić. Jest bardzo miziaty i przytulny, ale człowiek nigdy nie będzie idealnym partnerem do biegania i kotłowania się, dlatego zachęcam nowych przybyszy do zabawy z innymi futrzakami. Dopiero, kiedy to nastąpi, uznaję, że kot się w pełni zaaklimatyzował.
Rudy je, śpi i buszuje z innymi, ale dopiero wczoraj zauważyłam próby zabawy z Antonkiem. Antonio dał mu buzi, a Misiek przewalił się brzuchem do góry i wyciągnął do niego łapki. No, wzruszyłam się
