Anuś, dzięki za tak miłe słowa. Ja faktycznie wierzę, wiem, że mnie i G. łączy coś bardzo, bardzo wyjątkowego i wierzę, że ślub tego nie spieprzy, że to się nigdy nie skończy.
A nam kurczy się czas. A im mniej mamy czasu tym więcej rzeczy się pieprzy. Wypięła się na nas cukiernia od tortu, wczoraj się dowiedziałam, że osoba, która miała piec nam ciasta nie może tego uczynić. Ja dostałam totalnego wysypu trądziku i jestem w ciapki. Ząb, który miał być tylko do wymiany wypełnienia okazał się być do kanałówki.
Generalnie kanał, mówię Wam kanał
