Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

ja też kcem jeża! :mrgreen:

Dorotka jest super ekstra! no wymiata dziewczyna! :ok:

Ależ fajna Rodzinka Integracyjna

jerzykowka pisze:Ależ fajna Rodzinka Integracyjna

rano TŻ mówi: "co te koty, wściekły się czy co, wszystkie w sypialni, a w pokoju dwa wolne parapety"

wstaliśmy, patrzę na stół (ciężko nie patrzeć na coś w tych metrażach :roll:

), sok w kartonie i pusta szklanka stoją... wzruszyłam ramionami, poszłam do łazienki, założyłam "oczy", wracam, znów patrzę na stół, a on... się rusza

podłoga takoż, a cały ten ruch bierze swój początek na ulubionym parapecie Miriam

tym sposobem do rodzinki integracyjnej dołączyły dziś... mrówki :twisted:

muszę nabyć coś, żeby je wyprosić, bo chyba chwilowa przeprowadzka Dorotki do mieszkania nie jest najlepszym pomysłem :roll:

atla pisze:ja też kcem jeża!
Dorotka jest super ekstra! no wymiata dziewczyna!

jak chcesz to pewnie następny bedzie Twój
ja tam mam specjalny jeżowo-zapisowy zeszycik :mrgreen:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Magija pisze:
jak chcesz to pewnie następny bedzie Twój
ja tam mam specjalny jeżowo-zapisowy zeszycik

tylko czy go moje psi nie zamęczą? rybki odłowione z oczka na czas naprawy cały dzień przetrwały w towarzystwie kocim i nic. poległy, jak na "wolność" wyszła moja Sabina! suk zeżarł wszystkie 5 sztuk w 15 minut... :strach:

ło matko jeżokot
śliczna Dorotka :1luvu:

no i w ogóle wszyscy
Klemcio :1luvu:

my też mamy jeża w Orońsku
przychodzi na kocie chrupki włazi do miski
i zajada

się nie pojawiła wczoraj Dorotka

może wyczuła, że będzie lało, może zaspała, nie wiem... mam nadzieję, że nic jej nie jest i jeszcze nas odwiedzi.
Udało mi się częściowo zamordować, a częściowo przepędzić mrówki. W zamian za to - na podwórko wprowadziła się żaba, duuuża taka - jak wrócę do domu - będzie fota Baśki

Płukany Klemens chyba zaczyna czuć się lepiej, jakiś żywszy jest i coraz większy problem z utrzymaniem go do kroplówki.
Georg ma dość świata, a przede wszystkim Lei. Ona go kocha chyba, bo łazi za nim krok w krok, a dymniak się wścieka tak, że ściany się trzęsą. Oczywiście mała kota ma to w nosie :roll:

Miriam bije rekordy i wszystkich naokoło, tzn. koty i mnie, TŻ-towi na razie uchodzi na sucho. Chyba zrezygnuję z prób zrobienia z niej typowo domowego kota nakolankowego

jedyne miejsce i czas, kiedy lala mnie toleruje, to jak idę przez podwórko, a ona czai się w trawie, ja tupię, ona "ucieka", przyczaja się, i tak w kółko. To chyba taka zabawa jest...

Georg-inia pisze:Miriam bije rekordy i wszystkich naokoło, tzn. koty i mnie, TŻ-towi na razie uchodzi na sucho. Chyba zrezygnuję z prób zrobienia z niej typowo domowego kota nakolankowego jedyne miejsce i czas, kiedy lala mnie toleruje, to jak idę przez podwórko, a ona czai się w trawie, ja tupię, ona "ucieka", przyczaja się, i tak w kółko. To chyba taka zabawa jest...

Inga a weź jej strzel ze spryskiwacza :twisted:

Magija pisze:
Georg-inia pisze:Miriam bije rekordy i wszystkich naokoło, tzn. koty i mnie, TŻ-towi na razie uchodzi na sucho. Chyba zrezygnuję z prób zrobienia z niej typowo domowego kota nakolankowego jedyne miejsce i czas, kiedy lala mnie toleruje, to jak idę przez podwórko, a ona czai się w trawie, ja tupię, ona "ucieka", przyczaja się, i tak w kółko. To chyba taka zabawa jest...

Inga a weź jej strzel ze spryskiwacza

musiałabym go odnaleźć najpierw :roll:

po przeprowadzce - mam wrażenie - że go widziałam. Gdzie jest teraz - nie mam pojęcia :oops:

ale tak czy siak, nie wiem, czy to zda egzamin, bo jak pobiła Klemcia to akurat miałam ręce w zlewie, odwróciłam się i wodą ją! no trzeba było zobaczyć jej minę i wzrok - zasadniczo powinnam leżeć trupem

Spryskaj sie testosteronem, moze ona na chlopow leci :evil:

Jak dobrze, że Klemensik ma się lepiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miał "trochę" stresów związanych z przeprowadzką, a teraz organizm na pewno się uspokoi :ok:

Z Waszą wielką pomocą :1luvu:

Jestem!

Inga, jak Ci się jeszcze jakiś żwierz wprowadzi to zrób listę, bo do Baśki jeszcze łapię, ale jak tak dalej pójdzie to się pogubię

jakiej znowu Baśki...... :roll:

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ropuchy!!!!

dżizas, jak Inga zacznie nadawać imiona jeszcze muchom i komarom, to ja wysiadam :mrgreen:

magdaradek pisze:jakiej znowu Baśki......

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ropuchy!!!!

dżizas, jak Inga zacznie nadawać imiona jeszcze muchom i komarom, to ja wysiadam

dobrze, że mrówki imion nie dostały :twisted:

Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

Kto przegląda forum