Wetka powiedziała że nawet niezdrowe ale ma jeść więc się cieszę że zjadła.
Oby to nie było tylko chwilowe



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Też mi się tak wydaje, że musi jeść i dobrze, że cokolwiek jej posmakowało. Nieustające![]()
![]()
![]()
Marzenia11 pisze:Milena jadla glownie jej ulubione gourmety piramidki.
To nie fo konca teraz jest czas na to aby serwowac zdrowe jedzenie, cel jest inny: musi zaczac jesc.
Jedynie surowizna nie jest wskazana, bo podtaznia trzustke.
U mileny najlepiej sprawdzil sie kreon 25000 jednostek, podawany tuz po jedzeniu w smaczku.
Gosiagosia pisze:Marzenia11 pisze:Milena jadla glownie jej ulubione gourmety piramidki.
To nie fo konca teraz jest czas na to aby serwowac zdrowe jedzenie, cel jest inny: musi zaczac jesc.
Jedynie surowizna nie jest wskazana, bo podtaznia trzustke.
U mileny najlepiej sprawdzil sie kreon 25000 jednostek, podawany tuz po jedzeniu w smaczku.
Też te piramidki zjadła
Czy kreon podawałaś ludzki ?
Gosiagosia pisze:Dzisiaj ładnie zjadła, niestety tzw niezdrowe jedzenie - musik z gourmeta.
Wetka powiedziała że nawet niezdrowe ale ma jeść więc się cieszę że zjadła.
Oby to nie było tylko chwilowe![]()
![]()
Gosiagosia pisze:ewar pisze:Też mi się tak wydaje, że musi jeść i dobrze, że cokolwiek jej posmakowało. Nieustające![]()
![]()
![]()
Nie będę dziękować
Katarzynka01 pisze:Gosiagosia pisze:Dzisiaj ładnie zjadła, niestety tzw niezdrowe jedzenie - musik z gourmeta.
Wetka powiedziała że nawet niezdrowe ale ma jeść więc się cieszę że zjadła.
Oby to nie było tylko chwilowe![]()
![]()
To jest świetna wiadomość![]()
Gosiu, to chyba nawet nie jest połowa drogi, ale jeśli Pusia wykazuje zainteresowanie miseczką, to super.
I tak jak piszą dziewczyny - byle jadła!
Kreonu czy innych enzymów trzustkowych nie podawałabym bez wyraźnego zalecenia weta.Gosiagosia pisze:ewar pisze:Też mi się tak wydaje, że musi jeść i dobrze, że cokolwiek jej posmakowało. Nieustające![]()
![]()
![]()
Nie będę dziękować
Oczywiście, że nie![]()
![]()
Katarzynka01 pisze:Ja też nie chcę zapeszać, po prostu
![]()
![]()
Gosiagosia pisze:Katarzynka01 pisze:Ja też nie chcę zapeszać, po prostu
![]()
![]()
Mam nadzieję że będzie lepiej. Dziś chyba ostatnia kroplówka.
Koszty są ogromne więc bym już chciała leki do domu. Najgorsze jest to że musi mąż z pracy się wyrywać żeby Pusie do weterynarza zanieść. Niestety ja nie dam rady
jolabuk5 pisze:Gosiagosia pisze:Katarzynka01 pisze:Ja też nie chcę zapeszać, po prostu
![]()
![]()
Mam nadzieję że będzie lepiej. Dziś chyba ostatnia kroplówka.
Koszty są ogromne więc bym już chciała leki do domu. Najgorsze jest to że musi mąż z pracy się wyrywać żeby Pusie do weterynarza zanieść. Niestety ja nie dam rady
Dobrze, że mąż moze pomóc!
Za Pusieńkę!![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości