Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 27, 2020 16:16 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

W Rossmanie nie było gerberkow z indykiem ani kurczaczkiem tylko mieszane i kupiłam shelme saszetki z rokitnikiem, skład ma dobry 80% mięsa bez konserwantów i zbóż. Zobaczę czy zjedzą.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2020 16:47 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Moje nie lubią Shelmy :wink: Była nawet w promocji -12 saszetek za 15,99 zł. Te z łososiem jeszcze jako-tako, innych nie chcą. Mam problem z moimi kotami, niewiele jest karm, które lubią. Te z wyższej półki mają postać mielonki, nie chcą takich jeść. Najlepiej jeszcze "wchodzi" Catzfinefood, ale też bez przesady. Nic się nie marnuje, bo mam co karmić, nie wyrzucam, ale niechby jadły coś ze smakiem, a grymaszą i zjedzą coś "z łaski" :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 27, 2020 17:09 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

ewar pisze:Moje nie lubią Shelmy :wink: Była nawet w promocji -12 saszetek za 15,99 zł. Te z łososiem jeszcze jako-tako, innych nie chcą. Mam problem z moimi kotami, niewiele jest karm, które lubią. Te z wyższej półki mają postać mielonki, nie chcą takich jeść. Najlepiej jeszcze "wchodzi" Catzfinefood, ale też bez przesady. Nic się nie marnuje, bo mam co karmić, nie wyrzucam, ale niechby jadły coś ze smakiem, a grymaszą i zjedzą coś "z łaski" :evil:

Zobaczę jeszcze im nie dałam, na obiad mieliśmy rybę dorsza dostały delikatnie smażonego bez skóry i soli. Zjadly wszystkie aż im się uszy trzęsły :P
Nawet Emi dostała.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2020 18:25 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Fajnie, jak koty tak zajadają :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69132
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 27, 2020 18:42 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

jolabuk5 pisze:Fajnie, jak koty tak zajadają :ok:

Ja też się cieszę :201461 :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 28, 2020 8:05 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

A ja moim to chyba kitekata zacznę kupować :evil: Otworzyłam GranataPet, nie smakuje. Tigeria jednak odpada, trochę Bozity zjadły. U mnie się nie zmarnuje, ale już nie wiem sama, co im dawać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 28, 2020 8:53 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Curek też jest grymaśny, nigdy nie je z entuzjazmem, nawet wtedy, kiedy wiem, że głodny. Kupiłam mu kiedyś na próbę jedną saszetkę Shelmy, zjadł na dwa razy. Dokupiłam więcej, ale kotowi się odwidziało - nie chciał. Niewykorzystaną karmę zanoszę do weterynarza dla bezdomnych, bo w pobliżu nie mam komu dać.
...bo koty są dobre na wszystko...

Kot-tyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 246
Od: Sob lis 07, 2020 21:53

Post » Sob lis 28, 2020 9:02 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

ewar pisze:A ja moim to chyba kitekata zacznę kupować :evil: Otworzyłam GranataPet, nie smakuje. Tigeria jednak odpada, trochę Bozity zjadły. U mnie się nie zmarnuje, ale już nie wiem sama, co im dawać.

U mnie zawsze się sprawdza Mac's sensitive , catz finefood, animonda,dolina noteci tylko bogata w indyka, kaczkę lub cielęcina nie lubią jagnięciny. Smakowała im Rosie farm. Ale też stale coś im się nudzi, mięsko musi być świeże bo przemrożone już nie wchodzi. Koty nasze są rozpaskudzone :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 28, 2020 9:05 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Kot-tyna pisze:Curek też jest grymaśny, nigdy nie je z entuzjazmem, nawet wtedy, kiedy wiem, że głodny. Kupiłam mu kiedyś na próbę jedną saszetkę Shelmy, zjadł na dwa razy. Dokupiłam więcej, ale kotowi się odwidziało - nie chciał. Niewykorzystaną karmę zanoszę do weterynarza dla bezdomnych, bo w pobliżu nie mam komu dać.

Ja też daję wolnozyjacym, obecnie wszystko zjedzą. Teraz gotuję im skrawki z kurczaczka które daję mi zaprzyjaźnioną Pani z bazarku i mają ciepła uczta.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 28, 2020 9:06 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gosiagosia pisze:
Kot-tyna pisze:Curek też jest grymaśny, nigdy nie je z entuzjazmem, nawet wtedy, kiedy wiem, że głodny. Kupiłam mu kiedyś na próbę jedną saszetkę Shelmy, zjadł na dwa razy. Dokupiłam więcej, ale kotowi się odwidziało - nie chciał. Niewykorzystaną karmę zanoszę do weterynarza dla bezdomnych, bo w pobliżu nie mam komu dać.

Ja też daję wolnozyjacym, obecnie wszystko zjedzą. Teraz gotuję im skrawki z kurczaczka które daję mi zaprzyjaźnioną Pani z bazarku i mają ciepła uczta.


a ja swoim gotuję kurczaka i kaczkę
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76017
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 28, 2020 10:19 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
Kot-tyna pisze:Curek też jest grymaśny, nigdy nie je z entuzjazmem, nawet wtedy, kiedy wiem, że głodny. Kupiłam mu kiedyś na próbę jedną saszetkę Shelmy, zjadł na dwa razy. Dokupiłam więcej, ale kotowi się odwidziało - nie chciał. Niewykorzystaną karmę zanoszę do weterynarza dla bezdomnych, bo w pobliżu nie mam komu dać.

Ja też daję wolnozyjacym, obecnie wszystko zjedzą. Teraz gotuję im skrawki z kurczaczka które daję mi zaprzyjaźnioną Pani z bazarku i mają ciepła uczta.


a ja swoim gotuję kurczaka i kaczkę

To prawdziwa uczta. :1luvu:
Migotka zjadła pół saszetki Shelmy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 28, 2020 10:20 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 28, 2020 11:31 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gosiagosia pisze:Migotka zjadła pół saszetki Shelmy.

To świetnie :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 28, 2020 11:52 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

ewar pisze:
Gosiagosia pisze:Migotka zjadła pół saszetki Shelmy.

To świetnie :lol:

Mnie też cieszy każdy kęs zjedzony przez Migotkę.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26791
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 28, 2020 13:03 Re: Emi,Migotka,Pusia,Hugo zaczęły się kłopoty ZDROWIEJEMY

Gosiagosia pisze:
ewar pisze:
Gosiagosia pisze:Migotka zjadła pół saszetki Shelmy.

To świetnie :lol:

Mnie też cieszy każdy kęs zjedzony przez Migotkę.

Oj tak, jak niejadek (i rekonwalescentka) raczy coś zjeść, to jest wielka radość i ulga, której żaden nie-kociaż nie zrozumie :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69132
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot] i 5 gości