Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

[alix76]

[honda11]

Kochany Maciuchna

Kasiu ściskam Was mocno! Kiedyś odeśpicie te nieprzespane noce i nerwowe dni razem .

[puss]

byłoby super. czekam na tą chwilę.

[Avian]

byłoby super. czekam na tą chwilę.

Nie chcę nic mówić, ale ta chwila to chyba nie nastąpi
Zawsze się jakiś nowy kot nawinie ... chyba wszyscy znają ten stan

[joa111111]

Puss, a jak mocno Maciuś ma powiększone serce?

serce dochodzi praktycznie do mostka. dr Ola określiła je jako "wydłużone".


o leku:
Wskazania: Leczenie braku łaknienia lub utraty masy ciała będącej wynikiem choroby nowotworowej lub zespołu nabytego niedoboru odporności (AIDS).



To ja się wypowiem (Megace jest ode mnie) w kwestii skutków ubocznych.
Co prawda znam lek ze stosowania u ludzi, ale ludzi wycieńczonych chorobą nowotworową - od kilku lat mam do czynienia z tym lekiem, i nie zdarzyło się, żeby ktoś miał objawy skutków ubocznych.
Jeśli lek można w ogóle podawać kotom(a z tego co wyczytałam tu - można), to większa jest tzw. korzyść z podawania, niż ryzyko wystąpienia skutków ubocznych.
Jeśli bez jedzenia stan kota z pewnością się pogorszy(co będzie miało wpływ na chorobę "wiodącą"), to ja swojemu kotu podałabym na pewno(mam dwa).

[Hanulka]

Bardzo mocno trzymam za Maciusia

[puss]

Puss, a jak mocno Maciuś ma powiększone serce?

serce dochodzi praktycznie do mostka. dr Ola określiła je jako "wydłużone".


o leku:
Wskazania: Leczenie braku łaknienia lub utraty masy ciała będącej wynikiem choroby nowotworowej lub zespołu nabytego niedoboru odporności (AIDS).



To ja się wypowiem (Megace jest ode mnie) w kwestii skutków ubocznych.
Co prawda znam lek ze stosowania u ludzi, ale ludzi wycieńczonych chorobą nowotworową - od kilku lat mam do czynienia z tym lekiem, i nie zdarzyło się, żeby ktoś miał objawy skutków ubocznych.
Jeśli lek można w ogóle podawać kotom(a z tego co wyczytałam tu - można), to większa jest tzw. korzyść z podawania, niż ryzyko wystąpienia skutków ubocznych.
Jeśli bez jedzenia stan kota z pewnością się pogorszy(co będzie miało wpływ na chorobę "wiodącą"), to ja swojemu kotu podałabym na pewno(mam dwa).

Joasiu, witaj!

właśnie podałam Maćkowi drugi raz Megace (raz wczoraj) i nakarmiłam recovery.
Maciek jest jakiś inny, więcej chodzi po mieszkaniu.

dalia, czy dzisiaj jedziemy do dr Pawlaka?

[aga9955]

Kasia lepsze samopoczucie to pewnie wynik podanego sterydu. Nadal mocne kciuki.

[honda11]

steryd czy nie, ale samopoczucie Maciusia też ważne

[Jarka]

Dopiero teraz mogłam tu zajrzeć i zrobiłam to nie bez obaw, ale widzę,że jest lepiej!
Kciuki trzymam ciągle zaciśnięte, robić nic nie mogę

[Lidka]

My też trzymamy kciuki za krajana.
Slaskie koty juz nie pierwszy raz sa ratowane przez poznanianki:))
Nasza Duśka też była:)

[joa111111]

Joasiu, witaj!

właśnie podałam Maćkowi drugi raz Megace (raz wczoraj) i nakarmiłam recovery.
Maciek jest jakiś inny, więcej chodzi po mieszkaniu.



Cieszę się, i mam wielką nadzieję, że postawi go na nogi(jeśli chodzi o jedzenie) a w efekcie, że da się poleczyć:)

[Etka]

trzymam kciuki za Macka, musi sie udac, musi.
jakos nie wiem czemu jestem dobrej mysli.

[Mała1]

trzymajcie sie tam dzielnie

cały czas sle do Was ciepłe mysli

[Erin]

I tak trzymać!
Maciusiu Kochany