Myślę, że w przypadku Maćka wiele o stracenia nie ma

Podawałam Megace swojej Poli, ale ona serce miała w prządku.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
filo pisze:puss - jak będzie trzeba, to pomogę z transportem.
puss pisze:napisałam do CC pw. niestety nie odpisała ani nic nie napisała w wątku.
Maćko nie lubi siedzieć za długo w podgrzewanej budce. wychodzi na zewnątrz i kładzie się na podłodze.
anna57 pisze:Erin pisze:anna57 pisze:http://www.niziolek.com.pl/HCM.html
Maciusiu, co z Tobą
Edit. Przeczytałam artykuły Niziołka.
Dużo objawów Maćka pasuje do tego, dusznosci, brak apetytu...
Wiem, u Psotusia też to wyszło, u Popiołka miałam podejrzenia, ale w starej lecznicy sobie olali. Ale te objawy są niestety pasujące: powiększone serduszko, płyn w opłucnej, brak apetytyu, duszności. Ja bym pilnie to skonsultowała, bo to akurat jest do przystopowania przynajmniej na parę lat.
Kciuki za Maciusia!
Tylko trzeba poszukać w Poznaniu dobrego weta- kardiologa, bo należy zrobić echo serca i coś tam jeszcze![]()
Ma ktoś w Poznaniu takiego?
puss pisze:rozmawiałam z moją mamą. Megalię zapisuje pacjentom z chorobą nowotworową. powiedziała mi, że można u Maćka spróbować z minimalną dawką...
puss pisze:tak, Maciek dostał dzisiaj steryd, i w poniedziałek, gdy zaczął w domu jeść, też dostał steryd.
rozmawiałam właśnie z dr Olą.
myślę, że możemy spróbować z Megalią, w minimalnej dawce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1386 gości