Cześć Emily, miło powitać kogoś "nowego" (przepraszam Forumowiczki, które też ostatnio do nas po raz pierwszy zaglądały, a których nie przywitałam, czujcie się przywitane

)
Bardzo podoba mi się Twój nick, a to dlatego, że jesteśmy z Krzyśkiem świeżo po 6 sezonach "Opowieści podręcznej", gdzie Emily (Glena) byłą jedną z moich ulubionych postaci. Czytałam też książkę (do przeczytania, ale bez rewelacji), oglądałam film z chyba 1990 roku (słaby, mało przekonujący). Serial najlepszy. Jeżeli ktoś nie zna - polecam.
Atta, jak tu negocjować z takim brzuszkiem?


Nudno w tym naszym wątku.
Nemezjusz łobuzuje (come back Chrapka, naprawdę...), o czym muszę wspomnieć po dzisiejszym poranku
W ukochanym Parku szaleją buldożery
Stada jerzyków śmigają za oknami, Nemek się boi w tym roku
Pogoda też szaleje, kolejny dzień duchoty jest nie do wytrzymania.
Mieliśmy niedaleko okna piękne irysy, ale już piekielne słońce je załatwiło:

Na Krzyśka jednak mogę liczyć, obecna budowa kawałek za Lublinem, wieś, można powiedzieć. Codziennie dostaję zdjęcia w tym stylu:

(Jak się jest kierownikiem, to można w godzinach pracy kwiatki wąchać

)
Ja ostatnio odwdzięczyłam mu się takim, wydłużyłam sobie drogę powrotną do domu, żeby przejść uliczką z ogródkami:

Bardzo lubię irysy, szkoda, że to już koniec. Do następnego roku.