DT u Bastet ♥ Trabcia i Toyka w DS. Orfik + dwie bidy

Mogłoby nie być lepiej, gdyby chodziło o bakterię równie paskudną co chlamydia. Ale zmiany skórne i to leczone już na początku infekcji powinny raczej dość szybko poddać się leczeniu. A w każdym razie nie powinno być gorzej.

Zaraz Wam pokażę jeszcze Toykę z dzisiejszego wieczora. Tylko zdjęcie z komórki załaduję.

Gorzej może być przy grzybicy, bo antybiotyki pomagają grzybom się rozwijać (usuwając bakterie).

Wiem tylko, że maść można kupić bez recepty i nie jest droga, bo w zeszłym roku koleżanka kupowała, a ja byłam z nią w aptece

) Ale może ten imaverol lepszy?

Lepszy, bo zawiera lek nowszej generacji i jest w płynie.

Toyka. Wg mnie gorzej te boczki pysia wyglądają

Takie się ciemniejsze zrobiły. Wszystkim kotkom robi się to samo. Przepraszam, że tak Wam truję, ale spać nie mogę ze zmartwienia.

A to żółtawe to od maści, tak? Biedna Tojotka, jaką ma minkę cierpiącą

Marmolada18 pisze:A to żółtawe to od maści, tak? Biedna Tojotka, jaką ma minkę cierpiącą

Tak. Maść jest żółta. Też mi szkoda tych szkrabów strasznie

Ja bym poprosiła weta o ten imaverol! Przypominam sobie, że też go stosowałam u kotów przy grzybicy.

I takie strupy się robią czarne. Albo płaty, albo takimi farfoclami to schodzi, gdy się namoczy w tej maści. Ale generalnie zostaje sporo tego czarnego.

jolabuk5 pisze:Ja bym poprosiła weta o ten imaverol! Przypominam sobie, że też go stosowałam u kotów przy grzybicy.

Ok. Zapytam go o to jutro. :ok:

Zaraz Wam jeszcze pokażę zmianę u Trabci.

Nie znam się, mogę tylko kciuki potrzymać.

Gretta pisze::(
Nie znam się, mogę tylko kciuki potrzymać.

Dziękujemy za kciuki. Bardzo są potrzebne.
A tu zmiana u Trabci. Nawet na tym ładnym zdjęciu widać czarne strupy pod futerkiem. Teraz już po obu stronach.

Tu bardziej widać tę drugą stronę. Wczoraj jeszcze tego nie było...

DT u Bastet ♥ Trabcia i Toyka w DS. Orfik + dwie bidy

Kto przegląda forum