Nikusiowo-Jeżynkowo. Asmi [*]

» Pt gru 12, 2008 21:56

Głaski dla Nikusia i Puchasia z wieczora :kitty:

» Sob gru 13, 2008 8:22

Puchaś się uczy od Nikusia. Jak Nikuś rano idzie na pieszczotki, to Puchaś pędzi, żeby też. NIGDY tego nie robił. Jak Nikuś bawi się piłeczką, to Puchaś co prawda z obrzydzeniem, ale ze dwa razy łapą popchnie. Wczoraj bawili się sznureczkiem i nawet Puchaś się zaangażował

! To NIkuś zrobi z Puchasia normalnego kota! No i Nikuś w zasadzie już nie urzęduje w szafie, okupuje kanapkę, a jak sie przestraszy, to myk pod łóżko, ale zaraz wraca. Pewnie, że jest wyjątkowy... Wnosi dużo radości. Nawet Kizia tak jakby już zabierała się do wspólnej zabawy z Nikusiem :love:

Z kolei NIkuś nauczył się jeść mokre i przychodzi razem z Puchasiem, daję do dwóch miseczek i jedzą koło siebie. Będzie gruby :roll:

...

» Sob gru 13, 2008 9:52

ale wieści

» Sob gru 13, 2008 17:48

Paluszek pisze:Puchaś się uczy od Nikusia. Jak Nikuś rano idzie na pieszczotki, to Puchaś pędzi, żeby też.

Moja Rózia tez tak robiła, a teraz od kiedy nie ma Nikusia się skończyło :cry:

Co prawda próbuję ją zwabiać na dywan rano, bo i Ziutek i Blekuś i Siupsuipek przychodzą jak siadam na dywanie. Niestety bez Nikusia dla niej wyraźnie nie jest to samo. Daje się chwilę dotknąć i ucieka :cry:

Co ten Nikuś w sobie ma? Chyba jakieś złote serduszko :1luvu:

On był gruby już jak Ci go przywiozłam

» Sob gru 13, 2008 18:06

No naprawdę, żaden kot na niego nie syczy, Puchaś się o niego ociera, coś ma ten kot w sobie słodkiego... No i wreszcie się ktoś z nami bawi

» Pon gru 15, 2008 18:01

Chłopcy sobie wylizywali uszka (co też Puchaś złapie ztych Nikusia uszu, bo do weta dopiero w czwartek). . Słodcy są, prawda?

» Pon gru 15, 2008 19:11

Lizu-lizu

» Pon gru 15, 2008 20:29

Słoneczko Nikuś Obrazek

!

» Wto gru 16, 2008 20:04

Jutro do weta :strach:

» Wto gru 16, 2008 21:37

Paluszek pisze:Jutro do weta

Będzie dobrze :ok:

Nikuś jest u weta bardzo przerażony i grzeczny. Oczywiście nie obraża się też po powrocie do domu za "znęcanie", nasz mały aniołeczek nie wie co to obrażalstwo.

» Wto gru 16, 2008 22:26

Za to Puchaś nie jest taki grzeczny, a czeka w kolejce, bo po wylizaniu uszek Nikusia ciągle się drapie w uszy. Nikuś też się zaczął drapać. Kurcze, trzeba było iść wcześniej, ale Nikuś się nie drapał i chciałam, żeby się trochę oswoił. Oj, jakaś zaraza... Zobaczymy w czwartek.