Na przekór... III - [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 05, 2009 19:07

Marcelibu pisze:Na razie go niedopajaj.

Nie no, skąd. bałabym się.
Dam znać.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lut 05, 2009 23:19

Wysikał się ;)
Nie była to może jakaś imponująca kałuża, ale na pewno nie kilka kropel
:D
Ufff....
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lut 06, 2009 8:40

Wielkie ufff!
Mam nadzieje, że jak go puściło, to teraz już bedzie sikać normalnie.
Przynajmniej tak z moim Kubą bywa - jak już puści, to późnej jako tako sie normalizuje.

Mocne kciuki za Totka :ok:
Trzymaj się Asiu.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 9:15

:D :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lut 07, 2009 14:41

doczytałam o Totusiu. Uff.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 08, 2009 12:58

Się leczymy. Zdarza się nam jeszcze nasikać na kanapę, więc wynika z tego, że ciągle boli. Podajemy antybiotyk i całe mnóstwo innych leków.
Niestety Toto nie chce jeść leczniczej karmy :( Ani chrupek ani saszetek :( Wczoraj zrezygnowałam już z biegania za nim z miską i dostał normalne jedzenie. Za to Paciorek i Lola są jak najbardziej zainteresowani S/O i muszę je wywalać do innego pomieszczenia, bo nie da się ich odciągnąć od miski.
Nie wiecie może czy są jakieś dopyszczne środki w postaci tabletek, które rozpuszczaj złogi w moczu? Bo karma o takim działaniu u Totka kompletnie się nie sprawdza.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie lut 08, 2009 13:03

nie pomogę, bo z tego typu schorzeniami nigdy nie miałam do czynienia.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 08, 2009 13:05

A czy próbowaliście pasty zakwaszającej Uro-pet?
Niektóre koty nawet chętnie ją jedzą, bez wciskania na siłę.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 08, 2009 13:43

skaskaNH pisze:A czy próbowaliście pasty zakwaszającej Uro-pet?
Dokładnie tak. Ta pasta zakwasza mocz, działa jak Urinary, bo taki skutek ma ta karma wywołać. Jeśli Totek nie chce jeść Urinary, możesz spokojnie podać s/d (struwit dieta) lub c/d (cristal dieta) Hillsa. To inna firma, więc może smakować. Sprawdź tylko tę c/d - bo nie jestem pewna, czy to nie jest na szczawiany wapnia. Karma s/d jest "mocniejsza" niż Urinary, co w początkowej fazie może nawet wyjść na dobre. Myślę, że gdy spytasz weta - nie będzie miał nic przeciwko.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lut 08, 2009 14:57

O, faktycznie, zapomniałam o Uro-pecie, dzięki :)
A o Hillsie już rozmawiałam i myślę intensywnie.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie lut 08, 2009 22:38

Jak nie urok, to przemarsz wojska...
Nic madrego nie powiem, bo na problemach z siusianiem sie absolutnie nie znam. Za to boje sie ich u Chestera jak ognia..on malo pije.

Co do Twojego zdrowia Asiu - to ja sie juz jutro na gg wypowiem, nie bede tutaj jadem pluc na temat zaniedbywania sie itd

A co do talentow wokalnych...ja nie wiem, co Pacior tam mowi, ale moje oczko w glowie z tych srednio pieszczotliwych jest,...Jak uslyszal Paciora, to zwalil mi wszystko z biurka, zakopal popielniczke, rozlozyl sie na cala imponujaca dlugosc i kazal sie piescic..dlugo....Wszedzie biale futro lata..
Mysle, ze Pacior sie skarzy, ja nie wiem, na brak milosci moze??
Czegos mu najwyrazniej brakuje....Ty sie dobrze zastanow dziewczyno. Moze czyta po nocach forum i widzi jakie kalumie na niego rzucasz i stad te spiewy?
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon lut 09, 2009 10:33

Na brak miłości to raczej ja mogę sobie ponarzekać, bo jak tylko zaczynam Paciorka miziać to on zwiewa gdzie pieprz rośnie :twisted: Jedynie w nocy trochę się poprzytula, ale to raczej z miłości do ciepełka, a nie do mnie ;)
A jeśli chodzi o wokal, to coś mi się coś wydaje, że to straszne bluzgi są :lol:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lut 09, 2009 11:00

Eee, i ze niby bluzgi dzialaja na mojego kota jak kocimietka? )))))))))))))
To musze zaczac inaczej z nim gadac 8)
Moze macie inny rytm..no wiesz, on czulosci lubi nad ranem, Ty w dzien.
To podobno bardzo przeszkadza w dopasowaniu, ale prawdziwa milosc wszystko zwyciezy. (czyt. musisz sie dostosowac )
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw lut 19, 2009 23:42

Nie wiem, czy ja dzialam jak odstraszacz, ze Asia zawsze znika.... :cry:
Co sie wpisze, to jak kamien w wode :(
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pt lis 13, 2009 20:39 Re: Na przekór... plik audio, czyli DJ Pacior rulezzz :)))

Haaalllloooo....!!!!!!!!!!!!!! :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 71 gości