Zabiję Mruczka! Część 7; Muzem! Koci Hyde Park

» Sob wrz 13, 2008 20:11

smakowało mu?

poznańskie w niebieskich opakowaniach były

» Sob wrz 13, 2008 20:15

Femka pisze:smakowało mu?

poznańskie w niebieskich opakowaniach były

Oczywiscie. Reszte ja pozarlam.

Faktycznie! Pamietam!!!

» Sob wrz 13, 2008 20:21

paliłaś?

» Sob wrz 13, 2008 20:23

Chyba nie... Ale opakowanie juz mi sie przypomnialo.

» Sob wrz 13, 2008 20:31

Femka pisze: poznańskie w niebieskich opakowaniach były

To musiało być straaaasznie dawno temu, pewnie mnie jeszcze na świecie nie było

. Ja takich nie pamiętam.

» Sob wrz 13, 2008 20:34

Ty już byłaś w drugiej młodości

» Sob wrz 13, 2008 20:50

Femka pisze:Ty już byłaś w drugiej młodości

Ale jeszcze w poprzednim wcieleniu...

» Sob wrz 13, 2008 23:43

JoasiaS pisze:Ja też sie cieszę, że przestajesz kwiczeć, a zaczynasz mówić
Za zdrówko Joasia

Widze, ze mamy wspolne odczucia co do glosu Doroty ... :twisted:

A calkiem serio to ciesze sie bardzo, ze wracasz do zdrowia,
Duza Mru.

mruczanki nocne od Gwiazd ...
zo

» Nie wrz 14, 2008 6:55

Dziekuje

Wczoraj juz przez pol dnia mowilam normalnie.

Kwiczenie nie jest fajne, bo ani na kota
krzyknac, ani zakupow normalnie zrobic...

To nie boli, tylko wiele wysilku kosztuje samo
wydobycie z siebie kwiku :oops:

» Nie wrz 14, 2008 7:00

Marcelibu pisze:
Femka pisze: poznańskie w niebieskich opakowaniach były

To musiało być straaaasznie dawno temu, pewnie mnie jeszcze na świecie nie było . Ja takich nie pamiętam.

Jak to nie pamiętasz, ja pamiętam :roll:

» Nie wrz 14, 2008 7:02

Dorota pisze:Wczoraj juz przez pol dnia mowilam normalnie.

Kwiczenie nie jest fajne, bo ani na kota
krzyknac, ani zakupow normalnie zrobic...

To nie boli, tylko wiele wysilku kosztuje samo
wydobycie z siebie kwiku

Cieszę się, że jest lepiej.
Kciuki trzymam!
:ok: