Gagatek i kumple atakują III - 16 urodziny Rycha :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 12, 2008 10:57

Dorota pisze:
Avian pisze:
MaryLux pisze:
Serio czy tylko na niby? Właśnie rozważam możliwość kupienia drapaka mojej bandzie, więc jakby co...


... ale on ma dopiero tydzień :crying:
Paskudne niewdzięczniki :evil:



MaryLux pisze:

A jaką pensję oferujesz?


Typowo urzędniczą :twisted:


I tak pewnie wyzsza niz moja po 30 latach pracy
na University :wink:

A tym bardziej wyższa niź urzędasa na university :)
Drapaka mogę odkupić :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 12, 2008 11:01

Chcą mój drapak przehandlować ? 8O
Kot na chwilę spuści oko ze swojego drapaka, a tu już wszystko na bazarki idzie :evil:
Zaraz oflaguję drapak moim futrem i nie tylko :twisted:

Gagat wzburzony i od razu przebudzony
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt wrz 12, 2008 11:07

Avian pisze:Chcą mój drapak przehandlować ? 8O
Kot na chwilę spuści oko ze swojego drapaka, a tu już wszystko na bazarki idzie :evil:
Zaraz oflaguję drapak moim futrem i nie tylko :twisted:

Gagat wzburzony i od razu przebudzony

Gaciu, ales ja nie chciałam na bazalka, tylko dla siebkie... A jakoś goopio mi było plosić, zebyś mi go dał w peziencie...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 12, 2008 12:04

Avian pisze:Chcą mój drapak przehandlować ? 8O
Kot na chwilę spuści oko ze swojego drapaka, a tu już wszystko na bazarki idzie :evil:
Zaraz oflaguję drapak moim futrem i nie tylko :twisted:

Gagat wzburzony i od razu przebudzony


Gaciuniu,

niedawno przez chwile nieobecnosci
nnie chicieli na jakim watku przehandlowac! :strach:

Musimy zachowac daleko posunieta czujnosc...

I jak tu wypoczac?

Mru sfrustrowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 12, 2008 13:31

Gaciu a podzielisz się kawałkiem drapakaze mną? :(

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt wrz 12, 2008 19:16

Trzeba zachować czujność rewolucyjną :twisted:

Simbo
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob wrz 13, 2008 4:42

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 14, 2008 9:05

Witam! :D

Jak się czujemy po spotkanku? Słodkie nie zaszkodziło? :lol:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Nie wrz 14, 2008 9:30

Hello Gagatku :wink:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie wrz 14, 2008 14:29

cześc Gagatku i spółko :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie wrz 14, 2008 14:36

Gaciu, co Tfoja Duza piła, ze jesce siem nie obudziła?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 14, 2008 19:53

Wypadałoby się odezwać, bo pomyślicie, że faktycznie wczoraj nieźle zabalowałam i dzisiaj dogorywam :twisted:

Nic z tego - picia nie było, a powód był, dzisiaj też :D
Powód koci oczywiście, do tego podwójny :D (i to wcale nie kociaki-bliźniaki :twisted: )
Po pierwsze - nie ma Jacka :D Czyli - spędził wreszcie noc w łóżku, tam gdzie jego miejsce :twisted:
Po drugie - najważniejsze - Pasik od 3 nocy śpi w altance :dance:
W piątek udało mi się go złapać koniuszkami palców za skórę - on się wtedy od razu robi bezwładny, więc zaniosłam go do brata :D Jaka była radość, braćki spotkali się po paru tygodniach :D
A wczoraj - siedzę sobie w altance i czekam, aż sie Czort wybiega, aż tu nagle .... powoli ... wchodzi Pasik 8O Sam przyszedł ! Spodobała mu się ta pierwsza noc, uznał, że to lepsze od rur i przyszedł :D
Dzisiaj tez przyszedł ..... niech już tak zostanie, moje kochane Pasiątko z Czortkiem w altanie ....

Na tą okazję, a także z powodu dzisiejszego niedocukrzenia przed chwilą zjadłam miskę jeżyn z bitą i to wszystko polane gęstym ajerem (resztka z wielkiego słoja :roll: )

A teraz z pełnym żołądeczkiem pobiegam po wateczkach :wink:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie wrz 14, 2008 20:04

no to masz powody do wielkiej radości :dance:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie wrz 14, 2008 20:14

Rzeczywiście! Też się cieszę! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 14, 2008 20:24

Tak, tak - tylko Gagat zadbał żebym nie miała za dobrze :roll:
Znów cały w strupach ... jest tak źle, że wczoraj i dzisiaj podałam mu steryd ... W nocy nawet pawika sobie puścił, co mu się nie zdarza.
A już było dobrze od miesiąca :roll:

Zawsze tak jest jak nasza wetka idzie na urlop :evil: mówiłam jej, ze nie może brać urlopu, przecież ja mam koty specjalnej troski !

W akcie rozpaczy wyciągnęłam z czeluści szafy lampę Bioptron - może naświetlania mu jakoś pomogą ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 14 gości