EPO podane..mija czas, juz dwa lata Marchewuniu [*]

[aga9955]

A to reszta bandy ktora mocno kibicuje swojej chorej kolezance i broi na potęge
Kaziu dresik, Biszkopci niesmiałek i Gaja dama z brudna dupka



Pozdrawiamy

[ariel]

Aga, dobrze się czyta takie wieści

[salma75]

No wyrosły Ci dzieci, nie ma co!

[aga9955]

Oj wyrosły wyrosły:) ale nadal łobuzuja jak dawniej nic sie nie zmieniło:)

[Siean]

Ale dobrze

[aga9955]

No i po nastepnej wizycie. Erytropoetyny nie podalismy bo wetka byla sama w lecznicy a miala psa z zawałem i w sumie to zamieszanie straszne.
Podamy jutro rano na spokojnie. Kcia była bardzo grzeczna dzisiaj:) jakby wiedziała ze trzeba i juz. Teraz usiadła na stole w ulubionym miejscu i myje sie i myje:)))))Pozdrawiamy i nadal prosimy o kciuki one nam pomagaja

[ariel]

[salma75]

Kciukasy zaciśnięte!

Na AR jeździcie?

[aga9955]

Wieczorem na AR a rano jade do mojego weta na Jagiełly. Mam oblatane dwie kliniki a konsultuje jeszcze wszystko z dr Orłowskim na Mieszka:)
Dziekujemy za kciukasy

[kropkaXL]

od rana -za Marcheweczkę!

[aga9955]

Bardzo dziekujemy Kropko za kciukasy:) Panna od rana bardzo dobrze sie czuje, siersc ma jak aksamit juz i je pije i sioo w kuwecie(dziekowac bogu). Spała ze mna cała noc przytulona ,a od wczoraj zaczeła sobie ostrzyc pazury o meble Znaczy to forma wspaniała. Juz musimy uwazac zeby nie nawiała nam na ogrod bo jak tylko dzieciaki sie szykowały do szkoły a mąż do pracy to stała i tylko kombinowała jak dac noge. Oszaleje
O 13 do kliniki jazda i dalej walczymy. Ale ja juz dzisiaj sie usmiecham pełna gęba a nie jak wet polecił słabiutko. Wiem ze bedzie dobrze....czuje to

[ariel]

[gisha]

Ciągle kciuki trzymam!

[Marcelibu]

Ale się cieszę . Oby tak dalej !

[aga9955]

Kurcze no i mamy problem...weci boja sie podac EPREX i musze czekac do jutra na maila od dr Niziołka. On powiedział ze nie powie mi z kapelusza tylko musi miec wszystkie dane kotki łacznie z wynikami badan.
Chce przypadek skonsultowac z lekarzami ktorzy zajmuja sie niewydolnoscia nerek. powinnam do jutra złapac siku....bosz tylko jak? No nic ja robie dalej swoje.....płukac i tak trzeba nadal i tyle.