[LU] Betty - wychudzona persica cd w dziale KOTY

» Pt kwi 25, 2008 8:28

No to teraz musimy stawac na glowie wszyscy po kolei, zeby rozwiazac zagadke zacisnietego pysia Betty! :-)

» Pt kwi 25, 2008 11:03

Puss

» Pt kwi 25, 2008 11:13

na miłość od pierwszego wejrzenia nie ma rady :wink:

» Pt kwi 25, 2008 11:26

Puss Kocham Cie!

» Pt kwi 25, 2008 11:44

martka pisze:Puss Kocham Cie!

ja też..

» Pt kwi 25, 2008 15:58

puss pisze:na miłość od pierwszego wejrzenia nie ma rady

aamms pisze:
martka pisze:Puss Kocham Cie!

ja też..

No i się poryczałam...

» Pt kwi 25, 2008 16:10

Ot się kocina najeździ po kraju, tyle ludzi ją kocha

» Pt kwi 25, 2008 17:10

Puss

» Pt kwi 25, 2008 17:19

Jejku, jak strasznie się cieszę ... Betty ma szczęście

Puss jesteś kochana :1luvu:

» Pt kwi 25, 2008 21:26

Puss jesteś :aniolek:

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Pt kwi 25, 2008 23:27

Bardzo się cieszę Puss :lol:

Teraz najważniejsze by ustalić przyczynę nieszczęść koteczki.

» Sob kwi 26, 2008 0:26

Edzina bardzo przepraszam ale dopiero wróciłam do Katowic
i dopiero teraz wysyłam to co miałam wysłać :oops:

» Sob kwi 26, 2008 0:42

Edzina wysłałam zdjęcia mailem do Stepin, czekam na odpowiedź.

» Sob kwi 26, 2008 14:28

A ja wyslalam do Ciebie priorytetem zdjecia i ksero leczenia. Powinnas w poniedzialek dostac list.
Nie podoba mi sie to wszystko... Trzeba jak najszybciej cos robic, bo ona tak dlugo nie pociagnie.. Nie wiem martka czy sie przyjrzalas jak ona jadla. Kiedy leci jej slina przy jedzeniu - jest lekko zabarwiona krwia. Nie wiedzialam czemu po kapieli ona znow miala brudne i posklejane lapki. Teraz juz wiem. Nie wiem czemu tak jest. Byc moze cos jej w pyszczku ociera przy jedzeniu, bo nie wydaje mi sie zeby to jeszcze dziasla krwawily po usunieciu zebow. Z poczatku tak wlasnie myslalam, ale to juz za dlugo. Chyba, ze glebiej ma jeszcze jakis ruszajacy sie zab...

A ja rowniez zapraszam na bazarek. Wystawilam duza puszke na sucha karme. Kazda zlotowka sie liczy...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3048011#3048011

Prawde mowiac nawet boje sie cieszyc z oferty puss... Za bardzo martwie sie stanem Betty i tym czy cokolwiek da sie zrobic...

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Sob kwi 26, 2008 15:49

Też mnie martwi kotka.Tak na chłopski rozum wydaje mi się,że należy ją spacyfikować i na siłę otworzyć mordkę.Może coś ma w środku?Wbite ciało obce?Guza?Coś wyraźnie nie pozwala jej otworzyć pychola :cry:

Jeśli nie znajdzie się przyczyny,o leczeniu nie ma mowy.
A nie śmierdzi jej z pychola?

[LU] Betty - wychudzona persica cd w dziale KOTY

Kto przegląda forum