BANDA KULAWEGO: prośba o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 06, 2007 22:51

uczymy się na nowo obyczajów przy posiłkach. Łatwo nie jest. Koty najwyraźniej chodzą głodne. Nie dlatego, że oszczędzam na ich jedzeniu (chociaż bardzo by się przydało :twisted: ), ale nie mogę całego dnia spędzić w kuchni na pilnowaniu misek. Więc przyzwyczajam towarzystwo, że jak miski wystawiam, to trzeba jeść. W weekendy to jeszcze jako tako. Ale jak idę do pracy... a one jeszcze nie przestawiły się na system posiłków dwa razy dziennie.

Femka może nie rzuca się na miski, ale dochodzi bez problemu i trochę poskubie. Coraz więcej też zjada guziczków (tak w naszym domu nazywamy suchą karmę :D ). Czyli najpierw trochę mokrego, i odrazu do guziczków. Na razie widzę, że nie chudnie. Ale z drugiej strony zrzucenie tłuszczyku bardzo by jej się przydało. Hmmm, z dwojga złego wolę, żeby nie trzymała talii osy, ale żeby jadła. Oczywiście ścisła dieta.

Pasztet Hillsa jako tako, do zaspokojenia największego głodu. Dzisiaj otworzyłam saszetkę z kawałkami mięska Hillsa. Jakby trochę lepiej, ale o przejedzenie nie ma obawy. Całe szczęście, że jeszcze ten suchy renal. Pasztet troveta prawie cały poszedł do śmieci. Zjadła dosłownie okruszynkę, reszta wyschła :(
Niestety nie dostałam zamówionych puszek hillsa z kawałkami mięska w sosie, a coś mi mówi, że najszybciej to mogłoby Femce zasmakować. No i jeszcze zostały do przetestowania puszki pasztetu eukanuby. Chyba jakieś modły odprawię, żeby chociaż to zasmakowało.

Poza tym banda szaleje. Żadnych objawów chorobowych w domu nie widać. Femka nie jest osowiała, siooo dwa razy w kuwecie, pcha się na kolana jak nigdy. Jakoś bardzo się ożywiła. Zaczynam się martwić, czy takie właśnie ożywienie też nie jest objawem pogorszenia. Teraz to ja się już wszystkiego boję. Zapachu z pysia nie ma najmniejszego. A przeczytałam dokładnie cały wątek dla nerkowców. Normalnie żadniuteńkich objawów.
Cały czas się łudzę, że ta kreatynina to jeszcze nie uszkodzenie nerek tylko efekt surowego mięcha przez ostatni miesiąc (nawet ipakityne nie dosypywałam). :oops: Następne badanie krwi dopiero 20 lipca. Chyba do tego srebro rzuci mi się na resztę włosów.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 06, 2007 23:08

U mnie w lecznicy widziałam ulotki-książeczki reklamowe nowej firmy "żarciowej" - jest też karma (sucha i mokra) dla nerkowców. Za skarby świata nie pamiętam nazwy. Próbki były tylko psie, mają załatwić kocie, jak będą to Ci wyślę na spróbowanie (oczywiście dla Femci -kotki :oops: , nie dla Ciebie docelowo :wink: ).
A Wam, Kochana, życzę wytrzymałości w nowym sposobie karmienia :twisted:

OT: Ja byłam dziś z Hugo u kardiologa - ma prawdopodobnie przerośniętą lewą komorę serca, w sensie, że jak zrozumiałam ściana jest poszerzona, a jakby mało miejsca jest w samej komorze. Także jest chyba średnio :roll: :? . No i zalecił USG nerek + przy okazji tego badania on zajrzy do serca, do tej komory.
Marcelibu
 

Post » Pt lip 06, 2007 23:13

Marcelibu pisze:U mnie w lecznicy widziałam ulotki-książeczki reklamowe nowej firmy "żarciowej" - jest też karma (sucha i mokra) dla nerkowców. Za skarby świata nie pamiętam nazwy. Próbki były tylko psie, mają załatwić kocie, jak będą to Ci wyślę na spróbowanie (oczywiście dla Femci -kotki :oops: , nie dla Ciebie docelowo :wink: ).
A Wam, Kochana, życzę wytrzymałości w nowym sposobie karmienia :twisted:

OT: Ja byłam dziś z Hugo u kardiologa - ma prawdopodobnie przerośniętą lewą komorę serca, w sensie, że jak zrozumiałam ściana jest poszerzona, a jakby mało miejsca jest w samej komorze. Także jest chyba średnio :roll: :? . No i zalecił USG nerek + przy okazji tego badania on zajrzy do serca, do tej komory.



a co ta diagnoza weta oznacza? bo ja się nie znam na tych mądrych terminach medycznych. Hugonkowi chyba nie grozi jakieś niebezpieczeństwo? tylko pilnować trzeba?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 06, 2007 23:21

Femka pisze:
Marcelibu pisze:U mnie w lecznicy widziałam ulotki-książeczki reklamowe nowej firmy "żarciowej" - jest też karma (sucha i mokra) dla nerkowców. Za skarby świata nie pamiętam nazwy. Próbki były tylko psie, mają załatwić kocie, jak będą to Ci wyślę na spróbowanie (oczywiście dla Femci -kotki :oops: , nie dla Ciebie docelowo :wink: ).
A Wam, Kochana, życzę wytrzymałości w nowym sposobie karmienia :twisted:

OT: Ja byłam dziś z Hugo u kardiologa - ma prawdopodobnie przerośniętą lewą komorę serca, w sensie, że jak zrozumiałam ściana jest poszerzona, a jakby mało miejsca jest w samej komorze. Także jest chyba średnio :roll: :? . No i zalecił USG nerek + przy okazji tego badania on zajrzy do serca, do tej komory.



a co ta diagnoza weta oznacza? bo ja się nie znam na tych mądrych terminach medycznych. Hugonkowi chyba nie grozi jakieś niebezpieczeństwo? tylko pilnować trzeba?

Wydaje mi się, że tylko pilnować, ewentualnie obniżać ciśnienie, żeby za mocno nie waliło w serducho, żeby się nie musiało męczyć. Chciał mi dać Fortekor na obniżenie ciśnienia, ale powiedział, żebym umówiła się na USG nerek tak, żeby i on był, to wtedy zrobi echo i obejrzy tę ścianę komory i wtedy zdecyduje, czy dawać Fortekor. No i wtedy powie, co dalej. Ludzi to się pewnie operuje.
Marcelibu
 

Post » Pt lip 06, 2007 23:24

Marcelibu pisze:
Femka pisze:
Marcelibu pisze:U mnie w lecznicy widziałam ulotki-książeczki reklamowe nowej firmy "żarciowej" - jest też karma (sucha i mokra) dla nerkowców. Za skarby świata nie pamiętam nazwy. Próbki były tylko psie, mają załatwić kocie, jak będą to Ci wyślę na spróbowanie (oczywiście dla Femci -kotki :oops: , nie dla Ciebie docelowo :wink: ).
A Wam, Kochana, życzę wytrzymałości w nowym sposobie karmienia :twisted:

OT: Ja byłam dziś z Hugo u kardiologa - ma prawdopodobnie przerośniętą lewą komorę serca, w sensie, że jak zrozumiałam ściana jest poszerzona, a jakby mało miejsca jest w samej komorze. Także jest chyba średnio :roll: :? . No i zalecił USG nerek + przy okazji tego badania on zajrzy do serca, do tej komory.



a co ta diagnoza weta oznacza? bo ja się nie znam na tych mądrych terminach medycznych. Hugonkowi chyba nie grozi jakieś niebezpieczeństwo? tylko pilnować trzeba?

Wydaje mi się, że tylko pilnować, ewentualnie obniżać ciśnienie, żeby za mocno nie waliło w serducho, żeby się nie musiało męczyć. Chciał mi dać Fortekor na obniżenie ciśnienia, ale powiedział, żebym umówiła się na USG nerek tak, żeby i on był, to wtedy zrobi echo i obejrzy tę ścianę komory i wtedy zdecyduje, czy dawać Fortekor. No i wtedy powie, co dalej. Ludzi to się pewnie operuje.




Hugonku, dbaj o siebie. Moja Duża mówi, że jesteś w bardzo dobrych rękach, bo twoja Duża bardzo się stara o Twoje zdrówko i znalazła Ci dobrego Dużego w zielonym. Ale Ty sam też uważaj na siebie. Pamiętaj, że przecież masz mnie :oops:
Milusia
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 06, 2007 23:49

Duża się tak zdenerwowała tym moim sercem, że była już dziś w łóżku, światła pogaszone, ale nie może spać z nerwów. Wstała i tłucze w ten komputer 8O . Dobrze jej to zrobi, niech się trochę o mnie podenerwuje :wink: .
Dałem sobie zrobić EKG, nawet mi podobno ciśnienie zmierzyli, co się rzadko u Dużych Zielonych zdarza, że mają takie coś. Ten Zielony chciał mi jeszcze zrobić RTG serca, czy klatki piersiowej, ale tak rozorałem Dużej plecy i tak krzyczałem nie-kocim głosem :oops: , że nie pozwoliła mnie męczyć, RTG nie zrobili i wreszcie zabrała mnie do domu.
Cieszę się Milusiu, że o mnie myślisz, bardzo mi miło, jak o Tobie też myślę, wiesz...
Wiem, że u Ciebie lepiej i jestem z tego powodu barrrdzo szczęśliwy! Przesyłam całuski dla Ciebie, Ogonków i Twojej Wspaniałej Dużej. Fajną masz Dużą, wiesz :1luvu: !!!!
Marcelibu
 

Post » Sob lip 07, 2007 8:58

Marcelibu pisze:Duża się tak zdenerwowała tym moim sercem, że była już dziś w łóżku, światła pogaszone, ale nie może spać z nerwów. Wstała i tłucze w ten komputer 8O . Dobrze jej to zrobi, niech się trochę o mnie podenerwuje :wink: .
Dałem sobie zrobić EKG, nawet mi podobno ciśnienie zmierzyli, co się rzadko u Dużych Zielonych zdarza, że mają takie coś. Ten Zielony chciał mi jeszcze zrobić RTG serca, czy klatki piersiowej, ale tak rozorałem Dużej plecy i tak krzyczałem nie-kocim głosem :oops: , że nie pozwoliła mnie męczyć, RTG nie zrobili i wreszcie zabrała mnie do domu.
Cieszę się Milusiu, że o mnie myślisz, bardzo mi miło, jak o Tobie też myślę, wiesz...
Wiem, że u Ciebie lepiej i jestem z tego powodu barrrdzo szczęśliwy! Przesyłam całuski dla Ciebie, Ogonków i Twojej Wspaniałej Dużej. Fajną masz Dużą, wiesz :1luvu: !!!!




Hugonku, czyś Ty zwariował???? rozorałeś plecy Dużej????? To Ty nie wiesz, że u niej jesteś najbezpieczniejszy na świecie? Nie wiesz, że Duża za nic na świecie nie pozwoliłaby Ci zrobić krzywdy???? Jeśli zabiera Cię do tych w zielonym, to dlatego, żebyś był zdrowy. Pozwól zrobić sobie RTG, wtedy ten w zielonym będzie wiedział, co się dzieje w Twoim serduszku. Nie zapominaj Hugonku, że mnie baaardzo lubisz, a to lubienie też jest w serduszku :oops:

Hugonku, baaardzo Cię proszę, bądź dobry dla swojej Dużej, bo ona jest najkochańsza na świecie i martwi się o Twoje zdrówko. Nie denerwuj jej, nie biegaj jak szalony. I bądź grzeczny, rób wszystko, co Duża każe. Jak będziesz się słuchał swojej Dużej i tych w zielonym, to będziesz zdrowy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 07, 2007 16:01

Femka pisze:Dzisiaj w nocy moja kuchnia została zdemolowana:

1. pozrzucane pojemniki z przyprawami,
2. zrzucony porcelanowy słoik z herbatą,
3. wywalony z kuwety żwirek i rozprowadzony po kuchni i przedpokoju,
4. wylana woda z miseczki,
5. akcesoria zlewozmywakowe pod lodówką.

W związku z tym postanowiłam, że to koniec tego kociego terroryzmu. Wszystkie ogony wystawiam na licytację. Jak nie znajdzie się kupiec, dzisiaj wszystkie po prostu porozpruwam.

Ja nikogo nie zabiłam, żebym miała dać się wrednym, zapchlonym foootrom terroryzować i robić za ich sprzątaczkę :twisted: :twisted: :twisted:

zaczynamy od 100 zł za sztukę. Kto da więcej :?: :D



niestety, demolka się powtórzyła. Posprzątałam pieknie kuchnię i poleciałam NA CHWILĘ do sklepu pod blokiem :evil: :evil: :evil: po powrocie normalne tornado :placz: przez kuchnię przeszedł cyklon :crying:
nie wiem, które to, ale mam pewne podejrzenia 8) Zośka i Femka uświnione w mące :evil: :evil: :evil: :evil:

nie ma się co zastanawiać, sprzedaję ogony. Prawdziwa okazja, obniżam cenę wyjściową ze 100 do 50 zł za sztukę. Wszystkie kuwetkowe, dobrze odzywione i baaardzo grzeczniutkie :twisted: :twisted:
kto kupuje :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 07, 2007 16:20

A niedawno sama się chciałaś wprosić do pani Ali na imprezkę w kuchni. Więc Twoje footra pozazdrościły i stwierdziły, że przecież nie musisz nigdzie jeździć, imprezkę urządzą Ci w domu :twisted: :twisted: :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lip 07, 2007 16:23

CoToMa pisze:A niedawno sama się chciałaś wprosić do pani Ali na imprezkę w kuchni. Więc Twoje footra pozazdrościły i stwierdziły, że przecież nie musisz nigdzie jeździć, imprezkę urządzą Ci w domu :twisted: :twisted: :twisted:




o jesooo, ale Ty pamiętliwa jesteś :twisted: :twisted: :twisted:
może kupisz któreś footro? jak dla Ciebie cena będzie wyjątkowo promocyjna :D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 07, 2007 16:25

Femka pisze:
CoToMa pisze:A niedawno sama się chciałaś wprosić do pani Ali na imprezkę w kuchni. Więc Twoje footra pozazdrościły i stwierdziły, że przecież nie musisz nigdzie jeździć, imprezkę urządzą Ci w domu :twisted: :twisted: :twisted:




o jesooo, ale Ty pamiętliwa jesteś :twisted: :twisted: :twisted:
może kupisz któreś footro? jak dla Ciebie cena będzie wyjątkowo promocyjna :D :D :D

Nie ma sprawy, mogę kupić, ale zapłacę moimi footrami...
zgadzasz się??? :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lip 07, 2007 16:28

CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:A niedawno sama się chciałaś wprosić do pani Ali na imprezkę w kuchni. Więc Twoje footra pozazdrościły i stwierdziły, że przecież nie musisz nigdzie jeździć, imprezkę urządzą Ci w domu :twisted: :twisted: :twisted:




o jesooo, ale Ty pamiętliwa jesteś :twisted: :twisted: :twisted:
może kupisz któreś footro? jak dla Ciebie cena będzie wyjątkowo promocyjna :D :D :D

Nie ma sprawy, mogę kupić, ale zapłacę moimi footrami...
zgadzasz się??? :lol:



to ja jeszcze przemyślę :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 07, 2007 16:30

Femka pisze:
CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:A niedawno sama się chciałaś wprosić do pani Ali na imprezkę w kuchni. Więc Twoje footra pozazdrościły i stwierdziły, że przecież nie musisz nigdzie jeździć, imprezkę urządzą Ci w domu :twisted: :twisted: :twisted:




o jesooo, ale Ty pamiętliwa jesteś :twisted: :twisted: :twisted:
może kupisz któreś footro? jak dla Ciebie cena będzie wyjątkowo promocyjna :D :D :D

Nie ma sprawy, mogę kupić, ale zapłacę moimi footrami...
zgadzasz się??? :lol:



to ja jeszcze przemyślę :twisted:

ok, to czekam na odpowiedź, gratis dorzucę królika :smiech3:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lip 07, 2007 16:30

już przemyślałam: wolę gotówkę :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 07, 2007 16:31

Femka pisze:już przemyślałam: wolę gotówkę :D

to ja odpadam, u mnie gotówki niet :roll:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 548 gości