Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

[kalewala]

Nikogo Ptaszek nie interesuje ?

[Dorota]

Jak to nie interesuje?

Ja ciagle pytam i na duchu wspieram.

Aaaa... O domek chodzi?

Domu Ptaszkowy,
odezwij sie! Kocie serce teskni!

Mruczus

[iwcia]

Mruczku ostatnio jak byliśmy na masażu to mieliśmy z Dużą straszne przygody .
Ja tego dnia wcale nie miałem ochoty jechać na masaż i nawet schowałem się pod łóżkiem w sypialni, Duża, aby mnie wyciągnąć musiała trochę poprzestawiać meble , zapakowała mnie na siłę do kontenerka i pojechaliśmy .
Zostawiliśmy samochód przed lecznicą i weszliśmy na masaż, po nim zabraliśmy Madzie aby ją odwieźć do domu, ruszamy, jedziemy kawałek a tu nagle samochód skręca w prawo, Duża się szarpie z kierownicą a on dalej w prawo , nagle coś zaczęło pukać, zatrzymaliśmy się, okazało się, że jedziemy na feldze, mieliśmy flaka .
Duża zadzwoniła do Dużego, aby przyjechał, bo ona nie będzie się kłaść pod samochodem aby wydostać zapas i musieliśmy czekać na Niego . Siedziałem cały czas zamknięty w kontenerku, łącznie cztery godziny, koszmar , jak wróciliśmy do domu to nie podchodziłem do Dużej a co niech wie, najpierw mnie na siłę wyciąga a później musze tyle czasu siedzieć w kontenerze .

Oburzony Ptaszek.

p.s. okazało się, że ktoś bardzo nie lubi Dużej bo wluka coś tam powiedział, że Duża mała gwoździa na szerokim łebku w tej oponie .

[Dorota]

Oj, Ptachu, rozumiem Twoje oburzenie!

Nie chciales jechac - na sile Cie wyciagneli.
I cztery godziny w niewoli?
Wspolczuje!
A Suzi powinni wsluchac sie lepiej w kocie przeczucia!

zbulwersowany Mruczus

PS Ptachu, a ten gwozdz w oponie to nie byl ten,
ktory Ci z lapki wyciagneli, prawda?

[kalewala]

Biedny Ptaszku
Duża pewnie zaparkowała na miejscu, które ktoś uważa za "swoje"
A to przecież normalny parking.....

[puss]

no i wszystko przez AnkęSkr
zaglądam tutaj, bo pomyślałam, że dam malucha na allegro.
no i jak go zobaczyłam, to się zakochałam.
uwielbiam takie koty.
dlaczego nie mogę go zabrać

Iwcia, wrzuciłam małemu ogłoszenie na allegro, bo annskr napisała, że jest jednym z szukających domku.

[Hannah12]

Ptaszki, jak ty wydobrzałeś. Wyglądasz wspaniale. Nie obrażaj się na Dużą, to wspanaiła osoba.
Mam nadzieję, że masaże tobie pomagają.
Teraz trzymamy mocno kcuki za wspaniały domek.

[Malgorzata]

Przegapilam takiego wspanialego, burego Ptaszka
Piekny i dzielny kot jestes, a Twoja Duza to

[puss]

dostałam fajnego maila w sprawie domku dla Ptaszka, ale nie wiem co z tego wyjdzie. może domek dla innego kota

[Dorota]

Ptachu,

jak sie masz?

Mruczus

[iwcia]

Cześć Mruczuś
Dawno nie pisałem, bo Duża niedomagała a ja byłem chory , teraz już się lepiej czujemy .
Fajnie ostatnio z Dużą było całe dnie leżeliśmy sobie w łóżku
Znowu chodzę na masaże, musze ci się przyznać ta Madzia mnie wycałowała, fajnie było , ale nie mogłem dać nic po sobie poznać za pierwszym razem, to trochę popyskowałem tak dla niepoznaki, teraz już nie pyskuję. Madzia mówi, że mam bardzo mięciutkie futerko, jak żaden inny z jej podopiecznych
Duża ciągle biega za mną i robi mi zdjęcia, tu mnie przyłapała jak sobie smacznie spałem


Rozleniwiony Ptachu

[Hannah12]

Ptaszku, wyglądasz cudownie.
Za wspaniały domek dla Ciebie .

[Dorota]

Ptachuuuu,

nareszcie jakies wiadomosci!
Kamien z serca...

No... wspolczuje Wam niedomagania, ale i zazdroszcze
polegiwania z Duza.

Moja zrobila sie wredna Odpedza mnie
od renalowej miseczki Tygrysi! Mnie tez to smakuje
przeciez.

Rozumiem sytuacje z Madzia! Wiadomo - jast superowo,
ale to nie znaczy, ze porzadny kot musi dac to znac po sobie

Ptachu, jaki Ty jestes piekny!
Ja mam biale koncowki lapek i D. mowi, ze jestem
kundlem. Przekochanym! D. i tak sie nie da zrozumiec...

Kciuki i ogonki za Twoj domek!
I za w ogole!

uspokojony Mruczus

[iwcia]

Mruczuś mnie też Duża odpędza od miseczki George on ma lepsze jedzonko niż moje, dostaje nerkowe, ale Duża nam nie pozawala tego jeść.

Powedz swojej Dużej, że nie jesteś żaden kundel jesteś piękny i elegancki burasek z białymi skarpetkami

Dziś mamy dzień słodkiego lenistwa


Ptachu

[puss]

Iwciu, zdejmuję Ptaszkowe ogłoszenia, bo widzę, że on jednak nie szuka domku. przynajmniej na razie.